Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Według mnie jedni mają większą podatność na rozciąganie, inni mniejszą. Satetsu rozciąga się 15 min dziennie a ma bardzo duże efekty. Mnie zajmuje to chyba jeszcze mniej czasu a po około trzech miesiącach jestem w stanie zrobić pełny mostek gimnastyczny, w "naleśniku" już potrafię dotknąć podłoża głową (pracuję nad dociśnięciem tułowia), w szpagacie też jest spory postęp. Myślę, że cechy osobnicze mają tu bardzo duże znaczenie.
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
no ja pracuję 9 miesięcy, mam tendencję do rozwoju masy mięśniowej stąd u mnie rozciąganie idzie jak krew z nosa, zresztą 10 lat Parkour zrobiło swoje jeśli chodzi o włókna w nogach. Najszybciej poszedł mi skłon, bo lędźwi na siłowni w żaden sposób nie katowałem. Im mniej robię siły tym łatwiej mi idzie progres, a mało czasu poświęcałem na rozciąganie, nie miałem kiedyś takiej wiedzy jak teraz
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Rozciąganie raz w tygodniu to chyba trochę za mało na osiągnięcie efektów. Może to poprawić stan mięśni, bo będą nieco bardziej elastyczne. Ale optymalnie powinno się robić nawet krótką serię rozciągania, żeby mięśnie odpoczęły i się nie skurczyły. Wydaje mi się, że może coś w tym być, bo ja np. po rozciąganiu nie mam tak bolesnych zakwasów, jak po samych ćwiczeniach
Liczba postów: 18
0
Dołączył: 2014-12-04
Reputacja:
0
Ja stosuję od niedawna program Sommera: Strech Series, gdzie rozciągnie jest tylko 3 razy w tygodniu po 45 min (1x front-split, 1x middle-split, 1x thoracic bridge) i są efekty. Sommer twierdzi, że tyle wystarczy jak będzie się ćwiczyć regularnie przez wiele miesięcy. Częstsze treningi doprowadzą do tego, że z powodu, że będziemy obolali podczas kolejnych treningów zrobimy 2 razy wolniejszy progres a nie szybszy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-07-25, 19:48 {2} przez
sebson.)
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Sebson, pokażesz te ćwiczenia na obozie? Nie widziałem jeszcze tego programu.
Liczba postów: 18
0
Dołączył: 2014-12-04
Reputacja:
0
Ok, pokażę mniej więcej kilka ćwiczeń z tego kursu. Patrząc na ten trening to pokrywa się to w dużej mierze w tym co nam Newcio przekazywał na treningach. Sam kurs kosztuje 99 dolarów. Warto zainwestować są filmy i wszystko ładnie wyjaśnione.