(2013-10-29, 21:58)mtidea.pl napisał(a): [ -> ]Przy treningu maksymalnej rekrutacji nigdy nie schodzę do pełnego wyprostu w łokciach
z prostej przyczyny przy większym balaście za bardzo wchodzi w stawy.
Ja stosuję sie do zaleceń ze skazanego tzn nie robię przeprostów tudzież prostowania podczas ćwiczeń na drążku ponieważ to odciąża mięśnie , daje im luz a nie o to chodzi by po pierwsze nadwyrężać stawy i dwa by ułatwiać ćwiczenie (stałe napięcie utrudnia ćwiczenie a o to chodzi w budowaniu siły) .Tak wiem że to forum gimnastyczne i tutaj jest wymagane prostowanie aż do bólu , "podkreślanie" wyprostu poprzez szarpnięcia żeby tylko zaznaczyć że widać prostowanie w łokciach po co się pytam? Dla "ładności"? Chyba raczej dla kontuzji w imię lepszej oceny . Poświęcenie nie warte zdrowia . Zdrowy i sprawny do późnej starości a nie kontuzjowany i niezdolny do ćwiczenia już po kilku latach gimnastyki . Takie moje przemyślenia .
Tomo, trochę off top się robi ale krótko się odniosę do Twoich przemyśleń. W gimnastyce robi się do pełnego wyprostu nie dla oceny, by ładnie wyglądało, czy by odciążyć mięśnie, lecz by wzmocnić stawy. Są one stworzone do pracy w pełnym zakresie ruchu i do bardziej zaawansowanych ćwiczeń gimnastycznych jak np. rozpięcia są nieodzowne. Problem w tym, że nie wzmocni się ich bez pełnego wyprostu. Jest on więc wymagany tylko i wyłącznie po to, by ćwiczący w ten sposób nie miał słabych punktów a przecież jesteś tak silny, jak Twoje najsłabsze ogniwo
Ojciec - dziękuję bardzo za te miłe słowa
Naprawdę, świetnie jest coś takiego usłyszeć
Mtidea.pl - brak fazy zatrzymania pod i nad drążkiem, ugięte ręce nie mogę zaliczyć
ale oczywiście leci rep. za ilość powtórzeń !
Ojciec - Podciąganie 17 na 17 troszkę w ostatnich się rozluźniłeś, ale bardzo fajna technika, dobra walka na samym końcu !
Amerykany 15 zaliczam 10
Amerykany 13 zaliczam 11 - znacznie lepsze wykonanie niż w pierwszym filmiku, staraj się "odpychać" od drążka i bardziej kontrolować ruch, zauważalne są szarpnięcia i ruch nie jest z tego powodu płyny dodatkowo czasami załamują się biodra.
Yoda - Amerykany 17 - zaliczam 6 niestety większość powtórzeń jest powyżej tolerancji błędu czyli 10 stopni powyżej poziomu, staraj się bardziej kontrolować ruch.
Na Amerykany już się nie odważyłem :/ (kamień w nerce i na tabletach )
(2013-10-31, 21:34)mtidea.pl napisał(a): [ -> ]
Na Amerykany już się nie odważyłem :/ (kamień w nerce i na tabletach )
Maciejku, trzymaj się i wracaj do zdrowia. Siiiiiiiła
Zamykam
październikowe konfrontacje dziekuję wszystkim za wzięcie udziału teraz czeka mnie długie sędziowanie.
Pozdrawiam
