Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Dramat w szkołach :(
#21

(2015-01-16, 20:33)Unbroken napisał(a):  Choć patrząc na inne aspekty to rażący jest brak mobilności, mam również kolegów którzy ćwiczą na siłowniach, ale widać zaniedbują ważny aspekt jakim jest rozciąganie i jest to dość dostrzegane na wf'ie.
Mam na studiach ziomka, który generalnie bardzo lubi sport, dużo biega, robi podstawowe ćwiczenia z masą ciała (pompki, siady, podciąganie - oczywiście w niegimnastycznych wersjach) i generalnie to jest z solidną kondychą typ aspirujący na wojskowego, a jak mu się nudzi, to idzie zrobić sobie 20km biegu w tempie dla mnie zabójczym. Big Grin

Często się przekomarzamy, bo nie chce słuchać moich rad i dużo ważnych rzeczy pomija, rozbawił mnie raz jak na przerwie pokazałem mu poziomkę w podporze, a on nie był w stanie ani wyprostować nóg - kąt ze 120 stopni w kolanach, ani nawet złączyć ich, co wyglądało wręcz komicznie. Big Grin
#22

Dlatego gimnastyka to sport świetnie rozwijający całe ciało.Masa ludzi dzieli ciało na partie i nie rozwija się dostatecznie dobrze.Ja również się często o tym przekonuje w życiu codziennym.. Dzięki treningowi opartemu o gimnastykę wskoczyłem na wyższy poziom sprawności.Uważam że w szkołach powinno być więcej gimnastyki tzn.. Nauka poziomki,przewrotów tył/przód,stanie na rękach,sylwetki,wymyk/odmyk.Może to by tą młodzież ruszyło..a nie ciągle granie w kosza lub piłkę nożną bo ten który jest słabszy niestety odstaje od grupy i traci chęć n wf.. Byłbym również za nauczaniem podstawowych ciosów bokserskich Big Grin Tak dla zachęty.
#23

Wychowanie fizyczne to nie sport szkolny - i nie można narzucić konkretnych dyscyplin. Zresztą rolą wfu nie jest gar w piłkę nożna siatkową, czy nawet gimnastyka ( którą uważam za fundament i punkt wyjścia do każdej innej dyscypliny , obok gimnastyki stawiam pływanie ) Wf ma wychowywać , pokazać pełen zakres możliwości, tak by każdy mógł dobie coś dobrać dla siebie, zgodnie z możliwościami i zainteresowaniami. Wf ma kształtować postawy prospołeczne i prosomatyczne , czyli ustosunkowywać uczniów co pożądane w społeczeństwie co nie, poprzez "sport szkolny" - "sport uczy przegrywać uczy wygrywać uczy żyć" wypracowuje samokontrole, samozaparcie systematykę itd itd..
Zatem nie można określić co konkretnie robić , są programy całkiem niezłe ale N-le się nie wywiązują z kilku powodów - nie chce im się, nie maja bladego pojęcia co robią w szkole bo studia przespali - dzieci na wf-ie nie motywują do pracy, rodzice ich ani tyle.
Jest wiele czynników determinujących taka sytuacje w szkołach, jednak jest jeszcze garść dobrych wuefiaków którzy dbają o to by rzetelnie podchodzić do sprawy.
Prowadząc odpowiednio zajęcia i ucząc teraz, oraz wpajając potrzeby ruchu na przyszłość.
Nie pracuje w zawodzie nauczyciela Wf, tak dla jasności, tylko zdaje sobie sprawę ze kij ma zawsze dwa końce.

Aby wymagać od innych, najpierw zacznij wymagać od siebie.
#24

Co do zadań prospołecznych wf-u w zupełności się zgadzamSmile Ale niestety jest trend w chwili obecnej który całkowicie odpycha młodych..mega nuda i ciągłe powielanie tych samych schematów (oczywiście nie wszędzieSmile) Jestem również za tym aby nie narzucać konkretnych dyscyplin z tym że teraz nauczyciele dokladnie to robią.Nrzucają gry zespołowe.Można by pokazać w świetny sposób pozytywne strony choćby gimnastyki,boksu,pływania.Trzeba poprostu chcieć.. Po co się zostaje nauczycielem wfu? Według mnie po to by pokazywać młodym ludzie plusy jakie niesie sport! Sport to nie tylko aspekt fizyczny,to również rozwój psychiczny o czym wspomniałeś.Samozaparcie,dyscyplina,szacunek do ludzi,umiejętność współpracy w grupie i wiele innych.

Rola rodziców to już inny aspekt do poruszenia
#25

Jasne , masz racje czemu ja też nie rpzecze wiekszośc nauzcycieli działa sztampowo narzucając swoją domenę innym lub własnie ZGSY bo nie wymagąją dużego zaangażowania. Brakuje w szkołach polotu , i powiewu świerzośći ale skoro młodzi nie maja tam dostępu albo nieliczna grupa, zazwyczaj Ci co mają znajomości a nie wiedze i predyspozycje to tak juz jest jak jest, i nie zapowiada się aby mogło być lepiej Smile

Aby wymagać od innych, najpierw zacznij wymagać od siebie.
#26

(2015-01-17, 15:45)Marcin88 napisał(a):  Dlatego gimnastyka to sport świetnie rozwijający całe ciało.Masa ludzi dzieli ciało na partie i nie rozwija się dostatecznie dobrze.Ja również się często o tym przekonuje w życiu codziennym.. Dzięki treningowi opartemu o gimnastykę wskoczyłem na wyższy poziom sprawności.Uważam że w szkołach powinno być więcej gimnastyki tzn.. Nauka poziomki,przewrotów tył/przód,stanie na rękach,sylwetki,wymyk/odmyk.Może to by tą młodzież ruszyło..a nie ciągle granie w kosza lub piłkę nożną bo ten który jest słabszy niestety odstaje od grupy i traci chęć n wf.. Byłbym również za nauczaniem podstawowych ciosów bokserskich Big Grin Tak dla zachęty.

W przedwojennych programach gimnastyki było nauczanie podstawowych ciosówWink
#27

Z roku na rok coraz gorzej dzieje się w szkołach...
#28

Porażka ;/
#29

płakać mi się chce jak pytam dzieciaka co robi na wfie :/
#30

(2017-06-02, 13:05)orlen81 napisał(a):  płakać mi się chce jak pytam dzieciaka co robi na wfie :/

Zapytaj co robi na matmie...

Łoboże. SW to gimnastyka bez zasad... W sumie wiesz jak to brzmi? Jak sztuki walki bez zasad. Kopnij go w jaja, wybij mu oko, wyrwij zęba, no o co wam chodzi? Przecież my się bijemy tak samo jak i wy, dlaczego nas dyskryminujecie, my też robimy sztuki walki! Tylko że takie bez zasad.
Neta


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości