2013-10-03, 19:22
Hej! Mam na imię Mariusz, od 7 lat zajmuje się gimnastyką/akrobatyką że tak ujmę samodzielną Zawsze fascynował mnie temat gimnastyki i marzeniem moim było trenować ją zawodowo,jednak możliwości mi na to nie pozwoliły. Najbliższa szkoła gimnastyczna znajduje się ponad 100km od miejsca mojego zamieszkania.
Gdy miałem 11-12 lat fantazja i chęć wykonywania salt tak mnie pochłonęła że po prostu pewnego dnia na łące zacząłem próbować swoje pierwsze obroty. Patrząc z perspektywy czasu widzę jaki byłem głupi, tzn mam głównie na myśli że pierwsze salta w tył próbowałem bez żadnej asekuracji, albo się uda albo coś się stanie Na szczęście na głowie nie wylądowałem przynajmniej na początku Mijały lata, oglądając filmy na internecie podpatrywałem różne ścieżki, triki itd i po prostu próbowałem i próbuję do dzisiaj. 2 lata temu dołączyłem do drużyny akrobatycznej Astral Team w Nowym Sączu, więc jak mam tylko czas i możliwości to jadę poskakać na materacach.
Chociaż amatorsko to bardzo pokochałem ten sport i nie wyobrażam sobie mojej młodości bez niego, co prawda byłem już 2 razy w szpitalu, ostatnio w tamtym roku z dosyć poważną kontuzją, ale wyszedłem z niej i wróciłem do skoków. Jednak nie mogę się pozbierać do końca i wrócić do formy którą miałem przed wypadkiem ale niesamowicie cieszę się z tego że mogę robić cokolwiek w tym kierunku i chciałbym jak najdłużej uprawiać ten sport. Dzisiaj natknąłem się na stronę gimnastycy.pl i po przeczytaniu kilku wątków strona bardzo się mi spodobała, dodatkowo znalazłem zakładkę forum więc od razu się zarejestrowałem. Mam nadzieję że będę się mógł tutaj edukować w tej dziedzinie i w miarę możliwości pomagać też innym dzieląc się moim małym doświadczeniem Tutaj moje dotychczasowe wyniki,- wiem dobrze że techniki nie mam ale zaczynając ze skokami nie zastanawiałem się nad nią Pozdrawiam!
filmik z 2013:
Gdy miałem 11-12 lat fantazja i chęć wykonywania salt tak mnie pochłonęła że po prostu pewnego dnia na łące zacząłem próbować swoje pierwsze obroty. Patrząc z perspektywy czasu widzę jaki byłem głupi, tzn mam głównie na myśli że pierwsze salta w tył próbowałem bez żadnej asekuracji, albo się uda albo coś się stanie Na szczęście na głowie nie wylądowałem przynajmniej na początku Mijały lata, oglądając filmy na internecie podpatrywałem różne ścieżki, triki itd i po prostu próbowałem i próbuję do dzisiaj. 2 lata temu dołączyłem do drużyny akrobatycznej Astral Team w Nowym Sączu, więc jak mam tylko czas i możliwości to jadę poskakać na materacach.
Chociaż amatorsko to bardzo pokochałem ten sport i nie wyobrażam sobie mojej młodości bez niego, co prawda byłem już 2 razy w szpitalu, ostatnio w tamtym roku z dosyć poważną kontuzją, ale wyszedłem z niej i wróciłem do skoków. Jednak nie mogę się pozbierać do końca i wrócić do formy którą miałem przed wypadkiem ale niesamowicie cieszę się z tego że mogę robić cokolwiek w tym kierunku i chciałbym jak najdłużej uprawiać ten sport. Dzisiaj natknąłem się na stronę gimnastycy.pl i po przeczytaniu kilku wątków strona bardzo się mi spodobała, dodatkowo znalazłem zakładkę forum więc od razu się zarejestrowałem. Mam nadzieję że będę się mógł tutaj edukować w tej dziedzinie i w miarę możliwości pomagać też innym dzieląc się moim małym doświadczeniem Tutaj moje dotychczasowe wyniki,- wiem dobrze że techniki nie mam ale zaczynając ze skokami nie zastanawiałem się nad nią Pozdrawiam!
filmik z 2013: