A ja na przykład jestem zdania, że koncentryczne jako zdecydowana mniejszość: zatem spięcia, unoszenia bioder etc. odpadają.
Brzuch to jest mięsień stworzony do trzymania prawidłowej postawy. Ćwiczenia oparte o fleksję kręgosłupa (np. wyżej wspomniane) nadużywają funkcji oddechowej brzucha. Jeśli trening oprzemy w zbyt dużej części na nich, ABS może i będzie ładnie wyglądał, ale niekoniecznie będzie dobrze spełniał swoje funkcje.
Z kolei izometria w stylu deski (plank) czy różnorakich pozycji gimnastycznych (i wspominam o nich zawsze, nie tylko ze względu na forum, na którym się znajdujemy
) to wykorzystanie realnej i najważniejszej funkcji brzucha - trzymania postawy. W desce korpus będzie wtedy zapobiegał opadaniu bioder, w poziomce trzymał nogi i względnie wyprostowany tułów, w flagach będzie to utrzymywanie prostej sylwetki itd. Taki trening może zapewnić nie tylko fenomenalnie wyglądający brzuch, ale też ogromną i faktycznie istniejącą jego siłę. Faktycznie istniejącą, bo zdatną do wykorzystania w najczęściej używanej funkcji brzucha.
Jednocześnie nie ma sensu się martwić, że trening izometryczny osłabi brzuch w spięciach koncentrycznych. Przykładowo, przy okazji ubiegłomiesięcznych konfrontacji (na które niestety filmiku nie udało mi się nagrać, jak wiecie
) postanowiłem się sprawdzić w spięciach przy hollow body position. Mimo że nie ćwiczyłem w sten sposób brzuch od naprawdę dawna, moje mięśnie poradziły sobie w tej sytuacji całkiem nieźle.
Podsumowując - jestem ogromnym zwolennikiem izometrii i ćwiczeń "naturalnych" (choćby unoszenie nóg w zwisie). Nie przepadam za ćwiczeniami z fleksją kręgosłupa i tysiącami brzuszków.