Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
ja tu widzę brak tyłopochylenia miednicy (PPT) i przydałoby się trochę większe odwodzenie łopatek tak żeby klatkę piersiową bardziej wciągnąć. Kąt w barkach prawie dobrze, dałoby się tam jeszcze chyba coś bardziej otworzyć.
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
(2014-11-04, 15:19)Krzysztof napisał(a): Masz chyba na myśli przodopochylenie miednicy (posterior pelvic tilt). Tyłopochylenie to ja mam od dziecka i wiem, że musze z tym walczyć.
Dzięki za uwagi. Popracuję nad tym.
posterior = tylny
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
"wypychamy" miednicę jak napniemy pośladki, generalnie najważniejsze w staniu na rękach to blokada barków i maksymalne napięcie czworobocznego pleców górnego aktonu ( wyciągnięcie ), wtedy kwestia stabilizacji bioder to najmniejszy problem by stać jak szpica, bo regulujemy to palcami dłoni, kiedy biodra są nad głową to już mamy prawidłowe stanie na rękach, głównie na to patrzą sędziowie czyli kąt barkowy, biodra nad głową i palce obciągnięte
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
tak weź ramiona w górę i wyciągnij barki i opuść to jest ten ruch muszą być wyciągnięte barki przy uszach
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 631
69
Dołączył: 2013-04-30
Reputacja:
291
Sylwetka w staniu nawet niezła, ale chyba nikt z trenerów nie zauważył jednego kluczowego błędu, głowy.
Jeżeli stałbyś na poręczach i miałbyś zrobić obrót o 180*, to jak, skoro nie patrzysz na ręce? Hmmm....?
Cała lawina błędów bierze się właśnie z tego.