2014-10-28, 22:14
Witajcie. Niedawno założyłem konto, i nie przedstawiałem się, ale śledzę od dłuższego czasu to forum z ukrycia. Co nie co wiem o treningu gimnastycznym, idę na skróty jeśli można tak to ująć, przez trening z książką Building the Gymnastic Body.
Nie będę zagłębiał się w szczegóły planu, bo po prostu na sobie testuję - taki plan jaki mam mi odpowiada, a czy przyjdą efekty sam zobaczę
Natomiast mam pytanie, które od dłuższego czasu mnie nachodzi, bo nie wiem co z tym zrobić - Gdy podciągam się w poziomce, chodzi o pierwsze podciągnięcie to mam problem z podciągnięciem się do góry jakby mi barki blokowały, brakowało siły, i często muszę jakby startować z minimalnie ugiętych rąk(napiętych) żeby się podciągnąć, a nie ze zwisu.
Czytałem coś o wypychaniu barków do przodu, ale nie bardzo wiem jak to zastosować, jakieś inne porady skąd ten problem?
Dodam, że siły powinienem mieć dość, bo we wcześniejszych treningach potrafiłem się podciągać po 5-6 razy w pozycji gimnastycznej - obciągnięte palce, napięte łydki, uda, brzuch, lędźwie, pośladki.
Nie będę zagłębiał się w szczegóły planu, bo po prostu na sobie testuję - taki plan jaki mam mi odpowiada, a czy przyjdą efekty sam zobaczę
Natomiast mam pytanie, które od dłuższego czasu mnie nachodzi, bo nie wiem co z tym zrobić - Gdy podciągam się w poziomce, chodzi o pierwsze podciągnięcie to mam problem z podciągnięciem się do góry jakby mi barki blokowały, brakowało siły, i często muszę jakby startować z minimalnie ugiętych rąk(napiętych) żeby się podciągnąć, a nie ze zwisu.
Czytałem coś o wypychaniu barków do przodu, ale nie bardzo wiem jak to zastosować, jakieś inne porady skąd ten problem?
Dodam, że siły powinienem mieć dość, bo we wcześniejszych treningach potrafiłem się podciągać po 5-6 razy w pozycji gimnastycznej - obciągnięte palce, napięte łydki, uda, brzuch, lędźwie, pośladki.