Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Plan na siłę
#11

Tak tylko chciałem wytłumaczyć to jakoś dlaczego większość planów tak wygląda. Na przykład ja nie mam pojęcia zbytnio o treningu gimnastycznym, jednak hollow body chciałbym opanować, kółka też zamierzam w przyszłości kupić, bo to ciekawy wynalazek, ale takie różne brzuszki itp, nie zamierzam robić. Hmm.. czytam teraz o tym obwodzie co napisałeś i to by było nie głupie jakby w miarę połączyć wszystkie ćwiczenia w całość i robić ćwiczenia jedno po drugim jako 1 seria, na końcu treningu statyczne ćwiczenia, pewnie jest książka jakaś która by mi odpowiedziała na moje pytania jak by to połączyć w całość, jednak jak już kiedyś natknąłem się na pewną książkę to tam 60% ćwiczeń albo i więcej ćwiczeń było z wykorzystaniem kółek.

wino sry za spam, Twój temat właściwie to jest Smile
#12

Właśnie na tym polega obwód ćwiczebny, żeby wykonywać jedno ćwiczenie po drugim według ustalonego planu.

Przekładasz partię mięśniowe na zmianę, statyczne ćwiczenia łączysz na zasadzie pchające i ciągnące.
#13

Mrówek, dzięki że się udzielasz w temacie, bardzo szanuję Twoje zdanie.

Co do zarzutu, że to plan jak dla trójboisty - no właśnie plan ma być pod siłę, bo wytrzymałość, kondycję, zwinność to i tak wyrobię sobie na ju jitsu. Ogólnie to zależy mi na sile pod sztuki walki. Elementy gimnastyczne to dodatek i wisienka na szczycie tortu.

Średnio rozumiem, jak ta wiedza, którą zlinkowałeś odnosi się do planu, który planuję. Jedyny wniosek, który mi się nasuwa jest taki, że skoro periodyzacja ma być masa - siła - wytrzymałość to robię źle, bo pierwszy cykl robię na siłę, a nie na masę. Ale to chyba szczegół?
Co do ćwiczeń zwinnościowych itp, robimy tego sporo na treningach ju jitsu, więc dodatkowo nie potrzebuję. Co najwyżej dodatkowo będę sobie ćwiczył bardziej zaawansowane elementy niż na rozgrzewkach ju jitsu (chociaż na razie to nawet poziom niektórych tych z naszych rozgrzewek mnie przerasta), ale to raczej nie od razu po treningu siłowym tylko w jakieś inne dni.
Co do rozgrzewki tak samo - nie piszę tu nic o rozgrzewce, bo albo będę ćwiczył rozgrzany bezpośrednio po treningu ju jistu, albo jak to będzie inny dzień to zrobię jakąś rozgrzewkę, wg ogólnych zasad rozgrzewkowania i nie ma co się o tym rozpisywać Smile.

Jeśli chodzi o przeplatanie ćwiczeń to na razie wymyśliłem taką kolejność
- pistolety
- stanie na rękach
- wznosy nóg
- mostki
- podciąganie

Kolejność taka, ze względu na dwa czynniki. Po pierwsze przeplatanie ćwiczeń, po drugie najepierw ćwiczenia trudniejsze dla mnie, potem łatwiejsze.

Co do periodyzacji jeszcze - może źle robię, że najpierw na siłę, może najpierw powinienem zrobić plan na masę? Czy to nie jest aż tak ważne? Bo właśnie doczytałem, że powinno się periodyzować najpierw masa, potem siła. Hmmm, ale jakoś i tak wolę na razie w siłę iść, bo jej brakuje. A jak będzie więcej siły to łatwiej będzie potem robić cięższe ćwiczenia na masę chyba?

Co do statyki - powinienem na końcu dodać jeszcze pozycje statyczne? Czy to istotnie wpłynie na przyrost siły, czy to jest na zasadzie "mozesz, ale nie musisz"? Lepiej statyczne wrzucić do obwodu czy trenować osobno, na końcu? Mogą być statyczne na te same ruchy, co wcześniej robiłem dynamiczne? W sumie mógłbym dorzucić parę ćwiczeń statycznych na koniec, jeśli miałoby to faktycznie dać fajne rezultaty. Do obwodu raczej nie wrzucę, bo tam i tak już brakuje miejsca. Jak powinno wyglądać takie dodanie ćwiczeń statycznych, ile ćwiczeń, ile serii? Bo jakoś nie mam pomysłu.

PS Dojrzewam do tego, żeby dodać dipy od razu. W sumie co mi tam Smile

EDIT:
Dobra, zmieniam. Zamiast stania na rękach będą dipy. Dopóki nie skonstrułuję urządzenia do dipów, zastępczo będzie odmiana pompek - albo diamentowe, albo jakieś trudniejsze.
Stanie na rękach wyrzucam z obwodu, będzie po obwodach, razem z ćwiczeniami statycznymi. Jak nie wymyślę nic lepszego, to te ćwiczenia statyczne będą się sprowadzały do trifecty (l sit, mostek, skręty na boki).
#14

Wino, Mrówek ma całkowitą rację. Jeśli chodzi o sztuki walki, to znam się na nich dużo lepiej niż na gimnastyce (mam ponad 20 lat stażu treningowego). Przede wszystkim nawet gdybyś chciał ćwiczyć typowo na siłowni plan pod sztuki walki różni się od planu trójbojowego diametralnie. Przede wszystkim w sztukach walki najważniejsza jest wytrzymałość a nie siła. Myślę, że to nie wymaga rozwijania, bo jest to podstawa. Poza tym siła to umiejętność. Na tę umiejętność w dużej mierze wpływa koordynacja wewnątrz mięśniowa i międzymięśniowa. To oznacza, że masz trenować w sposób zbliżony do pracy jaką będziesz wykonywał, bo takiego wysiłku "nauczą" się mięśnie. Dlatego nie licz na to, że jeżeli wykonasz jedną czy dwie serie ćwiczenia da to jakiekolwiek przełożenie. Pracujesz bez obciążenia zewnętrznym ciężarem (i bardzo dobrze). Żeby jednak był efekt musisz się napracować. Ten trening tak po prostu maWink
#15

Aha.
Już edytowałem pierwszy post w temacie, chyba nie napisałem tam wystarczająco klarownie, na czym ma polegać w ogóle trening. To ma być drabinka, czyli pięć serii, pierwsza seria po jednym powtózeniu, druga po dwa powtórzenia, trzecia po trzy, czwarta po cztery i piąta po pięć z każdego ćwiczenia. Teraz widzę, że nie napisałem tego w pierwszym poście Smile Czyli ma być 5 obwodów, nie jeden.

Co do statycznych - wymyśliłem tak:
- podnoszenie rąk i nóg leżąc na brzuchu, czyli odwrotne do hollow body
- hollow body w leżeniu (btw, w tej pozycji można oddychać? czy to się robi na zablokowanym oddechu po wdechu?)
- stanie na rękach (wchodzenie nogami twarzą do ściany)
#16

(2013-09-20, 12:14)wino napisał(a):  Plan to ma być zamiast jak ostatnio każde ćwiczenie osobno teraz wszystkie naraz na zasadzie treningu obwodowego (czyli robię po jednej serii z każdego ćwiczenia, potem drugą serię z każdego ćwiczenia itd.). Nigdy wcześniej nie ćwiczyłem obwodami. Wprowadzenie obwodów ma ten cel, żeby wyeliminować przerwy między seriami, gdyż to one stanowiły dotychczas większość czasu moich treningów. Postanowiłem wszystkie ćwiczenia upchąć w jeden trening (Full Body Workout).

Co do ćwiczeń zwinnościowych itp, robimy tego sporo na treningach ju jitsu, więc dodatkowo nie potrzebuję. Co najwyżej dodatkowo będę sobie ćwiczył bardziej zaawansowane elementy niż na rozgrzewkach ju jitsu

Cele treningowe:

- nauczyć się stania na rękach bez ściany

- zrobić 10 powoli podciągnięć podchwytem

- nauczyć się pistoletów bez asekuracji

- czuć się pewnie w pozycji pełnego mostka, pogłębić mostek, przygotować mostek pod naukę macaco (fiflak z kucek do tyłu)

- Wznosy nóg - po pierwsze czuć się pewniej w zwisie z drążka, po drugie stopniowo robić ruch coraz bardziej technicznie i stopniowo coraz bardziej prostować nogi itd., cel to wznosy prostych nóg, potem może jeszcze wysokie wznosy prostych nóg, a potem zabiorę się za smocze flagi i flagi Smile A cel na razie to 15 ładnych i kontrolowanych wznosów zgiętych nóg w dwóch seriach, czyli osiągnięcie progresji ze skazanego.


EDIT - co do samej idei drabinki - każdy trening to 5 obwodów, pierwszy po jednym powtórzeniu, drugi po dwa, trzeci trzy, czwarty cztery, piąty - pięć powtórzeń z każdego ćwiczenia. Chyba zapomniałem to napisać przy generalnych załozeniach planu.

Chcesz opanować elementy gimnastyczne, chcesz dodać ćwiczenia gimnastyczne do treningu a nie chcesz trenować sposobami gimnastycznymi,wszystko mija się z celem.

Jeśli chcesz osiągnąć wszystko to co wypisałeś i dużo dużo więcej musisz zmienić podejście i wyjść dalej niż skazany. Czyli dodać 8 ćwiczeń na brzuch a nie 1-2 i w ten sposób postępować z każdą partią mięśniową, dodatkowo wprowadzić elementy gimnastyczne które pozwolą lepiej opanować własne ciało.

Wybacz ale obwód nie działa na zasadzie 1 powtórzenia.
Możesz robić siłę później masę jeśli chodzi o periodyzację.
Dodanie ćwiczeń statycznych pomoże ci lepiej kontrolować własne ciało.
#17

Fajnie by było jakby ktoś wypisał najważniejsze ćwiczenia gimnastyczne, które są ważnym elementem treningu a nie są tak znane.
#18

W tym problem ,że wypisujemy ich setki, mamy w planach zebranie ich w całość i posegregowanie. Ćwiczenia, ćwiczeniami ważne są elementy, jeśli nie spróbujesz wahań na kółkach albo kół na grzybku ciężko mówić o treningu Smile.

Nawet jeśli będziesz posiadał niesamowitą siłę a nie potrafił jej wykorzystać to jaki cel ją budować Smile
#19

Mrówek, mówisz, że mam mieć 8 ćwiczeń na każdą grupę, a sam podlinkowałeś plan, w którym wszystkiego jest 6 ćwiczeń, i to niezbyt wymagających. Ja nie rozumiem, 8 ćwiczeń na każdą grupę to mam zrobić obwód z 40 ćwiczeń? Smile

Zahir, sztuki walki to najważniejsza jest siła maksymalna, masa i technika. Kondycja i wytrzymałość odgrywają jakąkolwiek rolę tylko jeżeli poziom zawodników (ich siła*technika) jest bardzo wyrównany. W praktyce, na zawodach zawodnicy są ułożeni według masy, mają zatem podobną siłę (bo też wszyscy nad nią pracują, o ile się da), są też dobierani stażem (kategorie wg pasów w jj, w MMA też dobiera się przeciwników poziomem doświadczenia), dlatego walki ciągną się długimi minutami i jest możliwość zajechać kogoś kondycyjnie czy wytrzymałościowo. W przypadku jak jeden z zawodników ma dużo większą siłę od drugiego, a ten drugi nie ma znacznie lepszej techniki, to walka jest do jednej bramki i ten pierwszy w ogóle nie potrzebuje używać kondycji czy wytrzymałości, bo i tak całą walkę jest na górze, albo walka nie trwa dłużej niż jedną rundę.

Weźmy walkę Minotauro vs Sapp. Minotauro 10x lepszy technicznie, wytrzymałościowo i kondycyjnie i tylko dlatego w ogóle udało mu się przetrzymać do końca walki i jeszcze zaskoczyć Sappa. Gdyby ich poziom techniczny był zbliżony, wytrzymałość i kondycja Minotauro nie miałaby nic do rzeczy, bo zostałby rozjechany w pierwszej akcji.

A gladiatorzy w Rzymie wszyscy zalani podobno chodzili Smile
#20

wino poczytaj co Adam tutaj napisał:
http://gimnastycy.pl/forum/watek-obwod?pid=679#pid679

"2) obwód siłowy - polega na wyznaczeniu paru stacji, na których budujemy siłę. Czas trwania to 20 s do 1min a ćwiczenia to podciąganie, ugięcia, pompki, unoszenie nóg, podskoki z obciążeniem itd. Tutaj należy jednak zwrócić uwagę, że w czasie trwania obiegu chcemy wykonać możliwie dużo powtórzeń każdego ćwiczenia, wiec trzeba czas dobrać tak, żeby szybko się podciągać na drążku cały czas, a nie tylko przez pierwsze 10 s a potem zejść albo zwisać bezradnie."


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości