Wygląda bardzo widowiskowo,chociaż może to tak tylko wygląda skoro piszecie , że lina musi być ciężka
No tak, ale jakoś specjalnie się jej nie dociąża. Po prostu kilkadziesiąt metrów liny wprawionej w ruch i tak ma swoją moc i jest ciężko ją okiełznać.
pozatym nalezy pamietac o niezmiennych prawach fizyki silaxramie
no i trening w duzym tepie malym obcizeniem meczy i to bardzo
zapowiadaja sie ciekawe treningi w plenerku
)))
Dzisiaj zostałem szczęśliwym posiadaczem liny do wspinania z mtidea. Wykonanie niezłe, zobaczymy jak w dłuższym użytkowaniu, cena przystępna. Pierwszy trening już w sobotę albo niestety dopiero w sobotę. Pozdrawiam.
Moja córa mała gimnastyczka przesyła wam
oraz
Oo!! <3 Pewnie córka już użytkuje linę.
Dlatego trening w sobotę dopiero.
Jaką średnicę ma Twoja lina?
Trening dopiero w sobotę ponieważ do pracy trzeba wyjechać dzisiaj,
Lina ma fi40 mm , standard z mtidea,
Rozumiem, że sobotni trening, będzie pod okiem Adama. Może nakręćcie coś i wrzućcie na forum.
Pewno coś pomyślimy nad tym
Natomiast nic nie obiecuje
Kupujecie linę i wieszacie po prostu w parku? Nie zabieracie jej do domu? Jak znam Polskę, to ktoś to zaraz zetnie/zniszczy. I jak to zawiesić? Pięć metrów to jest kawałek.
Z liną miałem do czynienia tylko raz, jakieś 13 lat temu i była to świetna zabawa.