Forum Gimnastycy.pl

Pełna wersja: Ból w łokciu po wewn stronie po wadze tyłem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cześć! Do wagi tyłem doszedłem w listopadzie 2014 roku, nie robiłem nigdy bananów, od razu wskoczyłem do wagi ( z początku była to street workoutowa, bo zaczynałem nachwytem ) i przytrzymałem. Z czasem zacząłem zaczynać ruch podchwytem ( typowa waga gimnastyczna ), tułów prosty, barki ściągnięte w przód, palce obciągnięte, głowa neutralnie.

Jakieś 2 miesiące temu zrobiłem wagę po treningu i zaczęło mnie boleć powyżej miejsca gdzie pobiera się krew. Nie boli jednak w samym łokciu, tylko właśnie przy wewnętrznym zgięciu. Odpuściłem wagę na około 2 miesiące. W czasie przerwy robiłem dużo podciągania, pompki, tucked planche hold i push up i nic mi nie dolegało. Ból pojawiał się gdy rzucałem tą ręką piłką na wfie.
Przy próbie wagi ból nadal występuje.

Proszę o pomoc,
pozdrawiam
(2015-04-22, 20:13)GURNIK napisał(a): [ -> ]Jakieś 2 miesiące temu zrobiłem wagę po treningu i zaczęło mnie boleć powyżej miejsca gdzie pobiera się krew. Nie boli jednak w samym łokciu, tylko właśnie przy wewnętrznym zgięciu. Odpuściłem wagę na około 2 miesiące. W czasie przerwy robiłem dużo podciągania, pompki, tucked planche hold i push up i nic mi nie dolegało. Ból pojawiał się gdy rzucałem tą ręką piłką na wfie.
Przy próbie wagi ból nadal występuje.
Prawdopodobnie mięśnie są nieprzystosowane/odwykły od takiego ćwiczenia. Mi pomogło robienie przewrotów do zwisu tyłem, aczkolwiek ja nie robiłem wagi wcześniej. Smile

PS. Może to kwestia właśnie braku "banana"/"garbika"? Z tego co wiem, to jest on po to, aby zdjąć trochę obciążenia z bicepsów

bartez2939

Początkowo zdarzają się problemy ze zrobieniem odpowiedniego napięcia bicepsu, żeby nie dochodziło do przeprostu, ale jak już się tego nauczy to chyba powinno być dobrze do końca.

Jak juz robiłeś i nie bolało a teraz boli, to pewnie coś się "zepsuło" i takie naciągnięcia przeszkadzają.

Waga w nachwycie boli? A Jak robisz lekkie wersje wagi tyłem (jakaś kuczna) to też boli? Może spróbuj wzmocnić lekkimi wersjami, albo jak mówi Wylfryd przewrotami do zwisu tyłem.

Ból jest centralnie w wewnętrznej częsci zgięcia? Jest to kłucie, tępy ból, rwący czy może jakiś inny?
Podczas wagi street workoutowej chyba boli, od pierwszego bólu robiłem ten typ wagi tylko raz Wink

Podczas skin the catów i 'przewrotów' z prostymi nogami nic nie boli.

Ból to raczej rwąco-kłujący. Po próbie wagi ciężko mi zgiąć rękę i wyprostować, ale zrobię kilka krążeń przedramieniem i ból ustępuje.
stawiałbym na "brachialis tendonitis" http://thomasbondphysio.blogspot.com/201...nitis.html
ale fizjo nie jestem.
To raczej nie biceps. Boli mniej więcej w tym miejscu

[Obrazek: sGlFNdR.jpg]
Miałem podobny objaw
Ale doszedł do tego rowniez ból nadgarstka
Trwało to 2 miesiące
Bolało głownie nie podczas ćwiczeń
Uzywałem stabilizatora na nadgarstek w czasie nie treningowym
Po tygodniu używania przeszło
Polecam rowniez wizytę u lekarza zanim pogorszysz stan ręki
Odpuszczę sobie wagi na jakiś czas, bo głównie przy tym mnie boli. Dziwie się, że przy pompakch w tucked planche i w samym trzymaniu tucked planche wszystko jest ok.
chodzi bardziej o przyczep tego mięśnia do kości przedramienia.
ale nie ma co zgadywać tylko trzeba iść do lekarza Wink
(2015-04-22, 22:50)bartez2939 napisał(a): [ -> ]Początkowo zdarzają się problemy ze zrobieniem odpowiedniego napięcia bicepsu, żeby nie dochodziło do przeprostu, ale jak już się tego nauczy to chyba powinno być dobrze

Właśnie chodzi o to by robić przeprosty. Wtedy staw jest zablokowany i bezpieczny. Z objawów sądzę, że boli przyczep bicepsa, co może być właśnie spowodowane pracą w niepełnym zakresie ruchu.
Stron: 1 2 3