2015-04-22, 20:13
Cześć! Do wagi tyłem doszedłem w listopadzie 2014 roku, nie robiłem nigdy bananów, od razu wskoczyłem do wagi ( z początku była to street workoutowa, bo zaczynałem nachwytem ) i przytrzymałem. Z czasem zacząłem zaczynać ruch podchwytem ( typowa waga gimnastyczna ), tułów prosty, barki ściągnięte w przód, palce obciągnięte, głowa neutralnie.
Jakieś 2 miesiące temu zrobiłem wagę po treningu i zaczęło mnie boleć powyżej miejsca gdzie pobiera się krew. Nie boli jednak w samym łokciu, tylko właśnie przy wewnętrznym zgięciu. Odpuściłem wagę na około 2 miesiące. W czasie przerwy robiłem dużo podciągania, pompki, tucked planche hold i push up i nic mi nie dolegało. Ból pojawiał się gdy rzucałem tą ręką piłką na wfie.
Przy próbie wagi ból nadal występuje.
Proszę o pomoc,
pozdrawiam
Jakieś 2 miesiące temu zrobiłem wagę po treningu i zaczęło mnie boleć powyżej miejsca gdzie pobiera się krew. Nie boli jednak w samym łokciu, tylko właśnie przy wewnętrznym zgięciu. Odpuściłem wagę na około 2 miesiące. W czasie przerwy robiłem dużo podciągania, pompki, tucked planche hold i push up i nic mi nie dolegało. Ból pojawiał się gdy rzucałem tą ręką piłką na wfie.
Przy próbie wagi ból nadal występuje.
Proszę o pomoc,
pozdrawiam