Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
Patrzac anatomicznie jak sa przyczepione miesnie brzucha warto wrocic do tego co napisal Wade, tzn wziac jakas zwykla gume i sprobowac ja rozciagnac w jednej polowie "bardziej". Nie da sie, guma sie zawsze rozciaga rownomiernie i tak jest z miesniami brzucha. Albo ma sie silne albo slabe, a nie tak, ze gora silna/dol slaby czy na odwrot.
Co do miejscowego spalania tluszczu to nie ma takiej mozliwosci, zeby organizm "zabral" sobie surowiec energetyczny z brzucha jednoczesnie zostawiajac go np na udach albo dupsku. Zawsze bedzie bral rownomiernie i tam skad najlatwiej. Wiec jezeli masz zalany brzuch to pewnie i w innych miejscach ciala.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Jugger, jak już pisałem Delavier przytacza badania, że jednak da się spalić miejscowo. Wiem, że to dość kontrowersyjna teoria, nie mniej jednak ta książka ma recenzję naukową, więc skoro to tam przeszło, to pewnie coś w tym jest.
Liczba postów: 328
32
Dołączył: 2013-05-07
Reputacja:
125
Chłopaki powiem wam że ostatnio czytałem dość obszerny artykuł gdzie Szwedzcy naukowcy udowodnili możliwość miejscowego spalania tłuszczu i to własnie z brzucha.Były podane całe badania co bardzo mnie zaciekawiło lecz nadal nie przekonało, gdyż nigdzie nie zaobserwowałem takiej właśnie przemiany u żadnej znajomej mi osoby z doświadczeniem w treningu.
Gdyby istniała taka możliwość żadna dieta nie miałaby zastosowania a każdy z nas np: w lipcu dorzeżbił by brzuch a w sierpniu uda
Gimnastyka Sportowa jest bazą wyjściową dla każdej dyscypliny sportowej !
Liczba postów: 36
3
Dołączył: 2013-09-08
Reputacja:
15
Ja bym wywalił pieczywo całe. Prawdziwe posiłki buduje się na kaszach, ew. ziemniakach, nie na chlebie. Dodałbym do tego dietę zgodną z równowagą kwasowo zasadową, czyli jedzenie dużo warzyw i kaszy jaglanej.