Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

"Pistolety" a realny trening nóg
#51

Ćwiczę pistoletami już rok i nie mam problemów z kolanami ale chciałem napisać o pewnej sytuacji mającej miejsce podczas mojej rehabilitacji (odcinek lędźwiowy kręgosłupa) , otóż rehabilitant powiedział żebym robił przysiady z kijkiem za karkiem wtedy plecy są proste . Ok. Następny "progres" to ćwiczenia na "jeżyku" czyli niestabilna powierzchnia i fakt przysiady obunóż były lekko wymagające więc stwierdziłem że czas na pistolety . Poszło .... trudno ale dałem radę , starałem się nie chwiać za bardzo . Na drugi dzień "czułem" kolana ale to raczej nie z naciągnięć tudzież zerwań bo nie mógłbym chodzić a raczej z nowego doznania dla mięśni i ścięgien w nowych warunkach. Do czego zmierzam ano do tego iż ja byłem przygotowany w pewien sposób na taki trening aczkolwiek nigdy sie go nie spodziewałem no ale "pistoletowanie" od roku wzmocniło mi kolana na tyle iż nie skończyło się to jakąś poważniejszą kontuzją. Konkluzja - za nim ktoś zacznie eksperymentować warto zrobić fundamenty bo bez nich nawet największy solidny budynek może runąć . To chyba tekst z ksiązki Al Kavadlo - "Podnosić poprzeczkę";-p
#52

To jeszcze moje jedno zdanie.
Jeżeli miałbym przyrównać pistolety do jakiegokolwiek innego ćwiczenia, to najbardziej na myśl mi przychodzi pakowanie ciężką hantlą na biceps na modlitewniku jednorącz.
Pewnie jest z tego jakaś siła, masa lub rzeźba, jak kto sobie tam ustali trening, ale znam dziesiątki innych ćwiczeń, które są bardziej wydajne, lepiej wpływają na rozwój poszczególnych cech (siła, masa lub rzeźba) oraz bardziej sensowne anatomicznie.

Chciałbym również zaznaczyć po raz kolejny, ze jesteśmy na forum gimnastycznym, omawiamy tutaj trening i metody gimnastyczne, nie zaś podnoszenie ciężarów ani ćwiczenia typowo bodybuilding. Zgadzam się, że ćwiczenia w przysiadzie ze sztangą są pomocne i jest to fajne ćwiczenie, jednak najbardziej w podnoszeniu ciężarów.
Dodatkowo znajdujemy się w dziale trening, więc teraz jako osoba, która sobie czyta ten wątek i chce się dowiedzieć o treningu gimnastycznym (np. rodzic 12-latka) dochodzi do wniosku, że trzeba robić pistolety, przysiady ze sztangą i inne dziwne rzeczy, które w odniesieniu do gimnastyki są po prostu totalną bzdurą.
Śpiesząc z wyjaśnieniem bzdury. Tak, gimnastycy również mają treningi z metalem ale pracują bardzo selektywnie nad konkretną grupą mięśni i mowie tu oczywiście o klasie mistrzowskiej.
Młodsze klasy nie maja takich treningów a sprawnością i siłą kasują wszystkie te spekulacje.

Kolejna rzecz to dowód. Na youtube jest mnóstwo filmów z gimnastyki. Prosiłbym o podesłanie chociaż jednego filmu treningowego, w którym gimnastyk robi serie pistoletów na treningu, bo ja na taki nie trafiłem, a skoro byłoby to takie super ćwiczenie, to pewnie każdy by to nagrywał.
#53

Adamie, to może opisz nam gomnastyczny trening nóg?

Sent from my GT-P5110 using Tapatalk 4

"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
#54

(2013-10-12, 01:14)Adam.Kalman napisał(a):  To jeszcze moje jedno zdanie.
Jeżeli miałbym przyrównać pistolety do jakiegokolwiek innego ćwiczenia, to najbardziej na myśl mi przychodzi pakowanie ciężką hantlą na biceps na modlitewniku jednorącz.
Wydaje mi sie, ze biceps na modlitewniku jednoracz to jest typowo izolowane cwiczenie, pistolet to jednak jest praca calego ciala.
#55

(2013-10-12, 10:19)Jugger napisał(a):  
(2013-10-12, 01:14)Adam.Kalman napisał(a):  To jeszcze moje jedno zdanie.
Jeżeli miałbym przyrównać pistolety do jakiegokolwiek innego ćwiczenia, to najbardziej na myśl mi przychodzi pakowanie ciężką hantlą na biceps na modlitewniku jednorącz.
Wydaje mi sie, ze biceps na modlitewniku jednoracz to jest typowo izolowane cwiczenie, pistolet to jednak jest praca calego ciala.

Mam identyczne zdanie - do modlitewnika można by porównać wyprosty jednej nogi na maszynie. Przy pistoletach pracuje całe ciało - po sesji pistoletów najbardziej czuję brzuch, bok brzucha, plecy...
Niestety mam wrażenie, że osoby krytykujące to ćwiczenie nigdy go poprawnie nie wykonywały. Sad

"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
#56

(2013-10-12, 10:34)gwynbleidd napisał(a):  Mam identyczne zdanie (...) po sesji pistoletów najbardziej czuję brzuch, bok brzucha, plecy...

no to faktycznie, świetne ćwiczenie na nogi Smile
#57

(2013-10-12, 10:46)Adam.Kalman napisał(a):  
(2013-10-12, 10:34)gwynbleidd napisał(a):  Mam identyczne zdanie (...) po sesji pistoletów najbardziej czuję brzuch, bok brzucha, plecy...

no to faktycznie, świetne ćwiczenie na nogi Smile

Po sesji podciągania najbardziej czuję przedramiona - rozumiem, że podciąganie w takim razie jest kiepskim ćwiczeniem na plecy - poleć mi proszę Adamie w takim razie lepsze, bo nie chcę nadmiernie rozbudować przedramion.
W przypadku pompek w pozycji hollow również bardzo czuję brzuch i pośladki, zwłaszcza po długich sesjach - rozumiem, że to fatalne ćwiczenia na klatkę i triceps i ogólnie górną partię ciała - może polecisz bardziej kompleksowe ćwiczenie na górną partię?

Adamie, zadziwia mnie Twoja odpowiedź... to chyba oczywiste, że najbardziej odczuwa się mięśnie najsłabsze, zwłaszcza w przypadku tak złożonych i kompleksowych ruchów.

Mój post odnośnie pistoletów był polemiką dotyczącą tego, że to ćwiczenie izolowane - argument moim zdaniem całkowicie nietrafiony, bo izolowane nie jest w ogóle - pracuje całe ciało (oczywiście jeśli wykonujemy je prawidłowo).

"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
#58

Argumentacja do mnie nie trafia, ponieważ nie jest logicznym uzasadnianie działania ćwiczeń ukierunkowanych na jedne partie, pracą innych.
Z Twojego postu można wywnioskować, że najlepiej ćwiczyć kompleksowe ruchy nie po to, żeby zbudować kompleksową siłę, ale po to żeby pobudzić najsłabsze miejsce w tym układzie.
Można i tak, ale idąc dalej tym tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że najlepsze ćwiczenie na łydki i pośladki to trzymanie iron crossa, ponieważ tam te mięśnie osiągają stan bardzo wysokiego napięcia.

Dalej twierdze, że to ćwiczenie nijak się ma do treningu gimnastycznego, który działa na zupełnie innej zasadzie, dużo grup jest trenowanych w celu połączenia ich w ćwiczenia kompleksowe, a nie odwrotnie, żeby kompleksowym ćwiczeniem trenować najsłabsze grupy.
#59

Adam, rozumiem, że w treningu gimnastycznym priorytetem nie jest osiągnięcie masy nóg ale ich sprawności w tym tej mocno ukierunkowanej jak skoczność.

Żeby nie bić piany podaj parę ćwiczeń na nogi które według Ciebie są dobre.

P.S. Z tego co wiem, to pistolety poleca SommerWink
#60

Podałem w pierwszym poście Smile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości