Wątek zamknięty
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Moja dieta
#21

Panowie, ciekawy temat. Ja się w ogóle nie wypowiem na temat przyszłej swojej diety... Big Grin Z resztą, przetestuję, zobaczymy. Big Grin Ja też słyszałem, że na noc nie trzeba dawać carbo. A znowu z kulturystycznej strony, że "nie trzeba się ich bać".
#22

(2014-08-06, 14:25)zahir napisał(a):  
(2014-08-06, 13:50)dom_cyl napisał(a):  ten mit o samym białku na noc został już wielokrotnie wytłumaczony.

Mit?! Wobec tego odpowiedz mi na proste pytanie, w jakim celu mam na noc dostarczać węglowodany?

pierw odpowiedź sobie, po co samo białko na noc, które nie tylko pobudza organizm, ale i nie jest najlepszym źródłem energii do regeneracji organizmu w nocy.
#23

(2014-08-06, 14:40)Jugger napisał(a):  
(2014-08-06, 14:19)Newcio napisał(a):  jaki efekt ten sam ? Sacharoza i fruktoza inny czas metabolizowania, najgorsza jest glukoza i maltoza, bo ma wysoki współczynnik indeksu glikemicznego i za nią idzie stężenie insuliny, a zjedzenie sacharozy i fruktozy to wydłuża, tyle że fruktoza jest ciężkostrawna.

Wnosze, ze biochemii na zajeciach nie mieliscie, wiec nie bede drazyl tematu, zeby nie bylo kolejnej awantury, skwituje jedynie krotko, ze to co piszesz to kompletne bzdury, bez pokrycia w faktach.

A co dla Ciebie jest faktem ? Miałem biochemię, prześledź sobie program nauczania na AWFie i ba miałem egzamin i zdałem na 4,5 ! O rany i co teraz ? Kto ma racje Ty czy trener kulturystyki po AWFie ?

(2014-08-06, 14:40)Jugger napisał(a):  Tzn jakie to "produkty codziennego spożywania" zawieraja bialko i weglowodany?

???
Mleko ? Chleb ? cokolwiek ? orzechy ? mają białko w swojej strukturze, może nie 50% na 50% ale mają.

(2014-08-06, 14:40)Jugger napisał(a):  
(2014-08-06, 14:19)Newcio napisał(a):  Efekt jedzenia zbóż jest taki, że chudnę z tłuszczu, ponieważ najpierw muszę otworzyć kanały energetyczne, a te napędzają węglowodany
A o tym chetnie sie dowiem, bo slysze pierwszy raz. Coz to sa te "kanaly energetyczne" napedzane weglowodanami?

I mówi to ktoś, kto zarzuca mi, że nie miałem biochemii, a co napędza komórki sam sobie odpowiedź ja dalej nie drążę tematu, bo to bez sensu.

Gdybyś nadal miał problemy ze zrozumieniem to zapraszam do obejrzenia filmiku o mięśniach:
http://www.youtube.com/watch?v=sN-1oR6mUeI

Skoro wiedza profesorów nie przemawia do Ciebie

(2014-08-06, 14:40)Jugger napisał(a):  Na przyklad po to zeby zapobiec porannej hipoglikemii i zeby watroba nie musiala w nocy rozkladac swoich zapasow.

wielkie mi zapasy ok 1% całego magazynu węglowodanów w organizmie.



(2014-08-06, 14:40)Jugger napisał(a):  No...powiedzmy, jezeli jakiekolwiek tlumaczenie jest lepsze niz zadne. Ale nie bede drazyl, nic mi do tego kto w co wierzy.

wierzę w to co przeczytałem, nauczyłem się ucząc się od profesorów, którzy swoją wiedzę bazują na książkach i badaniach często własnych, a Ty od kogo się uczyłeś ?

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#24

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  A co dla Ciebie jest faktem ? Miałem biochemię, prześledź sobie program nauczania na AWFie i ba miałem egzamin i zdałem na 4,5 ! O rany i co teraz ? Kto ma racje Ty czy trener kulturystyki po AWFie ?
No niestety ale wlasnie takiej odpowiedzi sie spodziewalem, czyli akcji typu "przemek2". Co mnie obchodzi program nauczania na AWF? Czy biochemia na medycynie czy biologii jest inna od tej na AWF? Juz przy tych aminokwasach jako zrodle energii zrozumialem, ze chyba tylko wykules ale nic nie czasisz, wiec nie bede nawet drazyl tematu, bo widze, ze zaczyna sie "licytacja" tytulami. Ale zapominasz, ze prawda to prawda niezaleznie od tego kto ja glosi. Poczytaj sobie co to jest IG, skad sie wzielo, co to jest GL(LG) i jakie ma znaczenie. I nie kompromituj sie. IG to sciema i chala i na dole tematu masz "naukowy" dowod.

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  ???
Mleko ? Chleb ? cokolwiek ? orzechy ? mają białko w swojej strukturze, może nie 50% na 50% ale mają.
Ale maja...wazne, ze maja nie, chocby troche? Na tej zasadzie to wszystko ma w sobie bialko i tluszcz i weglowodany ale w jakich stosunkach? Wymieniasz chleb jako produkt przetworzony i to ma byc przyklad?

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  I mówi to ktoś, kto zarzuca mi, że nie miałem biochemii, a co napędza komórki sam sobie odpowiedź ja dalej nie drążę tematu, bo to bez sensu.
Ja tylko zapytalem, ale szkoda, ze zamiast odpowidziec od razu przechodzisz do ad personam i znanej licytacji.
Znam biochemie ale pierwszy raz slysze takie cuda a slyszalem juz sporo.
"kanaly energetyczne" to brzmi jak cos z chinskich praktyk albo jogi, czakry to chyba kanaly energetyczne? Ale rzeczywiscie nie draz tematu, bo to rzeczywiscie bez sensu, jak ci zboza otwieraja owe "kanaly energetyczne" ( w biochemii nie ma takiego czegos) to niech ci bedzie na zdrowie, zycze sukcesu jak najszczerzej.
I wiem co jest spalane w mitochontrium komorki w cyklu kwasu cytrynowego (cyklu Krebsa) ale wydaje mi sie na 100% ze ty nie wiesz.

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  wielkie mi zapasy ok 1% całego magazynu węglowodanów w organizmie.
Watroba (od 60 do 150) przechowuje 1% weglowodanow w organizmie? Confused Nie wiem co powiedziec.....w dodatku miesniowy nie idzie na wyrownywanie poziomu cukru w organizmie. No ale ja sie nie znam, bo nie bylem na AWF...

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  wierzę w to co przeczytałem, nauczyłem się ucząc się od profesorów, którzy swoją wiedzę bazują na książkach i badaniach często własnych, a Ty od kogo się uczyłeś ?
I znowu te "profesory", "ja" i "wiedza bazowana". Nie chce ciagnac tego jak przemek bo zaraz pewnie dostane banana za nieprawomylsnosc i zuchwalosc polemiki z takimi autorytetami ale po prostu wygadujesz bzdury. Newcio ja tez bylem na studiach, zaliczyc to nie znaczy zrozumiec a na pewno nie wiedziec.

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  wierzę w to co przeczytałem, nauczyłem się ucząc się od profesorów, którzy swoją wiedzę bazują na książkach i badaniach często własnych, a Ty od kogo się uczyłeś ?
A jak ci powiem kto to co? Usiadziesz z wrazenia i przyznasz mi racje? Bedziesz czapkowal przed nazwiskiem?
Zamiast wierzy lepiej jest wiedziec no ale coz, kazdy wybiera sam. Koncze, bo to bezcelowe, w sumie zaluje, ze sie w ogole odezwalem i zapytalem.

Szkoda, ze nie potrafisz dyskutowac inaczej i uznac, ze czegos mozesz nie wiedziec, a czasami ktos moze wiedziec wiecej. Wychodzi, ze wiesz wsystko i najlepiej. Ja w kazdym razie pasuje, bo to nie ma najmniejszego sensu, zwlaszcza, ze zaraz wsiadzie na mnie dodatkowo zahir.

Masz sobie poczytaj troche moze cos zrozumiesz
http://ajcn.nutrition.org/content/87/1/1.full
http://www.ploscompbiol.org/article/info...bi.1002116
http://ajcn.nutrition.org/content/87/1/3.full

Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe

#25

http://www.marksdailyapple.com/definitive-guide-grains/ Newcio, poczytaj sobie o zbożach, bo pytałeś co w nich złego. Przy okazji polecam to: http://www.marksdailyapple.com/beans-legumes-carbs/

BTW, produkty mleczne ze sklepu to jest jakaś parodia, pasteryzowana/homogenizowana trucizna. Cała aktywność eznymatyczna jest zabijana. Mleko ze sklepu to jest "cukier w płynie". Nie trzeba do tego żadnych badań ani profesorów, wystarczy ruszyć głową. Nick Mitchel bardzo dobry filmik zrobił na temat jedzenia "z głową": http://www.youtube.com/watch?v=R0sMwFtuELY
#26

ja bym pleśniowy zamienił na mozarellę (pyszna i zdrowa) i wywalił dżem oraz czekoladę (chyba, ze >80% kakao) i konsumował ja po kilka kostek dziennie a nie na raz Tongue

zboża (te z pełnego przemiału), ryż, ziemniaki to dobre źródła węgli, byleby nie popadać w skrajności i jeść tylko jeden produkt non stop

zbilansowana i zdrowa dieta to dieta urozmaicona z produktów nieprzetworzonych - cała filozofia na temat zdrowego odżywiania

popadanie w skrajności typu - nie jem w ogóle zbóż bo są niezdrowe jest niezdrowe
#27

Jugger oraz Newcio proszę was o zmianę sposobu rozmowy i nie dogryzanie sobie na forum publicznym
Nieważne jakimi będziecie specjalistami i ile szkół skonczyliscie to oboje powinniście zapisać sie na kurs kultury osobistej czy manier, tudzież rozmowy publicznej
Zamiast skakać sobie do gardeł i negować jeden drugiego zaprezentujcie pożądana dyskusje merytoryczna a nie boiskowe pogawędki
Czasami warto sie w jęzor ugryźć
A teraz na kolka
Pozdro Smile
#28

(2014-08-06, 15:53)Jugger napisał(a):  
(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  A co dla Ciebie jest faktem ? Miałem biochemię, prześledź sobie program nauczania na AWFie i ba miałem egzamin i zdałem na 4,5 ! O rany i co teraz ? Kto ma racje Ty czy trener kulturystyki po AWFie ?
No niestety ale wlasnie takiej odpowiedzi sie spodziewalem, czyli akcji typu "przemek2". Co mnie obchodzi program nauczania na AWF? Czy biochemia na medycynie czy biologii jest inna od tej na AWF? Juz przy tych aminokwasach jako zrodle energii zrozumialem, ze chyba tylko wykules ale nic nie czasisz, wiec nie bede nawet drazyl tematu, bo widze, ze zaczyna sie "licytacja" tytulami. Ale zapominasz, ze prawda to prawda niezaleznie od tego kto ja glosi. Poczytaj sobie co to jest IG, skad sie wzielo, co to jest GL(LG) i jakie ma znaczenie. I nie kompromituj sie. IG to sciema i chala i na dole tematu masz "naukowy" dowod.

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  ???
Mleko ? Chleb ? cokolwiek ? orzechy ? mają białko w swojej strukturze, może nie 50% na 50% ale mają.
Ale maja...wazne, ze maja nie, chocby troche? Na tej zasadzie to wszystko ma w sobie bialko i tluszcz i weglowodany ale w jakich stosunkach? Wymieniasz chleb jako produkt przetworzony i to ma byc przyklad?

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  I mówi to ktoś, kto zarzuca mi, że nie miałem biochemii, a co napędza komórki sam sobie odpowiedź ja dalej nie drążę tematu, bo to bez sensu.
Ja tylko zapytalem, ale szkoda, ze zamiast odpowidziec od razu przechodzisz do ad personam i znanej licytacji.
Znam biochemie ale pierwszy raz slysze takie cuda a slyszalem juz sporo.
"kanaly energetyczne" to brzmi jak cos z chinskich praktyk albo jogi, czakry to chyba kanaly energetyczne? Ale rzeczywiscie nie draz tematu, bo to rzeczywiscie bez sensu, jak ci zboza otwieraja owe "kanaly energetyczne" ( w biochemii nie ma takiego czegos) to niech ci bedzie na zdrowie, zycze sukcesu jak najszczerzej.
I wiem co jest spalane w mitochontrium komorki w cyklu kwasu cytrynowego (cyklu Krebsa) ale wydaje mi sie na 100% ze ty nie wiesz.

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  wielkie mi zapasy ok 1% całego magazynu węglowodanów w organizmie.
Watroba (od 60 do 150) przechowuje 1% weglowodanow w organizmie? Confused Nie wiem co powiedziec.....w dodatku miesniowy nie idzie na wyrownywanie poziomu cukru w organizmie. No ale ja sie nie znam, bo nie bylem na AWF...

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  wierzę w to co przeczytałem, nauczyłem się ucząc się od profesorów, którzy swoją wiedzę bazują na książkach i badaniach często własnych, a Ty od kogo się uczyłeś ?
I znowu te "profesory", "ja" i "wiedza bazowana". Nie chce ciagnac tego jak przemek bo zaraz pewnie dostane banana za nieprawomylsnosc i zuchwalosc polemiki z takimi autorytetami ale po prostu wygadujesz bzdury. Newcio ja tez bylem na studiach, zaliczyc to nie znaczy zrozumiec a na pewno nie wiedziec.

(2014-08-06, 15:24)Newcio napisał(a):  wierzę w to co przeczytałem, nauczyłem się ucząc się od profesorów, którzy swoją wiedzę bazują na książkach i badaniach często własnych, a Ty od kogo się uczyłeś ?
A jak ci powiem kto to co? Usiadziesz z wrazenia i przyznasz mi racje? Bedziesz czapkowal przed nazwiskiem?
Zamiast wierzy lepiej jest wiedziec no ale coz, kazdy wybiera sam. Koncze, bo to bezcelowe, w sumie zaluje, ze sie w ogole odezwalem i zapytalem.

Szkoda, ze nie potrafisz dyskutowac inaczej i uznac, ze czegos mozesz nie wiedziec, a czasami ktos moze wiedziec wiecej. Wychodzi, ze wiesz wsystko i najlepiej. Ja w kazdym razie pasuje, bo to nie ma najmniejszego sensu, zwlaszcza, ze zaraz wsiadzie na mnie dodatkowo zahir.

Masz sobie poczytaj troche moze cos zrozumiesz
http://ajcn.nutrition.org/content/87/1/1.full
http://www.ploscompbiol.org/article/info...bi.1002116
http://ajcn.nutrition.org/content/87/1/3.full

walnąłem dużego posta ale ugryzłem się w język i odpowiem w Twoim stylu i kończę dyskusję, same bzdury wypisujesz niepoparte niczym

pozdrawiam

(2014-08-06, 16:06)Satetsu napisał(a):  http://www.marksdailyapple.com/definitive-guide-grains/ Newcio, poczytaj sobie o zbożach, bo pytałeś co w nich złego. Przy okazji polecam to: http://www.marksdailyapple.com/beans-legumes-carbs/

BTW, produkty mleczne ze sklepu to jest jakaś parodia, pasteryzowana/homogenizowana trucizna. Cała aktywność eznymatyczna jest zabijana. Mleko ze sklepu to jest "cukier w płynie". Nie trzeba do tego żadnych badań ani profesorów, wystarczy ruszyć głową. Nick Mitchel bardzo dobry filmik zrobił na temat jedzenia "z głową": http://www.youtube.com/watch?v=R0sMwFtuELY

Dzięki, ale ja się nie znam na jedzeniu lubię pić mleko przetworzone i ryby hodowlane, uwielbiam jeść zboża oraz lubię na noc zjeść serek wiejski z dżemem, najważniejsze że ta dieta działa i schudłem już 3 kg w lipcu kolejne 3 kg schudnę w sierpniu i idę w gaz we wrześniu na treningi gimnastyki na sali

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#29

(2014-08-06, 17:44)Newcio napisał(a):  walnąłem dużego posta ale ugryzłem się w język i odpowiem w Twoim stylu i kończę dyskusję, same bzdury wypisujesz niepoparte niczym
Dobrze, ze ugryzles sie, bo ilez mozna sie kompromitowac, "amionokwasy to dobre zrodlo energetyczne", "glukoza najgorszy cukier", "kanal energetyczny", "no kto ma racje trener kulturystyki czy ty?" Wiadomo.

Niemniej zycze sukcesow w diecie i w samozachwycie.

Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe

#30

Ja dodam od siebie,bez zbytniej krytyki,ale w Twojej diecie nie ma zadnych zup a sa doskonalym tanim źródłem błonnika,zupy krem są syczące i przede wszystkim tanie.Wystarczy zeszklić dowolne warzywo na maśle ,dodać cebulę lub czosnek ( dla mięsożerców) jakąś nogę lub skrzydło i zupa gotowa,doprawić do smaku chili lub ziołami i więecej nie trzeba,co do zdania na temat serów dobrze zamiast pleśniowych kozie lub mozarella,ricotta-do sałatek,czy deserów a zdecydowwanie same owoce zamiast dżemów-te co są w sprzedaży mają więcej soków słodzonych wieloma dziwnymi rzeczami,lpiej kupić więcej sezonowych-w dietach doskonałe jagodowe a jak coś zostaje to do garnka+ syrop z agawy(niski indeeks IG ) i na potem zamiast dżemu do jogurtu ,czy twarogu,.Jak czekolada to tak jak chłopaki mówią kilka kostek max gorzkiej-jeżeli musisz,dobrze też jako suplementu przez co najmniej m-c zażywać chrom-zobaczysz zmniejszenie apetytu na słodycze, o pieczywie nie zapominaj tylo niedużo i mądrze-efekty na pewno będąWink))
I to nie 3 kg ,bo to żaden sukces na początku zmian żywiniowychBig Grin
Wątek zamknięty


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości