Wątek zamknięty
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Trening brzucha i grzbietu - kolejność
#11

A Ryszard Rećko zdaje się, że mówił o tym, żeby nie robić martwych ciągów po podciąganiu na drążku.
#12

(2014-07-29, 17:24)Robert napisał(a):  
(2014-07-29, 16:09)dom_cyl napisał(a):  bo ciężkie przysiady i martwe ciągi nie budują nam silnego korpusu. wygląd brzucha to przede wszytskim ciężkie wielostawy. a cwiczenia takie jak unoszenie nog jest tylko dla "dopieszczenia" brzucha w okresie przedstartowym.
Wątek dotyczy rozgrzewki a nie budowania siły.

(2014-07-29, 12:18)Przemek napisał(a):  
(2014-07-27, 17:05)zahir napisał(a):  Kim jest Pan Ryszard Rećko?

A co za różnica? Czy 2+2 będzie 4, jeśli powie to matematyk, a jeśli ktoś, kto matematykiem już nie jest, to nie?

Różnica jest zasadnicza ponieważ ćwiczenia gimnastyczne które tutaj zostały wymienione w znacznie mniejszym stopniu obciążają kręgosłup lędźwiowy niż ćwiczenia ciężkoatletyczne. Uważam , żę zastrzeżenia Pana Rećki są słuszne w przypadku ćwiczeń ciężkoatletycznych np takich jak martwy ciąg ale w przypadku tych wymienionych przez Krzyśka martwisz się na zapas.

No własnie nie, bo Rećko wyraźnie wypowiadał się o nieprawidłowej kolejności ćwiczeń, czyli najpierw robieniu brzucha (i przez to rozciąganiu kręgosłupa), a potem grzbietu. Podciąganie i martwy ciąg były przykładem. Dodatkowo większość podanych ćwiczeń na grzbiet jest chyba zakazana przez fizjoterapeutów - pogłębiają lordozę.

https://www.youtube.com/watch?v=9nqCKO5qbIE

Niektóre osoby, żądające merytorycznej dyskusji, powinny nauczyć się, że argumentum ad verecundiam NIE JEST merytorycznym argumentem.
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...7144_n.png
#13

(2014-07-29, 16:35)Seth napisał(a):  dom_cyl, ja mam wrażenie, że Ty trafiłeś na nieodpowiednie dla siebie forum. o.O

nie, po prostu jak ktoś wypisuje nieprawdę o kulturystyce to chcę to sprostować. i nie kłócić...!
#14

Przemek proszę cię - wszystko jest ewidentnie podane do ćwiczeń z obciążeniem zew. jest to dla mnie logiczne jeśli upnę sobie do pasa przy podciąganiu 50% mojej masy ciała które spowodują rozciągnięcie kręgosłupa "w dół" co przyczyni się do zwiększenia przestrzenie między krążkami stawowymi a następnie obciążę kręgosłup ciężarem 200kg. To nie dziwi mnie ,że może dojść do kontuzji ale jak to ma się do obciążenia z własnym ciałem, jedynie jeśli wykonał byś zwis do "całkowitego" rozluźnienia a następnie poszedł robić przysiady (bez obciążenia zew.) myślę ,że i tak możliwość kontuzji była by minimalna ponieważ niema obciążenia działającego na ciebie w osi pionowej ciała.

W zależności od rozdzaju skrzywienia kręgosłupa nie można stosować poszczególnych ćwiczeń. Ja np. mam plecy okrągło wklęsłe czyli w teorii nie mogę robić zwisów na drążku, a bardzo dobrym ćwiczeniem jest zwis z brodą nad drążkiem ponieważ powoduje ściągnięcie łopatek i zmniejsza ich rozciągnięcie. Teraz pytanie czy uważasz ,że jeśli będę wykonywał sam zwis na rękach ugiętych będzie to dobrym rozwiązaniem ?
(2014-07-29, 12:18)Przemek napisał(a):  A co za różnica? Czy 2+2 będzie 4, jeśli powie to matematyk, a jeśli ktoś, kto matematykiem już nie jest, to nie?
Ciężko sprowadzić trening czy język polski do przedmiotów ścisłych takich jak matematyka czy fizyka. Oczywiście występują różne odstępstwa jak np. w fizyce klasycznej i nuklearnej na temat odpychania się cząsteczek o tym samym ładunku. Dodatkowo jeśli nasza dyskusja była by tak prosta jak dodanie 2+2=4 które nie koniecznie musi się równać 4 nie było by całej dyskusji. Tutaj coś ciekawego na temat 2+2Smile
http://www.u.lodz.pl/~wibig/hieronim/hie03p1ok.htm
#15

Jeśli obejrzysz jego wypowiedź do końca, to mówi również o tym, aby nie łączyć ćwiczeń na brzuch z ćwiczeniami grzbietu. W komentarzach wypowiada się na temat street workout.

Cytat:Ciężko sprowadzić trening czy język polski do przedmiotów ścisłych takich jak matematyka czy fizyka.

Nie chodzi o sprowadzanie czegokolwiek do matematyki czy fizyki. Chodzi o to, że prawda jest prawdą niezależnie od tego, kto o niej mówi.

Niektóre osoby, żądające merytorycznej dyskusji, powinny nauczyć się, że argumentum ad verecundiam NIE JEST merytorycznym argumentem.
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/h...7144_n.png
#16

No właśnie nie Przemek, ponieważ każdy z nas patrzy inaczej na otaczający nas świat. A trening do dziś nie jest w pełni odkryty tak samo jak ludzki organizm. Stąd jeśli nie poprzesz swojej wypowiedzi argumentem lub autorytetem osoby z danej dziedziny to ciężko rozmawiać.

Dodatkowo mówi ,że większość osób wykonuje nie poprawnie ćwiczenia na brzuch ponieważ wykonują "skłony" które powodują rozciągnięcie odcinka lędźwiowego.
(2014-07-27, 17:03)Robert napisał(a):  Z wymienionych tutaj ćwiczeń na brzuch tylko skłony rozciągają mięśnie grzbietu


YouTube:
"vinstrol
a co w przypadku Street Workout? gdzie na starcie ludzie podciągają się dużą ilość razy w seriach oraz wykonują dipy na poręczach a następnie przechodzą do figur jak front czy backlever albo flaga itd... czy to też jest niebezpieczne?"

"Leszek Kaiser
Niestety, nie każda nowa moda jest dobra. Kiedyś taki trening nazywał się obwodowym, i wykonywało się jedno ćwiczenie po drugim w tzw. obwodach. Dbano natomiast o to by sąsiadujące ze sobą ćwiczenia nie narażały tak kręgosłupa. Główny cel takiego treningu to podniesienie wydolności i zwykle wykonywało się go na początku sezonu treningowego a im bliżej startów w zawodach, tym bardziej wyspecjalizowane ćwiczenia, charakterystyczne dla danej dyscypliny. Oczywiście już w innym systemie treningowym."

Odpowiedzmy na pytanie: podciąganie angażuje głównie mięśnie pleców, ugięcia ramion (dipy) klatki piersiowej i ramion (trójgłowe ramienia) a następnie przechodzimy do ćwiczeń statycznych które głównie angażują wcześniej wymienione mięśnie i dodatkowo tułów. Więc gdzie tutaj jest jakieś śmiertelne połączenie ? Skurcz izometryczny jest najbardziej bezpiecznym skurczem, stosowanym w fizjoterapii w celach rehabilitacji. Nie spotkałem się jeszcze w mojej pracy instruktora z przypadkiem aby ktoś odczuł dyskomfort nawet łącząc zabójcze ćwiczenie podciąganie i ćwiczenia na mięśnie brzucha. Może dlatego ,że wykonujemy je poprawnie na treningach i wszystko robimy masą własnego ciała, ale przecież ciężarowcy mają większy autorytet w gimnastyce niż instruktorzy i trenerzy gimnastyki.

Dodatkowo całkowicie popieram wypowiedź Roberta
(2014-07-29, 17:24)Robert napisał(a):  Różnica jest zasadnicza ponieważ ćwiczenia gimnastyczne które tutaj zostały wymienione w znacznie mniejszym stopniu obciążają kręgosłup lędźwiowy niż ćwiczenia ciężkoatletyczne. Uważam , żę zastrzeżenia Pana Rećki są słuszne w przypadku ćwiczeń ciężkoatletycznych np takich jak martwy ciąg ale w przypadku tych wymienionych przez Krzyśka martwisz się na zapas.

Nie chcę podważać czyjegoś autorytetu ale każda dyscyplina rządzi się swoimi prawami i w gimnastyce łączenie mięśni brzucha, grzbietu i pleców jest częścią treningu.
(np. Wspieranie w tylnym zamachu).
#17

No cóż, wielokrotnie spotkałem się z opiniami kulturystów, że gimnastyka jest bardzo niebezpiecznym sportem, szczególnie dla stawów. W praktyce jednam miałem się okazję przekonać, że jest dokładnie odwrotnie.

Trenerzy kulturystyki najczęściej zupełnie nie znają się na gimnastyce ale jeśli dla kogoś to co mówią znaczy więcej niż to co mają do powiedzenia osoby trenujące gimnastykę oraz instruktorzy i trenerzy na co dzień trenujące wiele osób (w tym dzieci którym non stop funduje się urazogenne połączenia), to niech po prostu nas nie słucha, tylko robi po swojemu. Mamy przecież demokrację i każdy może wybrać to, co mu pasuje Smile
#18

(2014-07-29, 23:17)Przemek napisał(a):  No własnie nie, bo Rećko wyraźnie wypowiadał się o nieprawidłowej kolejności ćwiczeń, czyli najpierw robieniu brzucha (i przez to rozciąganiu kręgosłupa), a potem grzbietu. Podciąganie i martwy ciąg były przykładem. Dodatkowo większość podanych ćwiczeń na grzbiet jest chyba zakazana przez fizjoterapeutów - pogłębiają lordozę.

https://www.youtube.com/watch?v=9nqCKO5qbIE

Dyskusja zbacza z tematu głównego. Do dalszej dotyczącej odmiennego podejścia do ćwiczeń gimnastycznych i kulturystycznych zapraszam tutaj:

http://gimnastycy.pl/forum/watek-gimnast...ding-story
#19

Całkowicie zgadzam się z Robertem. Wątek porównujący gimnastykę z kulturystyką już istnieje, więc proszę tam kontynuować dyskusję. Ludzie wchodzą na forum w konkretne wątki, po konkretną wiedzę i nie chcą przebijać się przez off top. DLATEGO NASTĘPNE KOMENTARZE NIE ZWIĄZANE Z TEMATEM BĘDĄ USUWANE.
#20

(2014-07-30, 21:25)zahir napisał(a):  Całkowicie zgadzam się z Robertem. Wątek porównujący gimnastykę z kulturystyką już istnieje, więc proszę tam kontynuować dyskusję. Ludzie wchodzą na forum w konkretne wątki, po konkretną wiedzę i nie chcą przebijać się przez off top. DLATEGO NASTĘPNE KOMENTARZE NIE ZWIĄZANE Z TEMATEM BĘDĄ USUWANE.

Wydzieliłem ten wątek z tematu http://gimnastycy.pl/forum/watek-rozgrze...man-i-inne bo się zrobił bałagan.

Wątek zamykam, bo wszystko zostało już powiedziane (łącznie z podaniem linka do dyskusji kulturystyka vs gimnastyka).

Niech progres będzie z Tobą!
Michał
Wątek zamknięty


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości