Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

przysiady
#41

Jest jeszcze takie zjawisko jak "Butt Wink" poczytaj..przeanalizuj.
Ból w odcinku lędźwiowym często jest spowodowany również tym.
Dr Biernat ma filmik na ten temat.Ale w necie znajdziesz jeszcze więcej informacji Smile
#42

W tym przypadku to raczej kwestia garbienia się podczas przysiadu. Robiłem zercher i trudno było mi wykonać pełny przysiad bez pochylenia się do przodu. .. wspólnie z zaufanymi kołczami doszedłem do wniosku ze lepiej będzie skupić się na back squatach, bo lepiej rozwiną siłę nóg plus łatwiej w nich o proste plecy.

Rzeczą która tylko mnie intryguje jest porada która dostałem, mianowicie to ze lepiej jest wykonywać przysiad niepelny, tj schodzić do momentu aż plecy nie zaczną się garbic. Może nie rozwija to mięśni tak jak przy pełnym przysiadzie, lecz jest to różnica minimalna a stanowczo oszczędzamy wtedy plecy. Prawda to? ?
#43

Zdania są podzielone bardzo w tej kwestii, ale dla samego kręgosłupa pewnie lepiej Wink
#44

IMO jeśli nie możesz zrobić pełnego przysiadu, to powinieneś się skupić przede wszystkim na rozciąganiu (pewnie łydki blokują).

Łoboże. SW to gimnastyka bez zasad... W sumie wiesz jak to brzmi? Jak sztuki walki bez zasad. Kopnij go w jaja, wybij mu oko, wyrwij zęba, no o co wam chodzi? Przecież my się bijemy tak samo jak i wy, dlaczego nas dyskryminujecie, my też robimy sztuki walki! Tylko że takie bez zasad.
Neta
#45

Chodzi o to że robiąc pełny z obciążeniem po prostu się garbie, a nie o to ze wgl jie jestem w stanie zejść tak nisko
#46

Moment w którym organizm zaczyna wychodzić z prawidłowej pozycji to moment w którym brakuje albo mobilności albo siły do wykonania ćwiczenia z prawidłową techniką Smile Klasycznymi przykładami są np. schodzenie się kolan do środka w przysiadzie, garbienie się w martwym ciągu, uginanie ramion we front leverze itd. Jeśli wykonujesz przysiad i w pewnym momencie garbisz plecy to stawiałbym na brak mobilności w biodrach ale żeby wiedzieć na 100% musiałbyś przeanalizować cały ruch i szukać przyczyny Smile
#47



#48

1:15 - "muszę pochylić miednice do przodu" - albo przejęzyczenie albo wspaniały przykład niewiedzy. Dla uściślenia - przodopochylenie miednicy to ruch wypięcia tyłka, nie schowania. To zmniejszone przodopochylenie jest "butt winkiem", a nie zwiększone. Poza tym, przejrzałem pobieżnie, materiał spoko, humor na plus, prosty jestem. ;D
#49

A co z dlugoscia kończyn? Bo od tego zależy chyba, czy ustawimy stopy lekko na zewnątrz czy też nie, bądź czy kolana wyjdą lekko za linię palców czy tez nie.

Większość z nas chyba ma już wrodzona rotacje zewnętrzna, to jak zastosujemy dodatkowo rotacje zewnetrzna, to zrotujemy kolana i będą nam skrzypiec.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#50

Gadałem kiedyś z kumplem fizjoterapeutą na temat stosunku długości ud do podudzi i nie przytoczę w tej chwili konkretnych liczb, ale mówił, że bardzo rzadko ten stosunek odstaje od normy tak żeby powodowało to różnice w technice siadów, a większość tych odchyleń znajduje się u dzieci, u których z wiekiem to zanika.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości