Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Gimnastyka Szkolna i Gry (Metoda Szwedzka)
#1

Książkę kupiłem niedawno w antykwariacie. Jest to "podręcznik dla nauczycieli i kandydatów nauczycielskich" wydany we Lwowie w 1906r. nakładem Towarzystwa Pedagogicznego.

Pozycja ta zawiera wiele opisów ćwiczeń z dokładnie wykonanymi rycinami. Ma za zadanie głównie kształtowanie właściwej postawy ciała (zdaniem autora nauka szkolna powoduje skrzywienia kręgosłupaWink) i kształtowanie podstawowej sprawności fizycznej. Napisana fenomenalnie. Smaczku dodaje przedwojenne słownictwo i gramatyka. Niektóre sformułowania są wręcz rewelacyjne. dla przykładu krótki cytat:

"Jest faktem dowiedzionym, że szkoła wstrzymuje naturalny rozwój organizmu i wpływa ujemnie na zdrowie młodzieży. Zwróćmy tylko uwagę na jeden moment, bijący silnie w oczy, który każdy wychowawca skonstatować może, a to na fakt: że młodzież w czasie wakacyi rośnie dwa i więcej razy szybciej, niż w czasie roku szkolnego."

Bardzo żałuje, że nie znałem tej książki w czasach, gdy chodziłem do szkoły. Może przekonał bym moich rodziców do zgody na rezygnację z nauki szkolnejBig Grin

Najlepsze jest to, że według mnie facet ma rację. W czasie wakacji dzieci faktycznie rosną szybciej.
#2

Z tym wzrostem to prawda, tyle że u mnie to które jeszcze do szkoły nie chodzi też latem szybciej rośnie Smile .
#3

Latem jest po prostu więcej ruchu.
#4

Lepsza pogoda, więcej relaksu oraz więcej warzyw i owoców niż w zimę... wszystko jest lepsze w lato Smile
#5

Choć obecnie dzieci zamiast w wakacje się ruszać, siedzą przed komputeremSad
#6

Później będzie widać - kurduple siedziały w wakacje przed komputerami, a wysocy korzystali z wakacji jak należy ^^
#7

1. geny
2. sposób odżywiania

nie tylko ruch jest brany pod uwagę przy wzroście danej osoby
#8

Kingsvid. Dobre toBig Grin
#9

najprozaiczny pomysł, dzieci kiedyś nie siedziały rano w domu, tylko od rana biegały po dworzu zamiast siedzieć w ławkach przez parę godzin, ja nie pamietam takich wakacji jak byłem mały, żeby mnie nie było o 9:00 na podwórku, wracałem na obiad a potem dopiero na kolacje, to był mój koniec przebywania w domu lipiec/sierpień


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości