2014-12-30, 23:28
Ale kombinujesz, a wystarczy pochylić się do tyłu na przedramionach i zwiększyć kąt między barkiem a przedramieniem, jak dla mnie minimum 90 stopni, wtedy jest porządny plank, a maksimum, to można bardzo prostować niemal ręce, a u Ciebie zwykły plank to mniej niż 90 stopni, czyli lipa(w moim mniemaniu). Dlatego to takie niedoceniane ćwiczenie, bo ludzie kombinują bo im za łatwo, wystarczy zadbać o maksymalne wyciągnięcie z barków i później w miarę zaawansowania odsuwać się do tyłu.