(2014-08-06, 18:20)Jugger napisał(a): A ty dlaczego nie jestes mistrzem jezeli jestes taki najlepszy?
No i tutaj przechodzimy do sedna całego problemu, bo w gruncie rzeczy masz nikłe pojęcie o sporcie i dla Ciebie papiery są gówno warte, więc nie będę się chwalił co ukończyłem, bo jak bym wszystko wypisał to i tak skwitujesz że to bzdury i papiery, którymi mogę się podetrzeć
Po pierwsze ja w listopadzie się bronię, więc dopiero ukończę uczelnie, więc niestety ale mając 26 lat nie znam nikogo kto by wytrenował mistrza polski, bo to wymaga dorośnięcia pokolenia, no chyba że w juniorach czy coś to i owszem, ale nie miałem możliwości wytrenować, bo w Warszawie jest jeden klub gimnastyczny i tam jest już 3 trenerów i mają co robić, dla mnie nie ma miejsca. Ale mój sukces jest taki, że mogę się z tym klubem identyfikować i trenerzy myślę, że zgadzają się ze mną jeśli chodzi o metody treningowe. Kto mnie poznał na grupach instruktorskich i seminariach ten może się wypowiedzieć. A był już wcześniej podkreślany argument wyrazów uznania u Andrzeja Szajny za prowadzenie zajęć i metodyki. Dla mnie to jest największe wyróżnienie jakie mogłem uzyskać jako młody trener w Polsce.
Z własnych osiągnięć to srebro w akademickich mistrzostwach polski w gimnastyce w 2009 roku jeśli chodzi o gimnastykę, potem doznałem kontuzji i 2 lata leczyłem kontuzję. Później zabrakło kasy na dalsze edycje, i nie wystartowałem teraz chcemy to reaktywować jako gimnastycy.pl. Jestem kompletnym amatorem, ale uwierz byle komu trenera z gimnastyki na AWFie nie dają, tylko byłym zawodnikom ja złamałem ten warunek, ale musiałem zapier***** po 4-5 godzin dziennie, przeczytać wiele książek by udowodnić, że mogę zrobić trenera gimnastyki. Byłem odpytywany z każdej książki, prowadzący wręcz drwili sobie ze mnie na każdym kroku, że się nie nadaje. Latałem jak głupi trenowałem dzień w dzień, robiłem jednocześnie praktyki wszystko po to by udowodnić, bym mógł odbyć kurs trenera. Gdy przyszło do zbierania listy kursantów błagałem Dziekana by mi pozwolił, w gruncie rzeczy byłem zawodnikiem akademickich zawodów, więc zawodnikiem byłem, byłem odpytany z kilkunastu książek, więc podstawy wiedzy miałem, umiejętności cały czas były monitorowane mimo cholernej kontuzji, która ciągnęła się za mną 2 lata, robiłem co w mojej mocy i udowodniłem, że się nadaję i ukończyłem kurs.
Jeśli chodzi o inne osiągnięcia to założyciel Stowarzyszenia Parkour United, pierwszego w Polsce Stowarzyszenia, założenie pierwszej w Polsce Akademii Parkour dla dzieci i zbudowanie od podstaw całej metodyki zajęć. Kilkanaście poprowadzonych warsztatów z Parkour w Polsce i zza granicą.
Pionierskie rozwiązania jeśli chodzi o strefy sportowe tworzyłem wraz ze Stowarzyszeniem
Obecnie współpracuję z grupą Street Workout Warszawa i myślę, że są zadowoleni ze współpracy i sądzę, że popierają moje rozwiązania gimnastyczne. Na efekty potrzebujemy poczekać, ale mały sukces jest taki że w ciągu niespełna miesiąca mój kolega dzięki moim metodom nauczył się podciągać na jednej ręce, a trenują według moich metod niecałe 2 miesiące i czują różnicę i sami pouczają innych w swojej grupie.
Przygotowywałem Jordana do Moskwy, przyjechał do Warszawy na 2 treningi z których bardzo dużo wyciągnął i nadal wspieram go merytorycznie, jesteśmy w stałym kontakcie. Opracowaliśmy układ na podłożu, który jeśli zrobi za rok to mam pewność, że zmiecie z powierzchni scenę Street Workoutu. Pracujemy nad pozostałymi. I myślę, że nadal będę wspierał Jordana, ponieważ wierzy w moje metody treningowe i rozwiązania.
Z gimnastykami.pl prowadziłem seminaria i pomagam w grupie instruktorskiej wspieram głównych trenerów przy zajęciach.
Sędziuję zawody, ale widzę że to dla Ciebie gówno warty argument
Prowadziłem zajęcia i warsztaty, z akrobatyki, gimnastyki, z parkour, street workout, ćwiczenia ogólnorozwojowe, treningi funkcjonalne, dla grup i klientów indywidualnych, obecnie prowadzę zajęcia z akrobatyki, prowadziłem nawet zajęcia pod biegi z przeszkodami.
Z umiejętności co potrafię ? Pomijając fakt skoków w Parkour wchodzenia na budynki itd. bo pewnie dla Ciebie to jakieś pajacowanie to z elementów gimnastycznych, mam wymieniać co potrafię ? Lista będzie bardzo długa, bo trenuje 6-ciobój na pewno minimum 3 klasę robię i wiele z elementów A i niektóre B.
Och i wyciskam na klatę 100 kg, może to do Ciebie przemówi. Martwy 160 kg, przysiad 150 kg
(2014-08-06, 18:20)Jugger napisał(a): Bo nie postrzegam zycia przez pryzmat imponowania komus i dowartosciowania sie w ten sposob
Ja się nie muszę dowartościowywać, za mną przemawiają papiery wcale nie muszę Ci nic udowadniać, ale nie chce być chamski, z kolei mógłbym rozmawiać z Tobą w ten sposób, "nie skończyłeś AWF, nie masz nawet papierka instruktora, więc co Ty wiesz o sporcie, więc się nie wypowiadaj zrób magistra to pogadamy. " Ale w którymś momencie musiałem się powoływać na tytuły, kiedy trzeba było coś udowodnić, ale oczywiście to i tak jest pomijane, bo profesorowie są sponsorowani przez koncerny.
(2014-08-06, 18:20)Jugger napisał(a): Newcio, ja naprawde nie chce sie z toba spierac, ale nie rozumiem dlaczego masz takie opory z przyznawaniem komus racji.
Jeśli Twoja racja = piszesz bzdury bez napisania powodu dlaczego tak uważasz, to tak masz rację piszę bzdury jesteś super, chyba powinienem oddać Ci moje papiery nie zasługuje na nie.
(2014-08-06, 18:20)Jugger napisał(a): Wiem jaka jest biochemia na AWF i wiem jaka jest na medycynie. To jest jedna biochemia ale jedni biora ja ledwie po lekbach. Moj brat tez skonczyl AWF, ma papiery trenerskie od dawna oraz mnostwo kursow i innych bzdetow, sedziuje zawody ale o biochemii gadam z nim jak z uposledzonym dzieckiem Tak go nauczyli i go za to nie winie.
Bez komentarza
(2014-08-06, 18:20)Jugger napisał(a): W sumie racja, moze Newcio zalozyl temat dla siebie a nie dla innych.
Założyłem, bo wiedziałem że jest kilka osób na tym forum, którzy stosują różne diety i mogą coś doradzić bym zmienił, ale oczywiście musiało się skończyć na tym, że sugerując się IG kompromituję się i nie znam na odżywianiu.
Skoro tak dobrze jesz pokaż jak wyglądasz, jak dzięki Twojej wiedzy możesz się pochwalić efektami. Ci co mnie znają wiedzą jak wyglądam, ja mogę zrobić zdjęcia w trakcie zmiany diety i we wrześniu jakie będą efekty. Czy to będzie dla Ciebie miarodajny fakt czy kolejna bzdura ? Bo uznasz, że mogłem użyć photoshopa albo co innego ?
Ja już się wyspowiadałem chętnie posłucham teraz Twoich osiągnięć