Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Odciski na dłoniach
#21

(2013-08-02, 16:45)Luko napisał(a):  Mi gdy się robią od rwania i wymachiwania odważnikiem, to po prostu sikam na dłonie. Sprawdzone i goi się z prędkością błyskawicy.
Mogłeś tego nie pisać publicznie, teraz nikt nie poda Ci ręki. Big Grin
A tak na serio to uważam, że w XXI wieku sikanie na dłonie to już prymitywizm. Sorry...

[Obrazek: logo.png]
#22

Polecał to Pavel i Steve Maxwell, więc spróbowałem. Działa jak diabli, szybko i skutecznie a po za tym nie kosztuje nawet złotówki - to jest dla mnie najważniejsze. Resztę olewam, cóż jestem prymitywny Big Grin
#23

(2013-08-02, 16:45)Luko napisał(a):  Mi gdy się robią od rwania i wymachiwania odważnikiem, to po prostu sikam na dłonie. Sprawdzone i goi się z prędkością błyskawicy.
To ja już wolę odciskiBig Grin
#24

(2013-08-02, 16:45)Luko napisał(a):  Mi gdy się robią od rwania i wymachiwania odważnikiem, to po prostu sikam na dłonie. Sprawdzone i goi się z prędkością błyskawicy.

WTF?
#25

(2013-08-02, 18:12)Luko napisał(a):  Polecał to Pavel i Steve Maxwell, więc spróbowałem. Działa jak diabli, szybko i skutecznie a po za tym nie kosztuje nawet złotówki - to jest dla mnie najważniejsze. Resztę olewam, cóż jestem prymitywny Big Grin
Pavel Tsatsouline jest dla mnie wzorem i numerem jeden w dziedzinie treningu siłowego, dla tego między innymi postanowiłem zostać instruktorem StrongFirs. Jednak uważam, że zawsze trzeba mieć swój rozum... Jak by mówili, że najlepsze na regeneracje jest picie swojego moczu to też być próbował?? Bez przesady... Nawet jeśli kiedyś był to popularny sposób na dezynfekowanie ran (mój Dziadek dla przykładu również zawsze tak twierdził), to czasy na szczęście się diametralnie zmieniły. Dzisiaj nie musimy sobie sikać na ręce, bo w bardzo prosty sposób można zaopatrzyć się np. w wodę utlenioną.

Zresztą nawet w SFG Certified Kettlebell Instructor Manual jest cała strona poświęcona tematowi "How to treat and prevent blisters". To co jest tam napisane, nie odbiega wile od tego co napisał Seth. W skrócie:
- Jak tylko poczujesz, że zrobił ci się odcisk, przerwij aktywność, którą aktualnie wykonujesz. Bardzo ważne aby nie zrywać ani nie przebijać odcisku. Skóra, która pokrywa odcisk pomaga chronić go przed zakażeniem.
- delikatnie przemyć odcisk wodą z mydłem lub jeśli nie masz dostępu do umywalki przemyć roztworem Betadine. Ma to jeszcze większe znaczenie w momencie gdy odcisk jest już uszkodzony. Jeśli odcisk jest spowodowany treningiem kettlebell, bardzo ważne aby oczyścić miejsce z ewentualnej pozostałości po farbie lub metalowych opiłków, które mogą się tam znajdować.
- następnie nałożyć na miejsce maść z antybiotykiem np. Neosporin lub Bacitracin (oba dostępne na na szym rynki, niekoniecznie pod tą samą nazwą)
- Możesz osłonić dodatkowo odcisk robiąc specjalny "pączkowy" opatrunek. Wytnij kawałek moleskin'y (do kupienia w aptece), odpowiedni do rozmiaru odcisku. Następnie wytnij z jego środka nieznacznie większy od odcisku okrąg (powinieneś mieś teraz coś na kształt pierścienia lub bardziej pączka z dziurką po środku). Nałóż teraz swoje "dzieło" wokół odcisku.
- Teraz nakryj miejsce odcisku gazą i zabezpiecz całość medyczną taśmą hipoalergiczną (również dostępna w każdej aptece). To powinno zmniejszyć tarcie, na które jest narażony ten obszar. Codziennie zmieniaj opatrunek.
- Monitoruj leczenie się rany, aby zapewnić poprawną regeneracje. Jeśli miejsce odcisku jest intensywnie czerwone, opuchnięte i bolesne lub zauważyłeś ropę, twój odcisk może być zainfekowany. Możesz mieć nawet gorączkę. W takim wypadku koniecznie udaj się do lekarza, który prawdopodobnie przepisze ci antybiotyk na zakażenia skóry.

Powyższy tekst jest fragmentem, przetłumaczonego przeze mnie artykułu Kristann Heinz. Nie znam najlepiej angielskiego więc sorki jeśli coś jest nie do końca idealnie przetłumaczone.

Ogólnie jeśli zrobi się Wam odcisk, to warto skorzystać z powyższych rad oraz dać naskórkowi możliwość regeneracji. Najlepiej odpuścić wszelkie ćwiczenia podrażniające dane miejsce. Jeśli zwalczycie pokusę przebicia odcisku to 3-5 dni i się ładnie wszystko zagoi.


Jak widać ani Pavel, ani Steve nie polecają swoim kursantom sikania po rękach tylko proponują bardziej współczesne i niekontrowersyjne metody walki z odciskami.

[Obrazek: logo.png]
#26

Sprzątam zakładki z ostatnich 5-7 lat i trafiam na wiele ciekawych rzeczy, a ta jedna akurat pasuje tutaj Smile
http://www.fitbomb.com/2011/09/crossfit-...k.facebook
#27

(2013-08-03, 00:57)BeF1990 napisał(a):  
(2013-08-02, 18:12)Luko napisał(a):  Polecał to Pavel i Steve Maxwell, więc spróbowałem. Działa jak diabli, szybko i skutecznie a po za tym nie kosztuje nawet złotówki - to jest dla mnie najważniejsze. Resztę olewam, cóż jestem prymitywny Big Grin
Pavel Tsatsouline jest dla mnie wzorem i numerem jeden w dziedzinie treningu siłowego, dla tego między innymi postanowiłem zostać instruktorem StrongFirs. Jednak uważam, że zawsze trzeba mieć swój rozum... Jak by mówili, że najlepsze na regeneracje jest picie swojego moczu to też być próbował?? Bez przesady... Nawet jeśli kiedyś był to popularny sposób na dezynfekowanie ran (mój Dziadek dla przykładu również zawsze tak twierdził), to czasy na szczęście się diametralnie zmieniły. Dzisiaj nie musimy sobie sikać na ręce, bo w bardzo prosty sposób można zaopatrzyć się np. w wodę utlenioną.

Zresztą nawet w SFG Certified Kettlebell Instructor Manual jest cała strona poświęcona tematowi "How to treat and prevent blisters". To co jest tam napisane, nie odbiega wile od tego co napisał Seth. W skrócie:
- Jak tylko poczujesz, że zrobił ci się odcisk, przerwij aktywność, którą aktualnie wykonujesz. Bardzo ważne aby nie zrywać ani nie przebijać odcisku. Skóra, która pokrywa odcisk pomaga chronić go przed zakażeniem.
- delikatnie przemyć odcisk wodą z mydłem lub jeśli nie masz dostępu do umywalki przemyć roztworem Betadine. Ma to jeszcze większe znaczenie w momencie gdy odcisk jest już uszkodzony. Jeśli odcisk jest spowodowany treningiem kettlebell, bardzo ważne aby oczyścić miejsce z ewentualnej pozostałości po farbie lub metalowych opiłków, które mogą się tam znajdować.
- następnie nałożyć na miejsce maść z antybiotykiem np. Neosporin lub Bacitracin (oba dostępne na na szym rynki, niekoniecznie pod tą samą nazwą)
- Możesz osłonić dodatkowo odcisk robiąc specjalny "pączkowy" opatrunek. Wytnij kawałek moleskin'y (do kupienia w aptece), odpowiedni do rozmiaru odcisku. Następnie wytnij z jego środka nieznacznie większy od odcisku okrąg (powinieneś mieś teraz coś na kształt pierścienia lub bardziej pączka z dziurką po środku). Nałóż teraz swoje "dzieło" wokół odcisku.
- Teraz nakryj miejsce odcisku gazą i zabezpiecz całość medyczną taśmą hipoalergiczną (również dostępna w każdej aptece). To powinno zmniejszyć tarcie, na które jest narażony ten obszar. Codziennie zmieniaj opatrunek.
- Monitoruj leczenie się rany, aby zapewnić poprawną regeneracje. Jeśli miejsce odcisku jest intensywnie czerwone, opuchnięte i bolesne lub zauważyłeś ropę, twój odcisk może być zainfekowany. Możesz mieć nawet gorączkę. W takim wypadku koniecznie udaj się do lekarza, który prawdopodobnie przepisze ci antybiotyk na zakażenia skóry.

Powyższy tekst jest fragmentem, przetłumaczonego przeze mnie artykułu Kristann Heinz. Nie znam najlepiej angielskiego więc sorki jeśli coś jest nie do końca idealnie przetłumaczone.

Ogólnie jeśli zrobi się Wam odcisk, to warto skorzystać z powyższych rad oraz dać naskórkowi możliwość regeneracji. Najlepiej odpuścić wszelkie ćwiczenia podrażniające dane miejsce. Jeśli zwalczycie pokusę przebicia odcisku to 3-5 dni i się ładnie wszystko zagoi.


Jak widać ani Pavel, ani Steve nie polecają swoim kursantom sikania po rękach tylko proponują bardziej współczesne i niekontrowersyjne metody walki z odciskami.

Opis przypomina skomplikowany zabieg chirurgiczny..
#28

Powiem tak jestem gimnastykiem i tak na odciski jest taki sposób

1.gdy widzisz że skóra w pewnych miejscach zaczyna rogowacieć musisz zainwestować w pumeks i trzeć aż zejdzie część zrogowaciałego naskórka (ale nie przesadzić)
2.nie bać się zerwania odcisku jezeli odejdzie ci ten kawałek skóry są 3 metody:
a)cierpliwie czekać na samoregeneracje skóry
b)wydające się dość prymitywnym ale pomagające, oddanie moczu na ranę (oddać mocz, strzepać resztki moczu, delikatnie wytrzeć papierem, zawinąć np. bandażem) to nie żart naprawde pomaga
c) kupić sobie jakąś maść z Hydrokortyzonem i smarować miejsce gdzie skóra została zerwana

Zakup zwanych tutaj gripów gimnastycznych (gimnastycy nazywają to skórami) mija się z celem ponieważ faktycznie podczas ćwiczeń w domu czy gdziekolwiek indziej będą chronić przed zerwaniem skóry ale przeznaczenia mają inne mianowicie posiadają tzw. wałek który zapobiega puszczeniu drążka podczas ciężkich elementów gimnastycznych jak puszczenia itp. a poza tym ich koszt.

Pozdrawiam i życzę powodzenia


edit. co do komentarza wyżej my dochodzimy do sprawności w 2 lub 3 dni co jest pewnie też uwarunkowane przyzwyczajeniem
#29

Ja też słyszałem, że mocz pomaga. Ja aż takich zaawansowanych odcisków nie mam, więc nie spróbuję... Nie mam ran, itp. Ja sobie wygryzam skórę. Big Grin


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości