Ja ostatni raz w aptece to parę lat temu byłem i zapomniałem że takie instytucje w ogóle funkcjonują ;]
Postanowiłem po prostu spróbować tego sposobu i działa. Natomiast wnioski i komentarze o piciu własnego moczu, radziłbym zachować dla siebie bo są nie na miejscu.
Nie stosuje tego na okrągło, podzieliłem się tylko sposobem - a że kontrowersyjnym, cóż to zależy dla kogo.
Z mojej strony temat wyczerpałem.
Liczba postów: 265
17
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
187
Śmieszy mnie jak się ludzie wielce oburzają, że ktoś sika na ręce. Lepiej być prymitywnym niż nowoczesnym i słabym, schorowanym, zmęczonym itd. Jesteśmy ludźmi i czy tego chcemy czy nie to sikamy, sramy, pierdzimy, pocimy się, rzygamy, bekamy, brudzimy się, krwawimy itd. To nie są czyste i nowoczesne rzeczy tylko naturalne i prymitywne. Skoro sikanie na ręce działa to czemu tego nie robić? Przecież ręce się umyję i wszystko. Sam jeszcze nie próbowałem tego sposobu, ale nie widzę przeszkód żeby to sprawdzić.
Liczba postów: 40
2
Dołączył: 2013-07-11
Reputacja:
20
Nie bez powodu również maści na nagnioty zawierają nawet 20% mocznika.
"Uważaj aby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
Ale ja nie rozumiem kompletnie tych porównań z jedzeniem, nie popadajmy aż w takie skrajności. Jest kolosalna różnica pomiędzy sikaniem na dłonie, a piciem go. To tak jakby porównywać pistolety z przysiadami, niby to samo, ale różnica jest KOLOSALNA!
Liczba postów: 236
12
Dołączył: 2013-05-29
Reputacja:
107
Wszystko zależy od punktu widzenia. Jak widać sprawa sporna bo każdy ma swoje zdanie. Ja nie mam zamiaru nikomu przytakiwać. Zamiast sikać sobie po rękach ograniczę się do umycia rąk mydłem. To jest zdecydowanie bardziej normalne, tym bardziej że każdy człowiek ma mydło w domu (przynajmniej powinien mieć).
Liczba postów: 236
12
Dołączył: 2013-05-29
Reputacja:
107
Ale przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli ktoś sobie chce sikać po rękach, pić swój mocz albo na wzór Indian, czy innych "dzikich" (jak to określiłeś) robić sobie maseczkę z odchodów proszę bardzo. Ja uważam, że w dzisiejszych czasach nie ma takiej potrzeby, tym bardziej, że nie żyjemy w dziczy tylko w cywilizowanych miastach gdzie dostęp do wody, mydła czy prostych substancji odkażających w stylu wody utlenionej jest wszechobecny.
Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
Calkiem mozliwe. Popatrz jaki jednak nastapil odwrot od nowoczesnych metod treningowych i powrot do "prehistorii" - ruskie kettle, Sandow, Saxon, silacze lamiacy podkowy, bez sterydow, bez supli, bez golenia klaty, cwiczenie ruchow a nie miesni.
Wiekszosc dzisiejszych "cywilizowanych" pakerow wysmialaby cie z tym machaniem kula, po co jesli sa specjalistyczne maszyny na kazdy niemal miesien? To tez jest zderzenie tego "prymitywizmu/dzikosci" i "cywilizacji".
Podnosze tylko kontekst oceny postepowania Luko, ze to jakies "zabobony"