Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Back Lever
#11

powiedziałbym, że (przy technicznie poprawnym wykonaniu):

10s - "umiem BL" (mniej oznacza, że "zdarza mi się utrzymać pozycję BL")
30s - "jestem dobry w BL"
60s i więcej - "długi czas trzymam BL" Smile
#12

nie ma sensu tak długo trzymać, można dla bajeru/szpanu, ale po 20 sekundach już wszyscy powiedzą dość, owszem jest w tym zawsze jakiś bodziec, ale więcej szkody, niż pożytku. Trochę mnie przeraziło to co trener mój mówił od kulturystyki, jaki negatywny ma wpływ długotrwałe napinanie mięśni statycznie m.in. zmniejszenie pojemności płuc. Właściwie to widać, gimnastycy mają problem z pływaniem i rzeczywiście tak jest, bo pływanie i gimnastyka stoją na dwóch stronach bieguna sprawności, no i też po sobie widzę, że rezygnując z biegania i więcej czasu spędzam na sali, to drastycznie spadła mi kondycja biegania, nie to że nie przebiegnę jakiegoś dystansu, ale szybkość z jaką wykonuję daną czynność ma wiele do życzenia
#13

A co ma właściwie napięcie do pojemności płuc? Bo ja chyba nie rozumiem skąd te zależności.
#14

Myślę, że utrzymując pełne napięcie po prostu odruchowo wstrzymujemy powietrze.

Nie mniej jednak nie demonizowałbym negatywnego wpływu ćwiczeń izometrycznych. Trenerzy sportów siłowych są tu niekonsekwentni. Unikają izometryki bo niezdrowa a jednocześnie np. Tsatsouline każe wstrzymywać oddech przy wysiłku i nazywa to "oddechem siły". O tym że jest to niezdrowe wspomina tylko na marginesie sugerując by zasięgnąć opinii lekarza czy możemy to robić bo przy niektórych schorzeniach jest to niewskazane.

Myślę, że zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek. Pozycji statycznych nie ma co przeciągać zbyt długo a wstrzymanie oddechu na kilka - kilkanaście sekund nikomu nie zaszkodzi. Poza tym dbajmy o harmonijne i różnorodne bodźce treningowe. Jeśli dodamy ruchy koncentryczne i izotoniczne, trochę popracujemy wydolnościowo to będzie OK. Jeżeli natomiast nasz trening będzie się opierał na samej statyce robionej w seriach po 60sek. to siłą rzeczy nabawimy się syndromu nurka swobodnego.

Poza tym bardzo ważną rzeczą jest nauka oddychania podczas pozycji statycznych. Z początku to bardzo trudne ale nabierając trochę siły jesteśmy w stanie oddychać. Bez tej umiejętności nie wykonamy żadnego układu, tylko po pozycji statycznej padniemy jak kłoda.
#15

Tsatsoulin nie każe wstrzymywać oddechu w trakcie serii czy trzymania ćwiczenia, ale spięcie się i nie wypuszczenie go zbyt szybko i przedwcześnie w trakcie fazy wysiłkowej ćwiczenia, co nie zmienia faktu, że kończąc powtórzenie możemy dokończyć wydech, a schodząc do następnego zrobić głęboki wdech - wręcz powinniśmy. Generalnie z końcem wydechu organizm jest nastawiony zazwyczaj na rozluźnienie, a jeśli podchodzimy do trudnych ćwiczeń siłowych, to nie chcemy, a czasem wręcz nie możemy dla swojego własnego bezpieczeństwa się przedwcześnie rozluźnić (patrzaj martwy ciąg Big Grin ).

Poza tym, to nie jest kwestia tego, że jak napniemy całkiem ciało, to się nie da oddychać (bo jeśli nie umie się zachować płytkiego, spokojnego oddechu, to się po prostu źle trenuje) - ale zmian adaptacyjnych z perspektywy dłuższego czasu treningowego (w tej materii tutaj Newcio jest najlepiej wyedukowany Big Grin) - jak ja rozumiem, to trenując siłowo, czy to izometrią, czy inaczej - to skupiamy się na beztlenowych procesach zachodzących w mięśniach, plus faktycznie naciskamy stale na wszystkie narządy wewnętrzne, napinając gorset mięśniowy. Płuca po prostu nie mają dużo do roboty - a organizm ma tendencję do zaniedbywania tych części, które nie pracują ostro na jego utrzymanie Big Grin... w dyscyplinach wydolnościowych, a co dopiero w pływaniu, gdzie każdy oddech jest bardzo potrzebny, ale też kosztuje nas dodatkowy ruch - więc trzeba go zrobić porządnie, żeby "się liczył", to praca jest dużo bardziej wymagająca.

Moja rada, jeśli nawet nie ma się czasu na dobry trening wydolnościowy, to popracować chociaż krótkie 5-10 minut od czasu do czasu, nad jak najdłuższym, kontrolowanym wydechem + wstrzymywaniem powietrza - od, dodatkowy bodziec treningowy Smile - można to zrobić na koniec treningu, w ramach "wyciszania" organizmu.
#16

Czyli rozumiem, że jeżeli się regularnie dokłada wysiłek tlenowy, to nie ma się o co martwić? Smile
#17

raczej tak po prostu na treningu nie przesadzać z czasem napięcia, krótkie napięcia do 10 sekund są jak najbardziej wskazane powyżej 30 sekund stają się niebezpieczne chyba, że np. w staniu na rękach całkowicie się rozluźnimy ale jaki wtedy to będzie miało sens to ćwiczenie skoro nie zachowamy sylwetki ?
#18

To robiąc Front Levera , Back Lever .itp powinno sie płytko oddychać czy wcale ?
#19

Powinno się oddychać choć jest to bardzo trudne ze względu na napięcie mięśni. Tak więc na początku pewnie będziesz to robił na wdechu a z czasem pewnie dojdziesz do płytkiego oddechu.
#20

(2014-05-11, 00:01)Tullar napisał(a):  powiedziałbym, że (przy technicznie poprawnym wykonaniu):

10s - "umiem BL" (mniej oznacza, że "zdarza mi się utrzymać pozycję BL")
30s - "jestem dobry w BL"
60s i więcej - "długi czas trzymam BL" Smile


A to dotyczy nachwyt/podchwyt ?????????


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości