2013-10-11, 13:06
Kurczę! Tu wszystko się rozgrywa o punkty podporu: martwy ciąg walizkowy: DWA punkty. Stabilna pozycja. Kręgosłup podparty z dwóch stron, może przyjmować ciężar.
Pistolety - JEDEN punkt podparcia.
Nie poleciałem sobie w dół, mam w nogach wystarczająco pary, żeby przysiad na jednej nodze robić w pełni kontrolowanym, powolnym ruchem. Równowagi też nie brakuje (mycie zębów na jednej nodze ).
Ale wiem, że Was nie przekonam. Powiem Wam, że się nawet temu nie dziwię - przecież każdy ma jakieś takie ćwiczenia, których za Chiny nie odpuści, albo takie sporty, których nigdy nie przestanie uprawiać. Kto wie, jakie wyniki siłowe bym miał, gdybym nie biegał...? Tylko że wtedy bym nie biegał.
W każdym razie dzięki za dyskusję. Może ja kiedyś mimo wszystko trochę ich porobię, a Wy ich liczbę trochę ograniczycie.
Pistolety - JEDEN punkt podparcia.
Nie poleciałem sobie w dół, mam w nogach wystarczająco pary, żeby przysiad na jednej nodze robić w pełni kontrolowanym, powolnym ruchem. Równowagi też nie brakuje (mycie zębów na jednej nodze ).
Ale wiem, że Was nie przekonam. Powiem Wam, że się nawet temu nie dziwię - przecież każdy ma jakieś takie ćwiczenia, których za Chiny nie odpuści, albo takie sporty, których nigdy nie przestanie uprawiać. Kto wie, jakie wyniki siłowe bym miał, gdybym nie biegał...? Tylko że wtedy bym nie biegał.
W każdym razie dzięki za dyskusję. Może ja kiedyś mimo wszystko trochę ich porobię, a Wy ich liczbę trochę ograniczycie.