2013-07-24, 11:41
2013-08-21, 18:16
IF nie dawał mi spokoju, więc postanowiłem dać mu drugą szansę. Chyba lubię robić z siebie królika doświadczalnego 
a może po prostu lubię czasem popłynąć pod prąd i zmierzyć się z różnymi dogmatami 
Tym razem chciałem zrobić wszystko jak należy. Różnice co do poprzedniego podejścia to przede wszystkim jedzenie rzeczy bardziej naturalnych i teoretycznie zdrowych oraz wysiłek przed złamaniem postu (choć nie zawsze). Poprzednio chyba zbytnio poleciałem w teorię, że kaloria = kaloria i KFC było normą. Okno żywieniowe ok 7h w którym jem 2-3 posiłki większe niż zwykle.
Wynik to -1,5kg od soboty czyli dziś jest 5 dzień. Przyznam, że nie wiem czy ten całkiem niezły wynik jest zasługą IF czy raczej deficytu kalorycznego, a może to połączenie obu?
Dodam, że teraz praktycznie codziennie biegam (ale nie na czczo) 5-10km więc to też mogło się przełożyć na spadek wagi (chociaż przed IF biegałem tyle samo i waga stała w miejscu więc to chyba nie bieganie).
Dziś zwiększam okno żywieniowe o godzinę bo ogólnie to nie jestem za gruby i przy takim tempie spadku wagi to niedługo zniknę
Postaram się zjeść więcej bez dopychania się śmieciami.
a może po prostu lubię czasem popłynąć pod prąd i zmierzyć się z różnymi dogmatami Tym razem chciałem zrobić wszystko jak należy. Różnice co do poprzedniego podejścia to przede wszystkim jedzenie rzeczy bardziej naturalnych i teoretycznie zdrowych oraz wysiłek przed złamaniem postu (choć nie zawsze). Poprzednio chyba zbytnio poleciałem w teorię, że kaloria = kaloria i KFC było normą. Okno żywieniowe ok 7h w którym jem 2-3 posiłki większe niż zwykle.
Wynik to -1,5kg od soboty czyli dziś jest 5 dzień. Przyznam, że nie wiem czy ten całkiem niezły wynik jest zasługą IF czy raczej deficytu kalorycznego, a może to połączenie obu?
Dodam, że teraz praktycznie codziennie biegam (ale nie na czczo) 5-10km więc to też mogło się przełożyć na spadek wagi (chociaż przed IF biegałem tyle samo i waga stała w miejscu więc to chyba nie bieganie).
Dziś zwiększam okno żywieniowe o godzinę bo ogólnie to nie jestem za gruby i przy takim tempie spadku wagi to niedługo zniknę
Postaram się zjeść więcej bez dopychania się śmieciami.
2013-08-21, 19:16
Rafał, myślałem, że chcesz złapać masę a nie zgubić Koniecznie zwiększ michę, bo 1, 5kg w tak krótkim czasie to dużo.
Koniecznie zwiększ michę, bo 1, 5kg w tak krótkim czasie to dużo.
2013-08-21, 19:30
Zbyt duża utrata wagi to spadek wody i mięsa, a nie tłuszczu 
2013-08-21, 19:30
2013-08-21, 20:32
Bez przesady, miesa sie nie gubi w takim tempie, pewnie retencja wody i gospodarka ustroju sie zmienia.
2013-08-21, 20:48
1,5 kg to wystarczy, że k . pę za przeproszeniem porządną zrobisz i tyle możesz spaść na wadze. Jak się uprzeć to i więcej można stracić w kilka godzin (diuretyki i środki przeczyszczające) więc nie podniecałbym się tak tym.
Dziwi mnie Rafale, że takie podejście prezentujesz. Najpierw piszesz, że próbowałeś IF przez 4 dni i nie zauważyłeś róznicy. Teraz piszesz, że po 5 dniach spadło ci 1,5 kg. Jakakolwiek zmiana w diecie (w treningu z resztą podobnie) powinna być rozpatrywana w dłuższym przedziale czasowym. Miesiąc to minimum, a najlepiej 3-6 miesięcy. Wtedy można coś więcej powiedzieć o tym jak dana dieta/sposób odżywiania działa na daną osobę. Ja od dłuższego już czasu jem prawie tylko w okienku 12-20 albo i węższym. Bardzo mi taki sposób odżywiania pasuje i nadal będę stosował. Nie znaczy to, że polecam innym, bo nie każdemu musi służyć takie odżywianie. Trzeba wypróbować indywidualnie, ale generalnie kilka dni to zdecydowanie za mało by wyciągać jakiekolwiek wnioski.
Dziwi mnie Rafale, że takie podejście prezentujesz. Najpierw piszesz, że próbowałeś IF przez 4 dni i nie zauważyłeś róznicy. Teraz piszesz, że po 5 dniach spadło ci 1,5 kg. Jakakolwiek zmiana w diecie (w treningu z resztą podobnie) powinna być rozpatrywana w dłuższym przedziale czasowym. Miesiąc to minimum, a najlepiej 3-6 miesięcy. Wtedy można coś więcej powiedzieć o tym jak dana dieta/sposób odżywiania działa na daną osobę. Ja od dłuższego już czasu jem prawie tylko w okienku 12-20 albo i węższym. Bardzo mi taki sposób odżywiania pasuje i nadal będę stosował. Nie znaczy to, że polecam innym, bo nie każdemu musi służyć takie odżywianie. Trzeba wypróbować indywidualnie, ale generalnie kilka dni to zdecydowanie za mało by wyciągać jakiekolwiek wnioski.
2013-08-21, 21:36
Zawsze ważę się codziennie lub co drugi dzień a w czasie tego testu codziennie i przed testem IF nie miałem znaczących wahnięć wagi a na pewno nie zszedłem do tego poziomu przynajmniej od kilku lat. Teraz zauważyłem tendencję spadkową ok 300g dziennie a nie 1,5kg po jednej k.pie
Mam taką śmieszną wagę co niby też pokazuje % wody i % fatu, ale jakoś szczególnie w to nie wierzę, chociaż kg i fat spadają (na wodę zwrócę od dziś większą uwagę).
Co do dłuższego testu to na razie nie mam w planach przerywać IF więc postaram się co jakiś czas zdać relację. Z tego też powodu napisałem o moich początkach "bis" z IF że sam szukałem wiarygodnej relacji tydzień po tygodniu ale jakoś nie znalazłem, może moja się komuś przyda.
Nie zamierzam tracić więcej w kilka godzin biorąc środki przeczyszczające i nie rozumiem po co takie bzdety piszesz. Jak już wspomniałem nie mam nadwagi, wręcz jestem zbyt "chudy". Chcę sprawdzić na sobie czy można jednocześnie tracić tkankę tłuszczową i nabierać masy mięśniowej lub chociaż nabierać masy mięśniowej bez przyrostu tkanki tłuszczowej. Ludzie promujący IF twierdzą, że można.
Skoro od dłuższego czasu stosujesz 16/8 to może opowiedz nam o swoich doświadczeniach (byle nie o k.pie)
Mam taką śmieszną wagę co niby też pokazuje % wody i % fatu, ale jakoś szczególnie w to nie wierzę, chociaż kg i fat spadają (na wodę zwrócę od dziś większą uwagę).
Co do dłuższego testu to na razie nie mam w planach przerywać IF więc postaram się co jakiś czas zdać relację. Z tego też powodu napisałem o moich początkach "bis" z IF że sam szukałem wiarygodnej relacji tydzień po tygodniu ale jakoś nie znalazłem, może moja się komuś przyda.
Nie zamierzam tracić więcej w kilka godzin biorąc środki przeczyszczające i nie rozumiem po co takie bzdety piszesz. Jak już wspomniałem nie mam nadwagi, wręcz jestem zbyt "chudy". Chcę sprawdzić na sobie czy można jednocześnie tracić tkankę tłuszczową i nabierać masy mięśniowej lub chociaż nabierać masy mięśniowej bez przyrostu tkanki tłuszczowej. Ludzie promujący IF twierdzą, że można.
Skoro od dłuższego czasu stosujesz 16/8 to może opowiedz nam o swoich doświadczeniach (byle nie o k.pie)
2013-08-21, 22:16
Chciałem raczej zaznaczyć, że 1,5 kg w 5 dni to raczej mało ma wspólnego z rekompozycją ciała w ujęciu masa mięśniowa/masa tłuszczowa. Takie spadki wagi w tak krótkich czasie najczęściej związane są z utratą wody z organizmu.
Z twoich wypowiedzi wywnioskowałem, że jesteś bardzo "results oriented" stąd moje uwagi o tym jak można jeszcze szybciej stracić na wadze. Możliwe, że porównania te były zbyt dosadne, w takim razie przepraszam.
Jeśli chodzi o moje dożwiadczenia z IF to w ciągu ostatnich kilku miesięcy (napewno ponad pół roku) waga poszła jakieś 3-4 kg w górę i subiektywnie nie wygląda mi to raczej na fat. Jednak mój cel stosowania IF to niekoniecznie zmniejszyć fat i zwiększyć masę mięśniową. Mam taki tryb i organizację życia, że wygodnie mi poprostu nie jeść śniadań, a od 12-18,19 mieć 1-2 duże posiłki. Nie chodzę głodny i nie myślę ciągle o jedzeniu , jak to bywało wcześniej.
Z twoich wypowiedzi wywnioskowałem, że jesteś bardzo "results oriented" stąd moje uwagi o tym jak można jeszcze szybciej stracić na wadze. Możliwe, że porównania te były zbyt dosadne, w takim razie przepraszam.
Jeśli chodzi o moje dożwiadczenia z IF to w ciągu ostatnich kilku miesięcy (napewno ponad pół roku) waga poszła jakieś 3-4 kg w górę i subiektywnie nie wygląda mi to raczej na fat. Jednak mój cel stosowania IF to niekoniecznie zmniejszyć fat i zwiększyć masę mięśniową. Mam taki tryb i organizację życia, że wygodnie mi poprostu nie jeść śniadań, a od 12-18,19 mieć 1-2 duże posiłki. Nie chodzę głodny i nie myślę ciągle o jedzeniu , jak to bywało wcześniej.
2013-08-21, 22:38
nie znam się na tym za bardzo, więc wytłumaczcie mi o co chodzi z tą utratą wody i czemu miałbym akurat teraz tracić tyle wody? Czym to jest powodowane? Jeżeli to ma związek z piciem wody to muszę powiedzieć, że wyjątkowo piję jej więcej w czasie tego testu. Przeważnie wypijam 1,5l czystej wody plus ze 2 duże kawy i czasem w zupie jak dziś (gulaszowa) ze 200-300ml pewnie. Wcześniej chyba tyle nie wypijałem.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości