2013-10-29, 22:09
(2013-10-29, 21:58)mtidea.pl napisał(a): Przy treningu maksymalnej rekrutacji nigdy nie schodzę do pełnego wyprostu w łokciach
z prostej przyczyny przy większym balaście za bardzo wchodzi w stawy.
Ja stosuję sie do zaleceń ze skazanego tzn nie robię przeprostów tudzież prostowania podczas ćwiczeń na drążku ponieważ to odciąża mięśnie , daje im luz a nie o to chodzi by po pierwsze nadwyrężać stawy i dwa by ułatwiać ćwiczenie (stałe napięcie utrudnia ćwiczenie a o to chodzi w budowaniu siły) .Tak wiem że to forum gimnastyczne i tutaj jest wymagane prostowanie aż do bólu , "podkreślanie" wyprostu poprzez szarpnięcia żeby tylko zaznaczyć że widać prostowanie w łokciach po co się pytam? Dla "ładności"? Chyba raczej dla kontuzji w imię lepszej oceny . Poświęcenie nie warte zdrowia . Zdrowy i sprawny do późnej starości a nie kontuzjowany i niezdolny do ćwiczenia już po kilku latach gimnastyki . Takie moje przemyślenia .