2015-04-19, 10:10
Witam wszystkich, to mój debiut na tym forum, choć społeczność gimnastycy.pl obserwujemy "rodzinnie" od dłuższego czasu. "Rodzinnie", bo główną gimnastyczką jest u nas moja córka. Obecnie uczy się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Olszytnie trenując pod okiem p. Beaty Lewelskiej. Trenuje już 3 rok, choć jest dopiero w klasie pierwszej. Od niedawna jest dumną posiadaczką licencji zawodniczej. Szkoła jest super, nie tylko ze względów sportowych, ale całościowo. Zaistniała jednak sytuacja, że ze względów zawodowych musimy brać pod uwagę stałe przeniesienie do Warszawy całą rodziną w przeciągu kilku miesięcy. Córka od września być może będzie musiał pójść do nowej szkoły w nowym mieście. Chcielibyśmy by kontynuowała ona jednak swoją przygodę z gimnastyką. Póki co, mamy czas na rozważenie lokalizacji mieszkania i wybór potencjalnej szkoły. Nie ukrywam, że dla nas, rodziców, najwygodniejsze były by dzielnice: Ochota, Włochy, Stary Mokotów, Mokotów - blisko pracy. Niczego jednak nie wykluczamy.
Zadanie które sobie stawiamy: Znaleźć szkołe dla córki, optymalnie, żeby mogła trenować dalej, najlepiej gimnastykę sportową lub pokrewne dyscypliny (tea kwon do, karate, gimnastyke artystyczną - w tej kolejności) lub pływanie (bo dodatkowo pływa w sekcji). Córka w szkole spędzać będzie czas od 7 do 17 dla tego chcemy by trening mógł odbyć się już w szkole (a nie tylko siedzenie na świetlicy, na której zresztą nauczyła się odrabiać lekcje). Wieczory chcemy spędzać rodzinnie. Planujemy znaleźć mieszkanie blisko szkoły.
Od szkoły podstawowej nie wymagamy "fajerwerków" - wystarczy, że będzie "normalna". Atutem były by małe klasy, smaczne obiady, basen w ramach zajęć w-f (oddzielnych od treningu).
W chwili obecnej córka trenuje ok. 12h gimnastyki + 1,5h basen + 2h taniec współczesny (sama chciała dodatkowych zajęć - interesuje się tańcem).
Przeszukując internety znalazłem dwie szkoły z klasami gimnastycznymi SP 220 na Jana Pawła II (przy Hali Mirowskiej) i Zespół Szkół nr 60 przy ul. Natolińskiej. Obie powiedzmy w akceptowalnej lokalizacji. Pytanie czy to jedyne szkoły? Jakie są atuty sekcji. Jak w poszczególnych sekcjach pracują trenerzy? Jak wyglądają treningi? Jak wygląda infrastruktura (sala)? Jaki czas poświęcany jest dziennie na treningi? Czy treningi są rano czy po południu? W jakim stopniu treningi uwzględniają obiady w szkole (czy np. nie odbywają się bezpośrednio po posiłku). Jakie dodatkowe wsparcie dostają młodzi zawodnicy w szkole (lekarz sportowy, rechabilitant, wsparcie dietetyka układającego posiłki, sezonowe badania wydolnościowe)?
Odpowiedzi na te pytania są dla nas kluczowe. W zmianie centrum życiowego najbardziej chcielibyśmy zadbać właśnie o naszą małą zawodniczkę - my się łatwiej zaadoptujemy. W chwili obecnej w Olsztynie mamy wszystko super poukładane i idealne wręcz warunki (szkoła/mieszkanie/możliwość treningów córki i naszych). Jak najmniej chcielibyśmy z tego tracić przeprowadzając się za pracą.
Zadanie które sobie stawiamy: Znaleźć szkołe dla córki, optymalnie, żeby mogła trenować dalej, najlepiej gimnastykę sportową lub pokrewne dyscypliny (tea kwon do, karate, gimnastyke artystyczną - w tej kolejności) lub pływanie (bo dodatkowo pływa w sekcji). Córka w szkole spędzać będzie czas od 7 do 17 dla tego chcemy by trening mógł odbyć się już w szkole (a nie tylko siedzenie na świetlicy, na której zresztą nauczyła się odrabiać lekcje). Wieczory chcemy spędzać rodzinnie. Planujemy znaleźć mieszkanie blisko szkoły.
Od szkoły podstawowej nie wymagamy "fajerwerków" - wystarczy, że będzie "normalna". Atutem były by małe klasy, smaczne obiady, basen w ramach zajęć w-f (oddzielnych od treningu).
W chwili obecnej córka trenuje ok. 12h gimnastyki + 1,5h basen + 2h taniec współczesny (sama chciała dodatkowych zajęć - interesuje się tańcem).
Przeszukując internety znalazłem dwie szkoły z klasami gimnastycznymi SP 220 na Jana Pawła II (przy Hali Mirowskiej) i Zespół Szkół nr 60 przy ul. Natolińskiej. Obie powiedzmy w akceptowalnej lokalizacji. Pytanie czy to jedyne szkoły? Jakie są atuty sekcji. Jak w poszczególnych sekcjach pracują trenerzy? Jak wyglądają treningi? Jak wygląda infrastruktura (sala)? Jaki czas poświęcany jest dziennie na treningi? Czy treningi są rano czy po południu? W jakim stopniu treningi uwzględniają obiady w szkole (czy np. nie odbywają się bezpośrednio po posiłku). Jakie dodatkowe wsparcie dostają młodzi zawodnicy w szkole (lekarz sportowy, rechabilitant, wsparcie dietetyka układającego posiłki, sezonowe badania wydolnościowe)?
Odpowiedzi na te pytania są dla nas kluczowe. W zmianie centrum życiowego najbardziej chcielibyśmy zadbać właśnie o naszą małą zawodniczkę - my się łatwiej zaadoptujemy. W chwili obecnej w Olsztynie mamy wszystko super poukładane i idealne wręcz warunki (szkoła/mieszkanie/możliwość treningów córki i naszych). Jak najmniej chcielibyśmy z tego tracić przeprowadzając się za pracą.