To czemu Mrówek jest trudniej?!
(2015-01-11, 19:36)Mrowek napisał(a): Wymierzyć ? Tym obszerniejszy ruch tym chyba łatwiej ponieważ masz więcej czasu na zgranie ruchów
Tu chodzi o wymierznie odpowiedniego momentu w "bujaniu", by w odpowiednim momencie jak bujnięcie cofa cię, zacząć i odpowiednio potem dociagać i odpychać od klatki nogi. Odpowiedni moment mieści się w niewielkim przedziale i niezależy od zgiecia w łokciach (minimalnie zalezy, jakby popatrzeć na wahadło matematyczne), a wiadomo, że im bardziej proste łokcie, tym jesteśmy dalej od drążka, tym dłużej musimy się wznosić - czyli dużo dokładniej musimy upatrzeć odpowiedni moment.
W sumie to jednak jest to mało istotne i mocno przekombinowane, bo zgięcie wcale nie jest duże a bujnięcie nie jest najważniejsze
(2015-01-11, 19:36)Mrowek napisał(a): dodatkowo obszerniejszy ruch generuje większą siłę
Siły chyba nie, może myslaleś o pracy to obszerniejszy ruch może i generuje większą. Ciężko zagłebiać sie w dokładną analize, patrząć po krótce na zgiętych łokciach możesz znacznie mocniej szarpnąć niż na prostych ( wg mnie chodzi głownie o ruch pchający zgięte ramiona w dół,trochę jakby pod front levera)
Ruch z prostych łokci będzie mniej wiecej taki : Zaczynasz się wyrzucać (bardzo krótko) na prostych łokciach, zaraz musisz je zacząć zginać i wykonywać odpowiedni ruch wynoszacy cię nad drążek. Wiadomo, że na prostych łokciach nad drążek nie dasz rady wbić (a bynajmniej nie masz zamiaru tak zrobić) więc kiedyś muszisz zaczac je zginać
i jest to raczej początkowa faza.
(2015-01-11, 19:36)Mrowek napisał(a): Więc wole nauczać poprawnej techniki która jest bardziej przyszłościowa niż później zamiast pójść dalej oduczać czegoś czego uczyłem. Podwójna robota, tak mam element który uczę odrobinę dłużej ale jest zrobiony do porządku. W dalszym etapie mam większą pewność ,że nie pojawią się niechciane odruchy takie jak zginanie rąk.
Łatwiej nalać do pustego niż ulać z pełnego i dolać.
Ja myslę, że to takie trochę jak progresywne ćwiczenie do MU. Zawsze jak zrobisz takie nieładne to juz jest coś, złapałeś mniej wiecej o co chodzi w tym ruchu, dostajesz motywacje i zaraz umiesz poprawne.
Wg mnie naprawdę ciężko się nauczyć dynamicznych siłowych wejść poprawnie i w pierwszych probach robić już poprawnie, Tobie się to udało i odrazu robiłeś ładnie? Najpierw lepiej pokombinować, a to naprawde nie są jakieś nie wiadomo jak mocne nawyki i je eliminuję się bardzo szybko. Najpeirw prostujesz łokcie, później eliminujesz jakieś zbyt mocne zamachy itp.
też mogę dać powiedzenie o wodzie
Łatwiej nalewać po trochu do wielkiego naczynia, niż próbować przynieść całą zbyt ciężką dla nas wodę i ją wlać
Może dojdziemy do porozumienia,ale jeśli się nie zgodzimy to Hannibal zrobi, jak uważa, by tylko dojść do celu bezpiecznie i jak najszybciej