Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Trening Armstronga - poprawa wyników w podciąganiu + moje efekty!
#21

Czy trzeba bezwzględnie tylko i wyłącznie męczyć drążek? Pytam, bo nie ukrywam zależy mi na większej ilości podciągnięć, ale obawiam się, czy jest to warte swojej ceny (przez 8 tyg zaniedbywać inne partie ciała i ćwiczenia sylwetkowe). Nie można po prostu włączyć jakoś tego planu do tego co już robimy (W sumie głupie pytanie bo można, tylko czy to się opłaca tak wszystko na raz ćwiczyć? )
#22

Nie opłaca się ćwiczyć tylko jednej grupy mięśniowej, bo powstają dysproporcje. Tongue
#23

Nie poleca się trenowania innych partii. Rano ćwiczysz pompki 3 serie, po południu drążek, zaraz po tym możesz sobie ćwiczenia na sekcję środkową, a także nogi. Więc omen nomen całe ciało jest potrenowane, tyle że na przestrzeni dnia. Wink
#24

Ok dzięki leci duży rep za rozpiskę tego planu Big Grin dzisiaj zaczynam ćwiczyć tymże planem, zaczynam od 7 podciągnięć, zobaczymy czy uda się dociągnąć do wymarzonej 20 (no dobra zadowolę się chociaż tymi pietnastoma Smile ) dam znać jak mi poszło za jakiś miesiąc Big Grin
#25

Czekam. Wink
#26

Czy pompki w treningu Armstronga trzeba wykonywać również w sobotę i niedzielę kiedy się nie podciągamy?
#27

Nie. Tylko w treningi z podciąganiem. Weekend sobie odpoczywaj.
#28

Dobry byłby dla mnie ten trening po 2 miesiącach odpuszczania góry z powodu zapalenia ściegien dwugłowego ?
1 tydzień robiłem 2 serie pompek o ścianę (20-30), pompki damskie (10-15) + czworakowanie (1-3 min) - 3 x w tyg
2 tydzień teraz robię 2 serie 5 pompek wąskich, 5 podciągnięć nachwytem, 15 sek max napięcie plank i 25m czworakowanie.

Myślę, że tym planikiem fajnie bym przywrócił do sprawności całą górę, aby móc później zrobić sobie już plan pod kółka gimnastyczne, tylko pytanie kiedy ten plan armstronga mógłbym wrzucić ?

Pozdrawiam.
#29

Heh, cały ten plan opiera się na podstawach ruchu i zabawie. Sam nie raz tak robię. Jednak podstawy najlepsze. Co do armstronga, to rób jeśli czujesz się na siłach. Mnie nic się nie stało. A tym powyższym planem to jeszcze z dwa tygodnie pobawiłbym się w celu przyzwyczajenia.
#30

Ok, tak zrobię Smile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości