2014-08-05, 14:37
Ostatnio z racji tego, że ludzie po studiach nie mają pracy musiałem drastycznie ograniczyć wydatki na jedzenie zrezygnować z pewnych produktów, jak również moja waga zmusiła mnie do przemyśleń odnośnie większego efektu w ćwiczeniach gimnastycznych, a mianowicie przy 186 cm utrzymywałem 85 kg, idealna waga powinna oscylować przy tym wzroście ok 75-78 kg. Mam zamiar zejść do 80 kg a z czasem zobaczymy co dalej zmieniłem dietę i tak ona się prezentuje obecnie:
Staram się wyeliminować słodycze, ale raz/dwa razy na tydzień zjem czekoladę po prostu organizm się domaga, a bazuję na produktach:
1. Mleko/kefir/jogurt naturalny
2. Jaja
3. makaron razowy/ryż/chleb razowy
4. Oliwa z oliwek/olej lniany
5. Płatki owsiane, ciastka owsiane/ciastka zbożowe
6. ryba ( łosoś głównie ) / pierś z kurczaka / kiełbaski z piersi indyka
7. Banany/kiwi/ obecnie borówka/malina, zimą dowolne owoce dostępne w sklepie
8. Warzywa, surówki, soki warzywne
9. Soki/woda, dżem
10. Orzechy, serek wiejski
10. odzywki: BCAA, L-glutamina, Gainer
Śniadanie
Mleko/kefir/jogurt z mixowany z owocami banan+kiwi + owoce sezonowe + jaja
lub
Płatki owsiane z mlekiem + owoce albo żurawina z orzechami włoskimi + jaja
zakąska przedtreningowa
orzechy lub ciastka owsiane, czasem energetyk/BCAA + l-glutamina
zakąska potreningowa
Banany/orzechy lub/i gainer ( zalezy czy mam kasę ) + BCAA + L-glutamina
Obiad
Surówka z łososiem + 2 kromki chleba razowego z masłem
lub
Ryż smażony z kurczakiem/krewetkami + sok pomidorowo-warzywny
Kolacja
serek wiejski + dżem 100% słodzony sokiem jabłkowym + sok owocowy
lub
chleb razowy + masło + ser pleśniowy + ew. sok warzywny/pomidorowy
Cel:
1. Zrzucić 5-6 kg
2. Zredukować tłuszcz z 10% do 5%
3. Okazuje się, że 5% tłuszczu w moim przypadku wychodzi ok 4,5 kg zbędnego balastu, więc wcale nie muszę pozbywać się mięśni
Stosuję zmiany diety od lipca, trenuję 2 razy dziennie w ostrym upale, nie robię dużo, głównie sylwetki stanie na rękach rozciąganie głównie, nie robię siły nic z tych rzeczy, potem wieczorem Parkour poskaczę po murkach i jakaś ogólnorozwojówka wytrzymałościowa by zrzucić masę nóg, efekt 3 kg na wadze stracone przed wyjazdem z dzieciakami na obóz 26 lipca, w tym tygodniu sprawdzę co dalej z wagą
Staram się wyeliminować słodycze, ale raz/dwa razy na tydzień zjem czekoladę po prostu organizm się domaga, a bazuję na produktach:
1. Mleko/kefir/jogurt naturalny
2. Jaja
3. makaron razowy/ryż/chleb razowy
4. Oliwa z oliwek/olej lniany
5. Płatki owsiane, ciastka owsiane/ciastka zbożowe
6. ryba ( łosoś głównie ) / pierś z kurczaka / kiełbaski z piersi indyka
7. Banany/kiwi/ obecnie borówka/malina, zimą dowolne owoce dostępne w sklepie
8. Warzywa, surówki, soki warzywne
9. Soki/woda, dżem
10. Orzechy, serek wiejski
10. odzywki: BCAA, L-glutamina, Gainer
Śniadanie
Mleko/kefir/jogurt z mixowany z owocami banan+kiwi + owoce sezonowe + jaja
lub
Płatki owsiane z mlekiem + owoce albo żurawina z orzechami włoskimi + jaja
zakąska przedtreningowa
orzechy lub ciastka owsiane, czasem energetyk/BCAA + l-glutamina
zakąska potreningowa
Banany/orzechy lub/i gainer ( zalezy czy mam kasę ) + BCAA + L-glutamina
Obiad
Surówka z łososiem + 2 kromki chleba razowego z masłem
lub
Ryż smażony z kurczakiem/krewetkami + sok pomidorowo-warzywny
Kolacja
serek wiejski + dżem 100% słodzony sokiem jabłkowym + sok owocowy
lub
chleb razowy + masło + ser pleśniowy + ew. sok warzywny/pomidorowy
Cel:
1. Zrzucić 5-6 kg
2. Zredukować tłuszcz z 10% do 5%
3. Okazuje się, że 5% tłuszczu w moim przypadku wychodzi ok 4,5 kg zbędnego balastu, więc wcale nie muszę pozbywać się mięśni
Stosuję zmiany diety od lipca, trenuję 2 razy dziennie w ostrym upale, nie robię dużo, głównie sylwetki stanie na rękach rozciąganie głównie, nie robię siły nic z tych rzeczy, potem wieczorem Parkour poskaczę po murkach i jakaś ogólnorozwojówka wytrzymałościowa by zrzucić masę nóg, efekt 3 kg na wadze stracone przed wyjazdem z dzieciakami na obóz 26 lipca, w tym tygodniu sprawdzę co dalej z wagą
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.