2013-07-31, 07:56
Ja nie szukam na siłę nowych rozwiązań, podałem Ci linka do systemu z którego korzystam i kto jest jego twórcą - nota bane instruktorzy StrongFirst, także wszystko zostaje w jednym miejscu. Ja po prostu uwielbiam eksperymentować i się bawić.
Pavel w jednym ze swoich postów napisał wyraźnie że zachowania pełnej mobilności wystarczy jedno ćwiczenie - periochka. Zgadzam się z nim, ja do tego dodałem resety z "Original strength' i mam swoją rutynkę. Ale to nie jest tak że tylko to wykonuje, czasami lubię się pobawić 30 min gdy mam czas, a czasem po prostu sieknę parę ruchów i wolę iść zrobić pistolety bo to jest dla mnie ważniejsze. W "Bez zakłóceń" Pavel o tym pisał
Raz miałem klientkę która trenowała bardzo długo jogę, sposób w jaki się poruszała był po prostu kwintesencją piękna. A joga jest systemem który jest z nami od początków istnienia niemalże.
Ja ludzi nie przekonuje do żadnego systemu jeśli chodzi o mobilność, uważam że każdy powinien odkryć swój sposób poruszania się samemu, niech każdy czuje swój "Flow". Scott Sonnon ma na przykład swój Tacfit i Intuflow który stosowałem bardzo długo, blisko rok czasu, i daje nieziemskie efekty, ale potrzebowałem czegoś znacznie innego.
Ciekawa dyskusja, takie lubię ;]
Czytałeś "Flow"?
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/66626/przeplyw
Na nasze to "Przepływ". Książka węgierskiego psychologa. To od niego Peter zaczerpnął inspirację
Pavel w jednym ze swoich postów napisał wyraźnie że zachowania pełnej mobilności wystarczy jedno ćwiczenie - periochka. Zgadzam się z nim, ja do tego dodałem resety z "Original strength' i mam swoją rutynkę. Ale to nie jest tak że tylko to wykonuje, czasami lubię się pobawić 30 min gdy mam czas, a czasem po prostu sieknę parę ruchów i wolę iść zrobić pistolety bo to jest dla mnie ważniejsze. W "Bez zakłóceń" Pavel o tym pisał
Raz miałem klientkę która trenowała bardzo długo jogę, sposób w jaki się poruszała był po prostu kwintesencją piękna. A joga jest systemem który jest z nami od początków istnienia niemalże.
Ja ludzi nie przekonuje do żadnego systemu jeśli chodzi o mobilność, uważam że każdy powinien odkryć swój sposób poruszania się samemu, niech każdy czuje swój "Flow". Scott Sonnon ma na przykład swój Tacfit i Intuflow który stosowałem bardzo długo, blisko rok czasu, i daje nieziemskie efekty, ale potrzebowałem czegoś znacznie innego.
Ciekawa dyskusja, takie lubię ;]
Czytałeś "Flow"?
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/66626/przeplyw
Na nasze to "Przepływ". Książka węgierskiego psychologa. To od niego Peter zaczerpnął inspirację