Jak w temacie, co polecacie i czy wogóle jest na to jakiś sposób?Talk przed treningiem na przyrządach, rękawice, może coś jeszcze??
Nie żebym był delikatny
, a raczej chodzi mi o to aby nie miec z tego powodu dłuższej przerwy gdyż ostatnio pojawily mi się pęknięcia na odciskach.
Trzeba przetrwać, po jakiś czasie skóra i część podskórna adoptuje się do nacisku.
Nic na to nie poradzisz, tak działa ciało. Oczywiście magnezja pomaga.
Co jakiś czas zrywam stare odciski i jadę dalej
ale skóra już przywykła i nie boli.
Ewentualnie zainwestuj w gripy
rok temu zacząłem sukcesywnie trenować na drążku i stosowałem rękawiczki rowerowe , bezpalczaste ale pewne chwyty w pionowych słupach powodowały poślizg - zmieniłem na rękawiczki robocze z gumą po stronie chwytania.Wada to podczas niektórych ewolucji na drążku "przylepiały" sie do drązka co było niebezpieczne - wywaliłem. Od wiosny tego roku ćwiczę bez rękawiczek, skóra się zgrubia i po pewnym czasie usuwam żyletka. To tyczyło sie odcisków na dłoniach podczas ćwiczenia na drążku , ale inna sprawa to ćwiczenie na kółkach gimnastycznych. Mam 32mm i nie nażekam na odciski lecz problem tkwi w zdarciach podczas chwytania false gripem , okolice nadgarstków - czas zainwestować w gripy gimnastyczne.
Nie ma złotego środka na odciski, trzeba zacisnąć zęby i przeboleć.
Odciski na dłoniach zawsze były bolączką młodych wioślarzy i zawsze ciężko kombinowali co zrobić, żeby zapobiec lub żeby się pozbyć, żeby po drugim-trzecim sezonie się pogodzić z tym i po prostu przetrzymać ból.
Reakcją obronną potem jest twardnienie skóry i po czasie mamy dłonie jak stary rolnik, ale odciski przestają przeszkadzać.
Ja zawsze na odciski stosuje, zasypanie ich magnezją i powrót do treningu. Polecam oczywiście różnego rodzaju plastry materiałowe, kiedyś pytałem o ten problem trenera z "Iskry Zabrze" polecił mi jakiś proszek niestety nie pamiętam nazwy który przyśpiesza regenerację skóry.
Jeśli chodzi o skóry gimnastyczne jest to wydatek 170zł, więc jest to spory koszt i jeśli ktoś używa trenigów gimnastycznych w celu zwiększania szeroko pojętej sprawności średnio będzie z nich korzystał
.
Ok, dziękuje wszystkim, tak jak napisaliście stosuje zasade przetrwać i tyle...a fakt ręce jak u rolnika ;D.Będe zrywał stary naskórek i używał magnezji bez obawy przed możliwością nie trenowania.
Żona nie narzeka na ciągły piling?