I dlatego warto to ćwiczyć na drabinkach, bo nie ma jak się odchylić
Nalezy rowniez pamietać iż nie nalezy angażować barków do wznosu nóg warto podłożyć pomiędzy plecy a drabinkę jakis wałeczek wtedy nie da sie używać barków do pomocy
Ja tu się staram chociaż raz drążka dotknąć, a Wy mi tak życie utrudniacie
(2015-02-11, 21:44)Wylfryd napisał(a): [ -> ]Ja tu się staram chociaż raz drążka dotknąć, a Wy mi tak życie utrudniacie
Może spróbuj unieść najpierw kolana jak najwyżej [do klatki] a następnie szybki wyprost a następnie powrót do zgiętych kolan i do pozycji wyjściowej, a potem możesz ten wariant rozszerzać jak ci wygodniej.
Hannibal - wrzuć tak jak potrafisz nie odchylając głowy do tyłu, pamiętaj o prostych nogach i kontrolowanym ruchu w górę i dół.
adriano435 - nie mogę zaliczyć stania na rękach z powodu wygięcia w odcinku lędźwiowym, podczas stania na rękach spójrz na własne stopy i postaraj się ustawić miednice w tyło pochyleniu.
Takie wygięcie może spowodować ,że spadniesz na drążek w trakcie olbrzymów albo doprowadzić do kontuzji w obrębie odcinka lędźwiowego.
Sylwetka na ziemi musi być poprawna za nim wchodzimy na przyrządy.
W końcu udało się nagrać podejście
Klasycznie na ostatnią chwilę i nie do końca tak jak miało być, ale jest
Bajer panowie ! Szkoda ,że na ostatnią chwilę ale i tak super !
Jutro ocenie i sam wrzucę moje konfrontacje trochę inne jednak po to robimy te ćwiczenia.