Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Intermittent fasting (IF)
#61

Rafał, to był PRZYKŁAD. Czytaj uważnie, nie napisałem, że jesz mniej o 30%.

Jeszcze jak zjesz warzywo to ok bo maja mało kalorii, mało węglowodanów, a dużo witamin. Ale jak zjesz na przykład ryż biały to co z tego jak organizm potrzebuje witamin i minerałów do strawienia tego, a przeciez te witaminy i minerały w ryżu nie występują w odpowiednich ilościach. Wtedy organizm zabiera z czegoś innego i trawi to co zjadłeś psując coś innego.
Mimo, że możesz być zdrowy całe życie(to nie zależy jedynie do jedzenia) to i tak Twój organizm nie będzie w pełni zdrowy.
#62

No nie zmniejsza, bo nie da sie. Jezeli organizm ma konkretnego dnia okreslona PMM to musi "przepalic" tyle ile potrzebuje do funkcjonowania i koniec. Jezeli ktos nie doje to siegnie do zapasow. Mysle, ze userowi chodzilo o to, ze tluszcz jest najbardziej skonensowana forma energii w pozywieniu i dlatego nie trzeba go jesc tyle objetosciowo co weglowodanow czy bialek aby dostarczyc okreslona ilosc kalorii.
#63

(2013-08-30, 11:05)User napisał(a):  Rafał, to był PRZYKŁAD. Czytaj uważnie, nie napisałem, że jesz mniej o 30%.

jak dla mnie 3000kcal a 2000kcal różni się o ~30%
z tego co enigmatycznie piszesz rozumiem, że jedzenie większej ilości tłuszczu pozwala ci utrzymywać ciągły deficyt kaloryczny.
Bo to że cię tłuszcz bardziej nasyci z mniejszej ilości kalorii to nie znaczy że dostarczysz wystarczającej ilości energii.

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
#64

Jedno jest pewne, tluszczem nie da sie przejesc jak weglowodanami. Organizm to wydali w postaci mydla Big Grin
#65

To dlaczego mając NIBY deficyt nie chudnę, a utrzymuję to co mam?
#66

A co to jest "NIBY deficyt"? Na czym on polega?
#67

(2013-08-30, 11:34)User napisał(a):  To dlaczego mając NIBY deficyt nie chudnę, a utrzymuję to co mam?

widocznie zjadasz tych tłuszczy tyle, że pokrywają twoje zapotrzebowanie. zjadasz ich na pewno mniej (~2,25 razy mniej) niż byś musiał zjeść węglowodanów (wagowo) ale w przeliczeniu na kalorie zjadasz tyle samo.
kaloria = kaloria i nie ma mniej lub bardziej kalorycznych kalorii Smile

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
#68

(2013-08-30, 12:21)rafal napisał(a):  kaloria = kaloria i nie ma mniej lub bardziej kalorycznych kalorii Smile
No.....tak nie do konca Smile W piecu kalorymetrycznym tak, ale organizm do rozlozenia trzech roznych zrodel kalorii (bialko, weglowodany, tluszcze) potrzebuje zupelnie roznych ilosci i roznych zestawow enzymow, hormonow itp innych czynnikow.
#69

nie czytałem żadnych badań na ten temat. wiem tylko że TEF tłuszczy jest niski (max 5-15%) ale bardzo zbliżony do węgli (też 5-15%?) a do strawienia białka potrzeba więcej energii (20-35%). Ale tutaj akurat nie widzę możliwości "zaoszczędzenia" 30% z zapotrzebowania. Może macie jakieś ciekawe artykuły naukowe gdzie udowodniono że jedząc tłuszcze nasz BMR spada?

ale chyba za bardzo polecieliśmy z tematem... koniec offtopu, niech każdy swoje makro ma jakie ma. Jak chce ktoś o tym pogadać jakie makro jest najlepsze albo jakie sam stosuje to niech założy wątek o makro a tu rozmawiajmy o IF Wink

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
#70

(2013-08-30, 12:45)rafal napisał(a):  nie czytałem żadnych badań na ten temat. wiem tylko że TEF tłuszczy jest niski (max 5-15%) ale bardzo zbliżony do węgli (też 5-15%?) a do strawienia białka potrzeba więcej energii (20-35%). Ale tutaj akurat nie widzę możliwości "zaoszczędzenia" 30% z zapotrzebowania. Może macie jakieś ciekawe artykuły naukowe gdzie udowodniono że jedząc tłuszcze nasz BMR spada?
Ja wcale nie twierdze, ze spada Wink

I mysle, ze miesimy sie w ramach tematu Smile Akurat w IF jest dosc istotne z czego te kalorie sa, przeklada sie to dosc istotnie np na meki podczas okresu fastingu Big Grin


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości