2016-10-23, 15:59
Pytanie jest co chcesz osiągnąć, a nie czy coś jest obiektywnie sensowne czy nie. Bo to zależy od potrzeb.
Rozciąganiem dynamicznym nie pogłębiamy zakresu. Ale tak jak napisał Zahir - szarpnięcia kontrolowane lub niekontrolowane zdarzają się podczas trenowania i dobrze, gdyby nie kończyły się kontuzjami.
Co do samego szpagatu - przednią nogę umieść na podwyższeniu, będziesz mógł zejść niżej. A potem łatwiej będzie Ci docisnąć nogę na ziemi. Rozmasowywanie mięśni również może pomóc.
Po intensywnym rozciąganiu warto dać sobie chwilę na rozluźnienie, powolne złączenie nóg, rozluźniające shake'i. Po takim rozciąganiu statycznym już się nie robi ani ćwiczeń siłowych, ani dynamicznych, ale jakoś specjalnie "schładzać" się też nie musisz.
Rozciąganiem dynamicznym nie pogłębiamy zakresu. Ale tak jak napisał Zahir - szarpnięcia kontrolowane lub niekontrolowane zdarzają się podczas trenowania i dobrze, gdyby nie kończyły się kontuzjami.
Co do samego szpagatu - przednią nogę umieść na podwyższeniu, będziesz mógł zejść niżej. A potem łatwiej będzie Ci docisnąć nogę na ziemi. Rozmasowywanie mięśni również może pomóc.
Po intensywnym rozciąganiu warto dać sobie chwilę na rozluźnienie, powolne złączenie nóg, rozluźniające shake'i. Po takim rozciąganiu statycznym już się nie robi ani ćwiczeń siłowych, ani dynamicznych, ale jakoś specjalnie "schładzać" się też nie musisz.