Mrówek, dzięki za fajny tekst. Trochę moich uwag.
Tętno spoczynkowe nie zależy głownie od budowy serca, a w znacznie większym stopniu od jego unerwienia i wpływu układu sympatycznego i parasympatycznego.
Generalnie jeśli serce ulega powiększeniu to zawsze trzeba wziąć pod uwagę , że może to być wynik choroby serca np kardiomiopatii lub wady zastawkowej , a nie samego uprawiania sportu nawet jeśli nie ma innych objawów a osoba u której to występuje ma dobrą wydolność (do pewnego czasu).
Interpretacja wysokości tętna nie zależy od lekarza tylko od pacjenta . Inaczej interpretujemy takie samo tętno np. 40/min. u osoby uprawiającej sport wytrzymałościowy a inaczej u 70 latka u którego występują utraty przytomności. Dodatkowo zależy od rytmu serca tzn, czy jest to rytm zatokowy - prawidłowy, czy innego rodzaju oraz czy występują zaburzenia przewodzenia impulsów elektrycznych w obrębie serca co pokazuje dopiero EKG. Innymi słowy tętno 30-40/min to nie jest zawsze to samo.
Nie przesadzaj z treningiem, a najlepiej teraz sobie odpuść nawet jeśli dobrze się czujesz. Ospa wietrzna grozi w przyszłości wystąpieniem półpaśca - to jest ten sam wirus który przetrwał w zwojach nerwowych i ponownie się uaktywnił - lepiej więc teraz skupić się na leczeniu żeby dziada całkowicie załatwić.
No i na koniec NIE DRAP SIĘ .
Tętno spoczynkowe nie zależy głownie od budowy serca, a w znacznie większym stopniu od jego unerwienia i wpływu układu sympatycznego i parasympatycznego.
Generalnie jeśli serce ulega powiększeniu to zawsze trzeba wziąć pod uwagę , że może to być wynik choroby serca np kardiomiopatii lub wady zastawkowej , a nie samego uprawiania sportu nawet jeśli nie ma innych objawów a osoba u której to występuje ma dobrą wydolność (do pewnego czasu).
Interpretacja wysokości tętna nie zależy od lekarza tylko od pacjenta . Inaczej interpretujemy takie samo tętno np. 40/min. u osoby uprawiającej sport wytrzymałościowy a inaczej u 70 latka u którego występują utraty przytomności. Dodatkowo zależy od rytmu serca tzn, czy jest to rytm zatokowy - prawidłowy, czy innego rodzaju oraz czy występują zaburzenia przewodzenia impulsów elektrycznych w obrębie serca co pokazuje dopiero EKG. Innymi słowy tętno 30-40/min to nie jest zawsze to samo.
Nie przesadzaj z treningiem, a najlepiej teraz sobie odpuść nawet jeśli dobrze się czujesz. Ospa wietrzna grozi w przyszłości wystąpieniem półpaśca - to jest ten sam wirus który przetrwał w zwojach nerwowych i ponownie się uaktywnił - lepiej więc teraz skupić się na leczeniu żeby dziada całkowicie załatwić.
No i na koniec NIE DRAP SIĘ .