Liczba postów: 145
6
Dołączył: 2014-02-23
Reputacja:
102
A zastanawialiście się dlaczego obniża się wciąż normę cholesterolu, wręcz poniżej wartości fizjologicznych, komu to służy...? Są naukowcy, którzy uważają, że cholesterol nie jest odpowiedzialny za ŻADNE schorzenia, a nawet jest lekarstwem, a cała nań nagonka to czysty biznes głównie farmaceutyczny. I jakoś wydaje mi sie to bliskie prawdy.
Lepiej zużywać się niż rdzewieć - D. Diderot
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
temat ten to prowokacja jeśli mówimy tutaj o diecie szaraków to ile profesorów tyle teorii tzw. zwolennicy. W sporcie potwierdzeniem badań są wyniki sportowe. Chcesz się kłócić z trenerami i naukowcami, którzy wypracowali mistrzów ? Jeśli tak to kompletnie nie masz pojęcia o sporcie, a dieta sportowca jest inna od zwyczajnego człowieka ma mieć konkretny cel. Natomiast Ty podajesz przykład masła, którego w sporcie się nie jada albo minimalnie. Tyle w tym temacie
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
(2014-08-26, 16:29)Stary Człowiek i Może napisał(a): A zastanawialiście się dlaczego obniża się wciąż normę cholesterolu, wręcz poniżej wartości fizjologicznych, komu to służy...? Są naukowcy, którzy uważają, że cholesterol nie jest odpowiedzialny za ŻADNE schorzenia, a nawet jest lekarstwem, a cała nań nagonka to czysty biznes głównie farmaceutyczny. I jakoś wydaje mi sie to bliskie prawdy.
Zgadza sie, cholesterol to jeden z najepszych przeciwutleniaczy a jego poziom na ma wplywu na nic. W przypadku np poparzen cholesterol gwaltownie rosnie, bo organizm go produkuje aby naprawic zniszczone komorki.
Nie tylko normy cholesterolu sie zaniza, poziomu cukru na czczo jak i cisnienia rowniez. To bardzo proste, jednym posunieciem normy "w dol" produkuje sie od razu miliony "chorych". Ktos kto jednego mial norme 240 (ok 9 lat temu) nastepnego dnia zbudzil sie chory, kwalifukujacy sie do leczenia
A leki to jak wiadomo biznes
Farmacja na zdrowych nie zarabia.
Jakby Masajowie z Afryki mieli duzo pieniedzy to z pewnoscia zaraz by sie tam znalezli przedstawiciele firm, bo oni zywiac sie krwia i mlekiem maja poziom cholesterolu w graniach 100-120.
Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-08-26, 17:14 {2} przez
Jugger.)
najlepszym doradca jest zdrowy rozsadek i logika.
jesli chodzi o produkty, ktore sie maja sprzedac i dac krociowy zysk - logika podpowiada - nieufnosc.
np. margryna nie rosla nigdy na drzewach i nie jest latwa w uzyskaniu w prostych domowych warunkach. jest za to tania w produkcji. i zostala pomyslana jako czesc taniej paszy dla zolnierzy napoleonskich, miesa armatniego, ktore i tak nie mialo dozyc sedziwej starosci.
czy "producenci" gotowi sa wyrzadzic krzywde "konsumentom"? moje doswiadaczenie jest takie - tam gdzie wchodza w gre pieniadze, nie ma skrupulow. w malej i duzej skali.
dla zysku wywolywano i wywoluje sie konflikty zbrojne i nikogo nie obchodzi smierc tysiecy ludzi, a coz dopiero, ze zaszkodzi komus jakis produkt... czy wywola jakas chorobe. (patrz aktualnie - Ukraina).
trzeba tez pamietac, ze zadawanie pytan i kojarzenie czesto nazywa sie "spiskowa teoria", co samo w sobie jest juz zamierzenie deprecjonujace i ma uciac wszelka debate.
a naukowcy, po prostu nie mowia calej prawdy - produkt na "jedno" moze pomagac, ale z drugiej strony na "cos innego" moze szkodzic. o tym drugim sie nie dowiadujemy. bo nie jest tematem przekazu.
pamietacie jak przed laty polskie autorytety ekonomiczne zachwalaly kredyty we frankach szwajcarskich? lobowaly za nimi? pokazywaly dorazne korzysci. nie wspomnialy jednak, ze kredyt spala sie 20 i wiecej lat, i ze jest cos takiego jak spekulacje na walutach.
slyszalem jak jeden z tych autorytetow, wtedy kiedy juz jest za pozno, tlumaczyl osaczonym kredytobiorcom, ze... naczelna zasada jest brac kredyt w walucie w ktorej sie zarabia.
wczesniej jakos mu sie to nigdy nie wymsknelo nawet mimochodem.
kp
Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
(2014-08-26, 17:06)Newcio napisał(a): temat ten to prowokacja jeśli mówimy tutaj o diecie szaraków to ile profesorów tyle teorii tzw. zwolennicy. W sporcie potwierdzeniem badań są wyniki sportowe. Chcesz się kłócić z trenerami i naukowcami, którzy wypracowali mistrzów ? Jeśli tak to kompletnie nie masz pojęcia o sporcie, a dieta sportowca jest inna od zwyczajnego człowieka ma mieć konkretny cel. Natomiast Ty podajesz przykład masła, którego w sporcie się nie jada albo minimalnie. Tyle w tym temacie
Ale uspokoj sie, dlaczego jestes taki agresywny i szukasz od razu zaczepki? Dlaczego w ogole cos gadasz o sporcie w temacie, ktory jest o zywieniu?? ( w poprzednim zrobiles to samo)
Przeciez napisalem "ktory mam nadzieje, nie przerodzi sie w jakies przepychanki", ale jak widac uwazasz, ze ciebie to nie obowiazuje, bo pewnie jestes najlepszy.
(2014-08-26, 17:13)Kubus Puchatek napisał(a): trzeba tez pamietac, ze zadawanie pytan i kojarzenie czesto nazywa sie "spiskowa teoria", co samo w sobie jest juz zamierzenie deprecjonujace i ma uciac wszelka debate.
No niestety, to najczestsza taktyka i trzeba przyznac, ze na wiekszosc ludzi dzialajaca dosc skutecznie. Bo wiekszosc woli wierzyc na slowo naukowcom z autorytetem. Popatrzcie na to co sie wyprawia ze statynami, czyli jedna z najczestszych przyczyn nowotworow obecnie:
http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzie...index.html
Ale znam ludzi, ktorzy je jedza codziennie, choruja coraz bardziej i nawet nie chca przyjac do wiadomosci, ze to trucizna, bo wierza w autorytet bialego fartucha, ze ich ochroni.
Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-08-26, 17:30 {2} przez
Jugger.)
Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
Robi nam się forum pogromców mitów...
Naprawdę nie ma ciekawszych tematów?
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
Moim zdaniem temat jest ciekawy i przede wszystkim wazny, bo co moze byc wazniejsze od zycia i zdrowia, ktorymi dzisiaj kazdy szafuje? Bez zdrowia nie ma np gimnastyki. Jak powiedzial wybitny filozof Arthur Schopenhauer - Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym.
Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe