Liczba postów: 229
23
Dołączył: 2013-05-05
Reputacja:
161
Jak waszym zdaniem lepiej zaplanować rozciąganie. Mogę poświęcić na rozciąganie ok. 1 godziny dziennie. Nie mam ściśle określonego celu, zależy mi na ogólnym poprawieniu rozciągnięcia z zakresie całego ciała. Czy lepiej jest przećwiczyć całe ciało codziennie czy może podzielić taki trening na grupy mięśniowe rozciągane w kolejne dni?
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Według mnie godzina to dużo i można rozciągnąć całe ciało. Ważne jednak, by przystępując do rozciągania być dobrze rozgrzanym a to zajmuje trochę czasu.
Liczba postów: 611
20
Dołączył: 2013-08-16
Reputacja:
261
Wszystko zależy od celów i przeznaczenia. Jeśli chcesz ogólnie całe ciało jakoś rozciągnąć to 1-1.5h 6dni w tygodniu starczy. Ogólnie warto jest skupiać się nad tym, co się ma najsłabiej rozciągnięte, bo później jest problem jeśli się tego nie robi.
"Bro what kind of muscles you have? No! Bro what kind of patterns you have? can you flip, can you invert, can you crawl or is it just aesthetics" - Ido Portal
Liczba postów: 229
23
Dołączył: 2013-05-05
Reputacja:
161
Nie ma szans na 1,5 godziny 6 w tyg. Godzina to maks, z tego rozgrzewka ok. 20 min. I z tego wynika moje pytanie czy lepsze efekty będą jeśli będę rozciągał całe ciało na jednym treningu poświęcając mniej czasu na poszczególne mięśnie ale będę je rozciągał codziennie, czy kiedy podzielę trening na partie mięśniowe i będę je rozciągał co drugi dzień ale za to dłużej.
Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
Ludzie różnie reagują na rozciąganie. Jednemu bardziej służy mniejsza częstotliwość i duża intensywność a drugiemu odwrotnie. Najlepiej wypróbować różne częstotliwości i intensywności i obserwować swój organizm jak reaguje.
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
Liczba postów: 1,860
179
Dołączył: 2013-04-27
Reputacja:
609
Żadnej nowej nie służy na początku duża intensywność.
Polecam 20min dziennie na partie które były trenowane na treningu i sukcesywnie wydłużać czas, dodatkowo polecam stosowanie auto masażu miejsc które rozciągamy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2015-05-05, 07:07 {2} przez
Mrowek.)
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Polecam rozciągać cale ciało ze wskazaniem Chudiniego, żeby najbardziej skupić się na tym, co najsłabiej rozciągnięte. z czasem można będzie zwiększyć czas, na początek według mnie wystarczy 20 min. oczywiście po wcześniejszej rozgrzewce.
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
z czasem niestety to wymaga więcej czasu, bo gimnastyka nie wybacza i jak się nam wydaje, że już jest coś rozciągnięte to niestety trzeba rozciągać jeszcze w innym kierunku lub odcinek. Powiedzmy rozciągnąłem barki, ale nadal mostki leżą, trzeba się zastanowić nad odcinkiem piersiowym, lędźwiowym i krzyżowym. Jeśli to wszystko funkcjonuje, to może biodrowo-lędźwiowy jest przykurczony ? Trzeba słuchać swojego ciała no i znać przede wszystkim zakresy które chcemy uzyskać. Dla każdego niezależnie od poziomu wysportowania celem powinien być:
1. Szpagat wykroczno-zakroczny
2. Szpagat rozkroczny
3. Mostek ( barki nad dłońmi, nogi złączone wyprostowane )
4. Skłon w przód ( broda za kolanami )
5. Skłon w rozkroku ( klatka na podłożu )
6. Jeśli chodzi o barki to jest to mniej istotne, ale takim istotnym w gimnastyce i znaczącym celem może być możliwość wykręcenia siłowego barków ze zwisu przodem do zwisu tyłem na kółkach
7. Cecha gimnastyczna - stopa łydka kąt 180 stopni
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.