[dom_cyl]

nieo to chodzilo. katabolizm zawsze wystepuje i nigdzie nie napisalem inaczej.

[Struc]

Jakby to takie proste bylo
Troche cie ponioslo, na jakiej zasadzie zbudowales te zaleznosc? Co ma do tego wydatek energetyczny

zastanów się spokojnie to może dojdziesz do tego sam

[Jugger]

No zastanowilem sie i dalej nie moge dojsc. W zasadzie twierdze, ze to kompletna bzdura jest.

[Struc]

bzdura... powiadasz

proszę bardzo przykład

Michale Phelps - przed przygotowaniami do olimpiady w Pekinie jadł 12000 kcal dziennie z czego ok. 15% to białko. Jak łatwo policzyć, przy jego wadze ~88kg, jadł w tym czasie ponad 5g białka/kg. Trenował 5h dziennie przez 6 dni. A ile zjadł z supli, tego nie wiemy.

Czy myślisz że gdy nie trenuje do zawodów to zjada 5g białka na kg. Odpowiedz sobie sam. Nie znam jego diety poza zawodami ale prawdopodobnie zjada również ok. 15% białka z diety. Może to być i poniżej 2 gram.

Wnioski są oczywiste. Im więcej trenujesz tym więcej energii zużywasz. A jak ją dostarczasz? Z pożywieniem, z makroskładnikami. Po polsku. Im więcej trenujesz tym więcej musisz jeść, zarówno białka, węgli i tłuszczy, bo inaczej osłabniesz, nie zregenerujesz się, schudniesz, wyniki spadną, ... ogólnie lipa .

Poczytaj diety najlepszych sportowców i wyciągnij wnioski.

[Przemek]

no nie wiem ja czerpię wiedzę od trenerów i naukowców, a oni raczej nie są sponsorowani przez farmaceutów tym bardziej Ci z Polski

Żartujesz sobie? WHO kilka lat temu ogłosiło pandemię ptasiej grypy, bo dostali pieniądze od producentów szczepionek. Ci wszyscy "naukowcy" są o kant d... potłuc. Jak ktoś się interesuje np. dietetyką, to łatwo zauważy, że jest mnóstwo wszelkiego rodzaju doktorów, których teorie wzajemnie się wykluczają. Od roku nie przykładam tak wielkiej uwagi do białka i jakoś nie tracę masy mięśniowej. Ponadto białko jest ciężkostrawne i zakwasza organizm. Jak ktoś trzyma dietę i liczy kalorie, to zauważy, że bardzo ciężko (o ile w ogóle jest to możliwe) zrobić te 2 g/kg masy ciała przy użyciu naturalnego jedzenia. Wnioski można samemu wyciągnąć.

[Struc]

i jeszcze jedno:

kulturyści też jedzą też 4-5 g/kg - poszukajcie diet czołowych zawodników i nie tylko czołowych

założę się że gimnastycy, trenujący intensywniej niż zawsze, np. przed zawodami jedzą o wiele więcej niż normalnie i pewnie białka też oscylują w granicy 3-4 g/kg. trening izometryczny podnosi ciśnieni tętnicze krwi i spala b. dużo kalori, więc na bank jedzą jak szaleni by mieć energię i zregenerować mięśnie, tym bardziej, że przed zawodami trenuje się 6 dni w tyg.

jak się wkurzę to znajdę przykład

[Przemek]

No tak, ale zawodnicy to użytkownicy dopingu (chyba w każdym sporcie), a my mówimy o normalnych ludziach.

[zahir]

Z wirlkim niesmakiem przyglądam się tej dyskusji. Podajecie mnóstwo naukowych teorii a kiedy ktoś podaje kontrargumenty, to obalacie je twierdzeniami, że naukowcy i trenerzy są opłacani przez przemysł farmaceutyczny. Pomijam fakt, że nie jest tak różowo (znam kilku naukowców i trenerów którzy klepią biedę ) ale w ten sposób można zanegować wszystko. Idąc tym tropem mogę postawić tezę, że na masę najlepsze jest zjadanie własnych odchodów.

[Newcio]

dobra jałowa dyskusja, zamknąć temat, jak chcecie się kłócić o jakieś liczby czy trzeba jeść 1,5 g białka czy 2 g białka na kilogram masy ciała zapraszam na SFD.pl i powoływać się na swoich kolegów mistrzów Polski w kulturystyce, w gimnastyce trzeba uzupełniać białko po treningu i tyle eot

---

jakieś brednie wypisujesz. odwodnienie to nie najlepszy sposób. a kreatyna jest dla anabolizmu, bądź zmniejszania skutków katabolizmu.

ręce opadają mieszasz kulturystykę z gimnastyką, nie będę wchodził w dalszą dyskusję

[Struc]

zakładanie, że w każdym sporcie wszyscy zawodnicy są na dopingu jest groteskowe

co do kreatyny to Mrówek dobrze opisał temat i nie ma co dyskutować

można posty o białku przenieść do tematu białkowego - zrobi się przejrzyście