[Seth]

Cześć.
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem założenia takiego wątku.
Otóż, chciałbym, żeby istniał temat krótkich konkretnych odpowiedzi na proste pytania.

Zdarza się, że mamy pytanie, na które odpowiedź ciężko znaleźć w necie, czy książkach, jednozdaniowa odpowiedź jest wyczerpująca, a nie chcemy dodatkowo obciążać forum - dla takich sytuacji tworzę ten temat.
Nie wiem jak Wy, ale mi się to często zdarza.
Wiadomo - zawsze można pytać na ShoutBoxie, jednak w temacie informacje zostaną, a w SB prędzej, czy później - po prostu znikną, natomiast temat zostanie na zawsze.

I oczywiście: naturalnie niektóre pytania mogą wywołać interesującą dyskusję, dla takowych będziemy od razu wydzielać wątek.

Chciałem rozpocząć topic od własnego pytania, ale aczkolwiek wyjątkowo w tym momencie nic mi nie przychodzi do głowy.

Co Wy na to?

[Adam.Kalman]

Spoko, ale gdzie pytanie

[.WŚ]

To ja zadam pierwsze pytanie:

-Czy trenując treningiem dzielonym na siłę na ruchy PUSH/PULL/CORE/LEGS robiąc po 5 serii w 3 ćwiczeniach w każdych z ruchów. Z tego push i pull po 2 razy w tygodniu, a reszta po 1 to wystarczy?

Kolega powiedział mi, aby dodać jeszcze kilka serii tak do 7-8, bo według niego 2 razy w tygodniu trening to za mało jak na domowe warunki.

Przykład:

PUSH
Jakieś pompki na ziemi 5s
Jakieś Dipy 5s
Pompki w staniu na rękach 5s

I mówił żeby dodać do każdego z tych ćwiczeń do 7-8 serii. Trenując na siłę miałem na myśli typową regresyjną piramidę.

Czy faktycznie ilość serii w przeciągu tygodnia odgrywa ważną rolę czy bardziej się powinienem skupić na tym, aby trening był po prostu intensywniejszy/cięższy.

[Emil]

Fajny temat!

Od dawna mnie intryguje - czemu w gimnastyce stojąc na głowie uczy się stania na czole? Do tej pory byłem uczony stania na czubku głowy. Tak jest w capoeirze, jodze, break dance itp. To tyle

[zahir]

Gimnastyczne stanie na rękach wymaga wyprostowanej sylwetki, by móc wykonywać trudniejsze ewolucje(np. Obrótna poręczach w staniu na rękach). Głowa powinna być ustawiona tak, by po najkrótszej linii spojrzeć na ręce. Jeżeli opuścimy tą pozycję, to stajemy na czole. Natomiast B Boye często kręcą się na głowie w kółko, czego na czole zrobić się nie da. Stąd inna pozycja.

[rafal]

Może łatwiej będzie ogarnąć ten temat jeżeli będziemy kolejne pytania numerować i jak ktoś odpowiada na dane pytania to też podaję numerek?
Np.
Pyt1: Jak często trenować w tygodniu na siłę?
Odp1: Tyle i tyle... blablabla

a może po prostu wykorzystujmy starą sprawdzoną formułę forum i zakładajmy wątki jak mamy jakieś pytanie? Jak jeszcze kilka osób zada tu pytanie i odpowiedzi będą się przeplatać to nikt nie ogarnie o co chodzi. Nawet jak ponumerujemy to trzeba będzie szukać na poprzednich stronach jaka była treść pytania. Nic się nie stanie jak będą osobne wątki z jedną konkretną odpowiedzią. Łatwiej będzie też znaleźć potrzebne informacje przez wyszukiwarkę.

[Seth]

Wystarczy cytować pytanie przy odpowiedzi.
Trochę inny miałem zamysł, te bardziej rozbudowane pytania zasługują na osobny wątek, a to o statykach dałbym nawet do tematu o pozycjach statycznych.

Wolałbym też, żeby odpowiadały osoby pewne swojej odpowiedzi, żeby nie było postów typu "wydaje mi sie, że (...)"

[Michał]

a może po prostu wykorzystujmy starą sprawdzoną formułę forum i zakładajmy wątki jak mamy jakieś pytanie? Jak jeszcze kilka osób zada tu pytanie i odpowiedzi będą się przeplatać to nikt nie ogarnie o co chodzi.

Popieram. Zrobił się tu niezły bałagan. Lepiej zakładać osobne wątki. Będzie łatwiej odnaleźć konkretne informacje.

[MOD]Na razie zostawiam ten temat i go nie zamykam. Zobaczymy czy się będzie dalej rozwijał. Jak będzie wysyp pytań, to zmienimy formułę - założymy osobny dział "Szybkie pytania", w którym każde pytanie to będzie osobny temat.
A tymczasem bardziej złożone wątki wydzieliłem/poprzenosiłem do innych tematów.[/MOD]

[ghost]

tzw FAQ, to niegłupie

[Seth]

No, nie wyszło to tak, jak sobie wyobrażałem.
Na forum perkusyjnym mamy osobny dział "Szybka porada dla forumowicza". Na perkusja.org to się akurat nie sprawdza, bo system działania jest do kitu, ale łatwo to ogarnąć.