Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Intermittent fasting (IF)
#71

(2013-08-30, 12:51)Jugger napisał(a):  
(2013-08-30, 12:45)rafal napisał(a):  nie czytałem żadnych badań na ten temat. wiem tylko że TEF tłuszczy jest niski (max 5-15%) ale bardzo zbliżony do węgli (też 5-15%?) a do strawienia białka potrzeba więcej energii (20-35%). Ale tutaj akurat nie widzę możliwości "zaoszczędzenia" 30% z zapotrzebowania. Może macie jakieś ciekawe artykuły naukowe gdzie udowodniono że jedząc tłuszcze nasz BMR spada?
Ja wcale nie twierdze, ze spada Wink

I mysle, ze miesimy sie w ramach tematu Smile Akurat w IF jest dosc istotne z czego te kalorie sa, przeklada sie to dosc istotnie np na meki podczas okresu fastingu Big Grin

I kolejna bardzo istotna kwestia tutaj wypływa - męki mianowicie.

Według mnie, jeśli ktoś w okresie fastingu męki przeżywa to ten rodzaj protokołu żywieniowego nie jest dla niego. Nie da się długotrwale utrzymać diety, która jest dla nas męką. Trzeba dobrać taką, z którą żyje się przyjemnie i wygodnie, wtedy szanse na sukces są duże.
Nie tylko diety to zresztą dotyczy Smile

"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
#72

Swiete slowa Big Grin Ja na przyklad jeszcze nie jadlem sniadania Big Grin A trenowalem o 6 rano Cool I nie jestem glodny, czuje sie swietnie.
#73

Ja jadłem i "śniadanie" i "lunch" już, więc głodny też nie jestem Wink... a trening za godzinę Big Grin Mnie to w sumie bez różnicy czy trening mam na czczo czy po drugim posiłku... ale kilka godzin po treningu nie wytrzymał bym fastu. Jak skończę ćwiczyć to pożarłbym wszystko co wystarczająco szybko nie zmyka Wink

"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
#74

(2013-08-30, 11:57)Jugger napisał(a):  A co to jest "NIBY deficyt"? Na czym on polega?

Niby, a to dlatego, że według Was na 2 tys. kalorii mam deficyt bo na kalkulatorach w internecie jest podane, że 3 tys. powinienem jeść. W takim razie pytam się jak to możliwe, że utrzymuję to co mam przy mniejszej kaloryczności?

Spokojnie, ja przeliczam ile czego jem więc nie wychodzi mi aż nadwyżki 1 tys. o której nie wiem.
#75

(2013-08-30, 16:59)User napisał(a):  
(2013-08-30, 11:57)Jugger napisał(a):  A co to jest "NIBY deficyt"? Na czym on polega?

Niby, a to dlatego, że według Was na 2 tys. kalorii mam deficyt bo na kalkulatorach w internecie jest podane, że 3 tys. powinienem jeść. W takim razie pytam się jak to możliwe, że utrzymuję to co mam przy mniejszej kaloryczności?
A to w takim razie nie do mnie pytanie, internetowe kalkulatory wyliczajace zapotrzebowanie na kalorie uwazam za zacofanie i wiare w gusla. Nawet nie wiem ile jem kalorii, bo nie licze.

(2013-08-30, 16:03)gwynbleidd napisał(a):  .. ale kilka godzin po treningu nie wytrzymał bym fastu. Jak skończę ćwiczyć to pożarłbym wszystko co wystarczająco szybko nie zmyka Wink
To wlasnie kwestia cierpien i meki wynikajaca z wyboru paliwa Big Grin
#76

kalkulatory pokazują orientacyjne zapotrzebowanie i należy je przyjąć jako dane wyjściowe, które modyfikujemy w zależności od tego czy na wyliczonym chudniemy czy tyjemy. Poza tym łatwo przestrzelić swoją aktywność w takim kalkulatorze, każdy wybiera opcję że jest super aktywny Wink

co do cierpień i męki to chyba nie kwestia paliwa bo u mnie to jest 50w/30b/20t i nie cierpię jak nie jem kilka godzin po treningu, także chyba to nie jest główny czynnik mający na to wpływ.

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
#77

Głównym czynnikiem mającym wpływ na łaknienie i zachowania żywieniowe w obecnych czasach dostatku pożywienia jest nasza psychika i nawyki żywieniowe Smile. Ja jestem przyzwyczajony do futrowania po treningu i to już odruch pawłowa - kończę trening i po maksymalnie 30min włącza mi się taki packman, że łopatą mogę podawać Wink. Ale walczyć z tym nie widzę sensu… dla wygody dostosowałem dietę, treningi do stylu życia i tego przyzwyczajenia i jest mi z tym dobrze.

"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
#78

No nawyki i psychika niestety nami steruja, glownie w swiecie, gdzie jestesmy na kazdym kroku programowani przez rozne nawolywania typy "zjedz sniadanie, bo to najwazniejszy posilek dnia", "nie jedz po 18 bo utyjesz" etc. Ja jeszcze dzisiaj nic nie jadlem, teraz trenuje sobie handstandy i czekam na sygnal.....glodu. Czyli cAMP Big Grin
#79

Troche ciekawostek z dziedziny IF, przy okazji o spozyciu bialka itp. Reaktywowana Rekompozycja, niestety starych artykulow nie ma, bo inny szef. http://rekompozycja.pl/przeglad-rekompozycji-1/
Cytat:Co daje stosowanie Postu Okresowego i Leangains
przyśpieszony metabolizm pod koniec postu (stymulowany przez uwalnianą adrenalinę i noradrenalinę)
zwiększona wrażliwość insulinowa, dzięki której organizm w efektywniejszy sposób wykorzystuje makroskładniki (np. węglowodany po treningu)
zwiększone utlenianie kwasów tłuszczowych pod koniec postu, organizm wykorzystuje tkankę tłuszczową jako podstawowe źródło energii
zwiększone wydzielania hormonu wzrostu (GH) pod koniec postu zapobiega wykorzystywaniu masy mięśniowej jako źródła energii
poprawa wydolności układu krążenia, zmniejszone trójglicerydy i cholesterol LDL
normowanie ciśnienia tętniczego
zmniejszenie stresu oksydacyjnego, potencjalne przedłużenie długości życia oraz ochrona przed chorobami ośrodkowego układu nerwowego (np. Alzheimer)
zwiększona autofagia, polepszona neurogeneza i neuroplastyczność
zmniejszenie stanów zapalnych (markery CRP, IL-6, TNF, BDNF i więcej)
zmniejszenie ryzyka raka i zwiększenie efektywności chemioterapii
kontrola apetytu – układ hormonalny dokona samoregulacji, przywracając „naturalne” uczucie głodu pojawiające się gdy organizm potrzebuje pożywienia, nie po wpływem działania czynników zewnętrznych np. reklam
#80

Czesc Rafał,

A propos tej diaety i książki , którą widac z boku , obiecałam Twojej żonie ( cwiczyłam z Wami w Olimpijczyku ), że wrzucę Wam namiar na ksiązkę wydaną w Polsce o tej diecie i proszę oto przykładowy link
http://allegro.pl/listing/listing.php?st...tegory-119
Przeczytajcie , bo to co piszecie tu na forum to tylko są obserwacje głownie osób zjmującymi się kulturystyką i trochę inny cel oni zakładają - mi po przeczytaniu tej ksiązki wydaje mi się , że ta diata dotyczy zbijania poziomu tłuszczu w organiźmie, jak i pobudzeniu mechanizmów samonaprawczych organizmu( medycyna anti aging)sama próbowałam ponad dwa m-ce skrzętnie zapisując dane i moje pobieżne obserwacje to na pewno ograniczenie kompulsywnego jedzenia, lekki spadek tłuszczu i wagi, ogólne samopoczucie OK, mozna się przyzwyczaic - podsumowując bez zbędnych ochów i achów zgdadzam się ze zdaniem autora - chociaż on ma dużo dłuższe i bardziej szczegółowe dane


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości