Dodam, że Waldek w zasadzie trenuje z nami od niedawna, od września zdaje się
Ładnie, ale z tyłu kolano powinno być skierowane do podłogi i stopa wierzchem też do podłogi a sylwetka wyprostowana.
Oprzyj się o jakieś krzesła, wyprostuj tułów, wypchnij klatkę, ciągnij nogą zakroczną. Gwarantuje diabelny ból.
SteaVe, ładnie, choć do Klaudii i Pauliny trochę Ci brakuje
Skoro o szpagatach mowa...
A to coś na leginach to wzorek.