Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Korekty w diecie
#41

rozmowa nie prowadzi do nikąd, w śreniowieczu była dla wiekszosci bardzo zdrowa dieta ( żywność mało przetworzona, skromnie gotowana, wszystko hand made a nie masowe przetwórstwo) ale wyżynali się na wojnach i też żyli krótkoSmile
#42

a do czego ma prowadzic? do jednej diety dla kazdego? ludzi maja rozne doswiadcznia i uzaleznienia i beda trzymac sie swoich racji.
poczytaj o sredniowieczu, bo to co mowisz to nie do konca prawda.

kp
PS. "Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
Siddhartha Gautama
#43

nie neguję rozmowy na temat diet w ogóle , ale na tym forum i nie tylko ile ludzi tyle sposobów na zdrowe lub prawidłowe żywienie, ale tak jak mówisz jednemu co innego potrzeba a drugi lepiej się czuje po czym innym- zależy to od tak wielu czynników , że trudno dywagować biorąc pod uwagę tylko rodzaj produktów- ważne jest jak w każdej statystyce im więcej danych podstawisz taką odpowiedź uzyskasz, więc mówienie ogólnie , że coś jest zdrowe albo nie , nawet na podstwie badań , które są robione pod różnymi kątami , jak weźmiesz jedne dane na temat jednego produktu to wyjdzie Ci inny wniosek niż jak zbadasz go pod innym kątem- jak zawsze temat wzbudza wiele emocji a może niepotrzebnie, nauczmy się słuchać i próbować a nie uważać , że tylko jedna ( moja ) racja jest dobra
A autorytety każdy ma inne , więc nie na każdego działają tak samo...Tongue
#44

ale chyba logiczne i mozliwe sa wspolne "mianowniki" - np. nie jesc zywnosci wysoce przetworzonej (przemyslowo nazwijmy to umownie), no nie?
ja wciaz eksperymentuje, przygladam sie swojemu oragnizmowi - i chociazby najwieksze autorytety mowily jaki zdrowy jest np. gluten, to juz wiem, ze nie dla
mnie.
A jesli chodzi o autorytety, to ja takich nie mam i nie chce miec. nie sa mi do niczego potrzebne.
K_P
#45

(2014-12-12, 14:16)ghost napisał(a):  nie neguję rozmowy na temat diet w ogóle , ale na tym forum i nie tylko ile ludzi tyle sposobów na zdrowe lub prawidłowe żywienie, ale tak jak mówisz jednemu co innego potrzeba a drugi lepiej się czuje po czym innym- zależy to od tak wielu czynników , że trudno dywagować biorąc pod uwagę tylko rodzaj produktów- ważne jest jak w każdej statystyce im więcej danych podstawisz taką odpowiedź uzyskasz, więc mówienie ogólnie , że coś jest zdrowe albo nie , nawet na podstwie badań , które są robione pod różnymi kątami , jak weźmiesz jedne dane na temat jednego produktu to wyjdzie Ci inny wniosek niż jak zbadasz go pod innym kątem- jak zawsze temat wzbudza wiele emocji a może niepotrzebnie, nauczmy się słuchać i próbować a nie uważać , że tylko jedna ( moja ) racja jest dobra
A autorytety każdy ma inne , więc nie na każdego działają tak samo...Tongue

No przecież napisałem o Metabolic Typing, więc nie wiem o co chodzi. Tak jak KP mówił mimo, że każdy jest inny to są wspólne mianowniki czyli produkty (to jest kluczowe słowo, bo jabłko czy tam łosoś to nie produkt tylko jedzenie, bo ma tylko jeden składnik), które każdemu szkodzą.
#46

à propos "How to Eat, Move and be Healthy" Paul Chek, tak szukam czy jest po polsku, ale nie mogę znaleźć ... rozumiem że nie ma polskiej wersji?
A jeżeli nie ma to jest coś podobnego po polsku? Jeżeli nigdy nie czytałem żadnej książki o dietach to czy pozycja "Dieta dla aktywnych" Cardain Loren, Friel Joe będzie dobrym wyborem?

Ogólnie chodzi mi o książkę w której jest wszystko opisane językiem zrozumiałym dla przeciętnego ludka. No nie szukam jakoś specjalnie odchudzania, tylko zdrowego podejścia do jedzenia. Po prostu co jeść żeby być zdrowym ;o) ... albo żeby sobie nie szkodzić może tak lepiej.
#47

(2014-12-13, 13:57)brzydal napisał(a):  à propos "How to Eat, Move and be Healthy" Paul Chek, tak szukam czy jest po polsku, ale nie mogę znaleźć ... rozumiem że nie ma polskiej wersji?
A jeżeli nie ma to jest coś podobnego po polsku? Jeżeli nigdy nie czytałem żadnej książki o dietach to czy pozycja "Dieta dla aktywnych" Cardain Loren, Friel Joe będzie dobrym wyborem?

Ogólnie chodzi mi o książkę w której jest wszystko opisane językiem zrozumiałym dla przeciętnego ludka. No nie szukam jakoś specjalnie odchudzania, tylko zdrowego podejścia do jedzenia. Po prostu co jeść żeby być zdrowym ;o) ... albo żeby sobie nie szkodzić może tak lepiej.

Nie ma po polsku ani tej książki, ani "The Metabolic Typing Diet". Trzeba sprowadzić ze stanów i czytać po angielsku. Po polsku tak dobrych książek nie znajdziesz. Jak chcesz wiedzieć co jeść żeby być zdrowym to moim zdaniem bez znajomości Metabolic Typing (który jest też skrótowo zawarty w książce "How to eat, move and be healthy") będzie Ci ciężko znaleźć odpowiednią dietę dla SIEBIE i zrozumieć dlaczego mimo, że jesz "zdrowo" i "naturalnie" to wciąż masz tam jakieś problemy albo wciąż nie możesz zrzucić tłuszczu itd. Nie twierdze, że każdy powinien przeczytać tą książkę bo inaczej nigdy mu się nie uda dobrze odżywiać, ale po prostu wiedza tam zawarta tak wiele zmienia i wyjaśnia, że na prawdę warto, jeśli traktujemy te sprawy poważnie. To jest coś co jest potwierdzone naukowo, coś co działa w praktyce i nie jest to jakiś nowy wymysł czy inny FAD.

Zacznij od tego:
https://www.youtube.com/watch?v=mZ4cRRrAqEM
https://www.youtube.com/watch?feature=pl...FjdBNn6n2M
https://www.youtube.com/results?search_q...lic+typing
#48

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź ;o) w takim razie trzeba kupić i czytać ze słownikiem w drugiej ręce :o)
#49

chyba juz polecalem, ale polece jeszcze raz moim zdanie najlepszy portal w jezyku polskim dotyczacy diety -
www.tlustezycie.pl
Nie sa to latwe i oczywiste porady zaznaczam.
kp
#50

Witaj, prześledziłem w miarę uważnie odpowiedzi do Twego postu , lecz albo przeoczyłem albo nikt nie napisał chyba o jednej z podstaw podczas tworzenia diety.

Należy wyliczyć ile tych kilo kalori mamy przyjmować w ciągu doby jak często, oraz jakie kryteria powinna ona spełniać, a także ile makro składników powinno się zawierać w tworzonym programie żywieniowym.
odpowiednio dla mężczyzn :
Podstawowa przemiana materii :
66,4 + (13,7 x masa w kg) +(6 x wzrost w cm) -(6,8 x wiek w latach) = 66,4 +(13,7 x62) + (6x 173) – (6,8 x 18) = 66,4 + 849.4 + 1038 - 122.4 = 1831.4

Tyle wynosi Twoja podstawowa przemiana materii, którą należy pomnożyć przez :
Stopień aktywności fizycznej.
Lekka aktywnośc fizyczna ok x 1,3
Umiarkowana akt. fiz. - ok x 1,7
B. duza akt. fizyczna - ok x 2
Załóżmy że masz umiarkowaną akt. fiz. - 1831,4 x 1,7 =3113.38
Teoretycznie tyle wynosi Twój dobowy bilans kilo kaloryczny.
Jeśli trenujesz bardzo ciężko, załóżmy dwa razy w ciągu dnia, budujesz np siłę, gdzie są to wyczerpujące jednostki ćwiczebne, należy doliczyć od 100 do 1000 kcal w rozliczeniu dobowym.
Co do przyjmowania posiłków skłaniałbym się raczej ku pięciu posiłków, gdyż wieksze ilości kcal ciężko jest rozłożyć na 3-4 posiłki.
Dodatkowo jeżeli dieta ma być na budowanie masy mięśniowej należy zadbać o jej dodatni bilans, dodając odpowiednio 200- 300 kcal na dobę.
Posiłki należy przyjmować nie częściej niż co 3 h lecz nie rzadziej niż 5 h
W dobrze zbudowanej , zbilansowanej diecie należy zawrzeć na dobę minimum :
-2x mleko lub jego przetwory ( zakładając że ktoś może je przyjmować )
-2-3 warzywa i/ lub owoce
-2 razy produkty pełnoziarniste- ciemne pieczywa makarony itd.
-3-4 posiłki dostarczające białko pochodzenia zwierzęcego
- 2 dwuch posiłkach włączone warzywa
- 2-3 posiłki obfite w wit. c i B- karoten
Oczywiście kryteriów oceny jest wiele, jednak one się pokrywają a ja uwzględniłem te występujące niemal we wszystkich kryteriach.
I ostatnia rzecz o jakiej wspomnę ( oczywiście występują różne rodzaje diet, oraz rózna jest ich secyfika, ja mówię o ogólnych nadrzędnych)
Białko 25-30 %
Węglowodany 55-60 %
Tłuszcze 10-15 %
Tak więc na bazie powyższych informacji możesz budować własną dietę, a rada na przyszłość, jeśli poddajesz program zywieniowy do sprawdzenia spróbój dokonywać np takiego zapisu :
1) Chleb żytni pełnoziarnisty 150 g (375 kcal w tym B. 12,4g, ww. 72g, tł. 1,95g)
2) Serek wiejski chudy 200 g ( 200 kcal w tym B. 22g ww. 4g tł.0,6g )
3) Wędlina – polędwica sopocka 50g ( 47 kcal w tym B.11g, ww. 0,0g, tł. 0,5g )
Wartość energetyczna: - 622 kcal -Białko 45g -Węglowodany 94g -Tłuszcze 4,0g

Bardzo ułatwisz życie sobie i innym - więcej czasu Ci to zajmie ale możesz pźniej dowolnie korygować własny plan.
Ostatnia uwaga, fajnie aby dieta zawierała rozpiskę 7 dni tygodnia, które po całym siedmiodniowym cyklu się zapętlają, a Ty wracasz do pierwszego dnia. W ten sposób będziesz mieć naprawdę zróżnicowaną dietę, oraz posiłki które nie znudzą ci się po dwóch tygodniach

Postarałem się uwzględnić jedynie najważniejsze elementy bez zbędnego wchodzenia w szczegóły, aby niepotrzebnie nie mieszać w głowie.
Pozdrawiam.Shy

Aby wymagać od innych, najpierw zacznij wymagać od siebie.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości