Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 4,6 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Sylwetki gimnastyczne
#91

(2015-01-08, 22:20)Mrowek napisał(a):  
(2015-01-08, 21:29)mlody1410 napisał(a):  Ja osobiście zawsze mieszam sylwetki tzn robię je naprzemiennie każdego dnia inne
Np.
Pierwszy dzien hollow body
Drugi hollow body kołyska
Trzeci skłony tułowia w odcinku piersiowym
Czwarty hollow body z wymachami nóg czy scyzoryki
Dzieki temu nie popadam w monotonię, powiększam bazę swoich ćwiczeń i urozmaicam trening
Sylwetki zawsze robię po rozgrzewce
Czasami gdy zrobię trening dzien po dniu to pozniej w ramach okresu wypoczynku dzien rozgrzewki i tylko sylwetek
W linku poniżej opisy kilku ćwiczeń wraz z krótkim omówieniem

http://gimnastycy.pl/forum/watek-sylwetk...-od-newcia

Jest tutaj jeden największy z możliwych błędów wszystkie ćwiczenia które opisałeś są na mięśnie brzucha pamiętaj o dodaniu ćwiczeń na dół pleców w celu zabezpieczenia swojego kręgosłupa.

zle mnie zrozumiałes Mrówek
Chodzi mi o to ze staram sie zmieniać sylwetki codziennie na inne tak zeby nie popaść w monotonię
Te sylwetki były tylko przykładowe tzn zeby pokazać ze nie tylko hellow body ale sa inne sylwetki na brzuch
Natomiast robię codziennie kilka głównych parti : brzucho, grzbiet i barki
Staram sie poprostu osiągnąć cel poprzez kilka różnorakich ćwiczeń o rożnych stopniach trudności itp
Zamieniam rowniez kolejność ich wykonywania tak zeby nie zaprogramować sie
Jeżeli czuje ze dzien wcześniej pożądanie wymeczyłem np. grzbiet to robię mniej wymagające ćwiczenia w sylwetce na grzbiet - tak zeby mięśnie miały czas na odpoczynek

Nie wiem czy to jest dobre podejście - ale chyba na mnie działa tymbardziej ze wróciłem do treningów solidnych po sporej przerwie

Każdy przedszkolak Ci powie, że gimnastyka to samo zdrowie. Wink
#92

buduj piramidę z ćwiczeń, monotonia jest wtedy jeśli nie progresujesz ćwiczenia, np. sylwetki robisz 3 serie po 30 sekund 20 powtórzeń, to dorzuć ciężarki na nogi, zresztą sylwetki są takim ćwiczeniem które robisz tak jak rozgrzewkę przez całe życie zaczynasz od biegania krążeń czy tam przysiadów różnych innych ćwiczeń. Minusem gimnastyki jest monotonia niektórych ćwiczeń, które musisz robić codziennie choćby stanie na rękach, ale z czasem i 60 sekund przy ścianie to za mało skoro za mało dorzuć ciężarki albo próbuj na jednej ręce stać i na zmianę

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#93

(2015-01-08, 21:29)mlody1410 napisał(a):  Ja osobiście zawsze mieszam sylwetki tzn robię je naprzemiennie każdego dnia inne
Np.
Pierwszy dzien hellow body
Drugi hellow body kołyska
Trzeci skłony tułowia w odcinku piersiowym
Czwarty hellow body z wymachami nóg czy scyzoryki
Dzieki temu nie popadam w monotonię, powiększam bazę swoich ćwiczeń i urozmaicam trening
Sylwetki zawsze robię po rozgrzewce
Czasami gdy zrobię trening dzien po dniu to pozniej w ramach okresu wypoczynku dzien rozgrzewki i tylko sylwetek
W linku poniżej opisy kilku ćwiczeń wraz z krótkim omówieniem

http://gimnastycy.pl/forum/watek-sylwetk...-od-newcia

Jak już pisał Mrówek, te wszystkie sylwetki są na brzuch a trzeba jechać całościowo. Sam pomysł jest jednak niezły, bo sylwetek jest tyle, że często można zmieniać robiąc nowe ćwiczenia i dbając o kompleksowy trening całego ciałaSmile
#94

Witam,
Jeśli chodzi o dobrą rozgrzewkę ostatnio usłyszałem parę dobrych słów o takowej i umieszczam ją w ogólnikach poniżej, bo każdy z układaniem jej pod siebie poradzi:
1. Ogólne rozgrzanie organizmu, rozgrzanie wszystkich partii mięśniowych i okolic stawowych:
- ćwiczenia w biegu, w marszu, w pozycjach statycznych ciała (krążenia, wymachy, podskoki, skręty, skłony....)
- ćwiczenia dynamiczne, statyczne krótkotrwałe raczej w kilku powtórzeniach (tu zwykle na koniec naszej rozgrzewki)
- ćwiczenia zaburzające równowagę (westybularne)(tutaj przewroty, podskoki z obrotami itp. wedle uznania i wytrzymania) te ćwiczenia raczej w przeplataniu na koniec biegu, na koniec marszu, na koniec ćwiczeń w pozycjach statycznych, jako dobre przygotowanie pod nasz nie zawsze w pełni kontrolowany układ westybularno-przedsionkowy.
2. Przejście do sylwetek, temat był poruszany już nadto i ja osobiście pozostaje przy wykonaniu ich jako całościowych chociażby do stworzenia odpowiedniej ochrony kręgosłupa jak i stabilizacji w wielu pozycjach jako już estetyka Smile
3. Jeśli po sylwetkach nie jesteśmy odpowiednio dogrzani bądź odpoczywamy tą minutę, dwie, i chcemy dogrzać się do części głównej, bądź akurat tego dnia planujemy zrobić mniej sylwetek, tak polecam wykonanie ich przy użyciu przyrządów, i tu wiem że nie zawsze jest dostęp, ale widziałem już substytut taki jakim są dwa krzesła zamiast poręczy, trzepak zamiast drążka, trx, kółka w domu, zamiast kółek gimnastycznych na sali. Takie ćwiczenia samych podtrzymań sylwetek na przyrządach, wymagają większej uwagi niektórych z partii mięśniowych pracujących w podporach, bądź zwisach. zaznaczone na czerwono to właśnie sylwetki w tych pozycjach na przyrządach.
Tutaj też pomocne w ogólnym rozwoju pod przyrządy jakie się danej osobie "podobają".
Wybór należy do Ciebie...

w ramach dodania, te kilka dobrych słów miało głównie dotyczyć części 3. Smile

"...Jestem kowalem swego losu i kapitanem swojej duszy."
#95

Ja stosuję trochę inną zasadę - rozgrzewka podzielona jest na bloki:
1. Bieg - wprowadzenie organizmu do aktywności fizycznej, pobudzenie układu oddechowego, krążenia, nerwowego - zaczynamy od spokojnego marszu i stopniowo przechodzimy do biegu. Proste ćwiczenia w biegu połączone z pracą ramion.
2. Część biegowa - zwiększamy intensywność wprowadzamy ćwiczenia, rozgrzewające wszystkie stawy jak i mięśnie. Dodajemy proste elementy techniczne poprawiające ogólną sprawność takie jak skipy, podpory itp wszystko w ruchu.
3. Rozciąganie dynamiczne - zwiększamy zakres ruchomości naszego organizmu po uprzednio dobrym rozgrzaniu !
4. Ćwiczenia statyczne - w miejscu jak i w ruchu.
5. Ćwiczenia koordynacyjne - przewroty, skoki zajęcze itp.
6. Maksymalne pobudzenie organizmu - sprinty, podskoki Smile

Praktycznie cała rozgrzewka w ruchu Smile
Po takiej rozgrzewce, przechodzimy na przyrządy czy wykonujemy sylwetki. Oczywiście na przyrządach dogrzewamy się jeszcze osobny ćwiczeniami dedykowanymi do danych przyrządów.
#96

Mam takie pytanie (a w zasadzie dwa). Sylwetki lepiej ćwiczyć w dzień, w który jest trening (w czasie treningu), czy w osobny dzień? I jeśli w dzień treningowy to przed, czy po treningu? Pytam bo postanowiłem dorzucić trochę sylwetek, ale nagle mi trening wyszedł za długi Big Grin więc pomyślałem, żeby je robić w osobny dzień, gdy nie trenuję/trenuję coś innego, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Wink
#97

Sylwetki powinno się trenować przynajmniej 4-5 razy w tyg albo codziennie.Większość robi je po rozgrzewce raczej Smile

Czy skłony tułowia w odcinku piersiowy można wykonywać z nogami na ziemi bo jestem jeszcze za słaby żeby cały czas wbijać lędźwie w podłoże i mieć uniesione nogi.Ogólnie to ćwiczenie niszczy mój brzuch Tongue
#98

Dobry, ja tez tak robię, bo goni mnie czas Sad
#99

(2015-01-11, 23:30)zahir napisał(a):  Dobry, ja tez tak robię, bo goni mnie czas Sad

Tzn. w osobne dni? Smile


@Marcin Tak szczerze to nawet nie próbowałem ich robić po rozgrzewce. Zazwyczaj jeśli już to na sam koniec treningu, ale chyba będę musiał je przerzucić na osobny dzień. Sad W końcu sylwetki mogę ćwiczyć wszędzie, czego nie powiem o kółkach Wink

Tak, robię w osobne dni, bo trening i tak mi się wydłuża. Można tez robić sylwetki np. rano a trening główny wieczorem.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości