[Mrowek]

Cześć !
Pomyślałem o napisaniu wątku odnośnie plusów i minusów trenowania w domu, sam trenuje każdego dnia na sali i bardzo rzadko zdarza mi się trenować w domu aczkolwiek większość czasu którą przeznaczam na rozciąganie odbywa się w domowym zaciszu.
W tym wątku zaczerpnę pomysłów z książki "Modelowanie Sylwetki Metodą Delaviera" od autora o tym samym nazwisku.

"Z trenowania w domu płynie wiele korzyści. Po pierwsze, jest to praktyczne, po drugie skuteczne"
Trudność w znalezieniu dobrego miejsca na trening
Z faktu małej popularności gimnastyki w Polsce ten problem jest najtrudniejszy do przeskoczenia, ponieważ brakuje zwyczajnie ośrodków do treningu. Gdzie nasze domowe zacisze bije większość siłowni nie przystosowanych do takiego treningu, powoli zaczynają się pojawiać Crossfit boxy ale tam często brakuje podstawowego wyposażenia takiego jak poręcze czy "normalne" drążki.

Oszczędność czasu i pieniędzy
W dzisiejszych czasach pośpiechu ciągłej gonitwy jest to praktyczne rozwiązanie niosące jednocześnie plusy i minusy, aczkolwiek poziom zarobków w Polsce to głęboki i czarny temat...

Gwarantowana skuteczność
Trenując w domu skupiamy się na naszym celu i staramy się go osiągnąć w naszym własnym tempie nie patrząc na kolegę obok nas.

Lepsza koncentracja
Jeden z moich ulubionych plusów przedstawionych przez Delaviera " W domu nikt nie przeszkodzi w prowadzeniu treningu opowieściami o pogodzie czy stwierdzeniami, że twój program ćwiczeń jest nieodpowiedni. Dzięki dobrej koncentracji trening zabierze mniej czasu i będzie bardziej wydajniejszy."
Ten punkt jest warunkowany przez odpowiednie podejście do treningu do którego wrócimy później.

Ego
Często trenując z innymi posiadamy tendencję do wykonywania ćwiczeń na które nie jesteśmy jeszcze gotowi lub zwyczajnie się "popisujemy".

Forum Gimnastycy.pl
Nasze forum dzięki możliwości zadawania pytań i otrzymywania odpowiedzi od najlepszych instruktorów/trenerów w Polsce, zakładce "okiem trenera" gdzie możecie otrzymać profesjonalne porady a także filmiki na youtube gdzie odnajdziecie porady i poradniki "krok po kroku".

Minusy treningu w domu czyli czemu warto wyjść z naszej "jamy lwa lub lwicy".

Miejsce do ćwiczeń
Każdego dnia zwiększa się świadomość społeczeństwa na temat gimnastyki co przekłada się na jakość obiektów które mamy okazję spotkać na swojej drodze. Dodatkowo co raz więcej sekcji gimnastycznych przyjmuje pod swoje skrzydła dorosłych.

Trener
Trener to trudne do zdefiniowania pojęcie, dla młodych zawodników jest niczym ojciec z którym spędzają większość dnia dla starszych zawodnikach nie oceniona pomoc a także podpora w trudnych chwilach w trakcie startów i na treningach. Pokazujący ,że potrafisz wykonać jeszcze jedno powtórzenie gdy myślałeś ,że twoje ostanie było 5 powtórzeń wcześniej, gdzie najlepiej wspominane treningi to te na których wszyscy tracili płuca i kończyli w łazience, otrzymując wesołe powiadomienie " do 2 wymiotów ponieważ można się odwodnić".Latarnia morska wskazująca dobrą drogę do celu i wyrabiania odpowiednich nawyków treningowych czy zachowań.
Dla osób dorosłych doradca na ich drodze, który pomaga w osiągnięciu zamierzonych celów, motywator i przewodnik w trudnych zagadnieniach sportowych.

"Oko trenera"
To ciężki do zmierzenia termin na który składa się doświadczenie w nauczaniu i lata spędzone na obserwowaniu wykonywanych elementów. Czasami wystarczy jedna drobna uwaga trenera aby odmienić całkowicie całe ćwiczenie czy element.

Społeczność
Grupa którą tworzycie na treningach jest jedną z najciekawszych zbiorów różnych charakterów i zainteresowań połączonych przez wspólną pasję do treningu.

Każde miejsce do treningu w domu czy na sali niesie ze sobą plusy i minusy uważam ,że niema złotego środku. Podsumowanie pozostawiam wam i czekam na wasze własne plusy i minusy odnośnie treningu.

[Michał]

Sam trenuję głównie w domu i ostatnio też na drążku w parku ale bardzo chętnie chodziłbym od czasu do czasu na salę. Nawet tylko raz czy dwa razy w miesiącu. Widziałem po sobie ile daje trening z trenerem czy z innymi.

Lepsza koncentracja

Tu bym polemizował, bo w domu przeszkadzają inni domownicy. Żona, która chce żebyś w przerwie pranie rozwiesił albo dziecko, które włazi na plecy czy chce się pobujać na drążku itp. Rozpraszać też może np. internet, bo chcemy coś podejrzeć (nawet związanego z treningiem) albo przeczytać w przerwie jakiś post na forum
Trening samemu też nie zawsze jest dobry. Nikt co prawda nie przeszkadza ale też nie pomaga. A pomoc partnera bywa nieoceniona. Chociażby zwróci uwagę na niuanse, których sami nie dostrzegamy. Pamiętam jak Zahir nauczył się wymyku po kilku wskazówkach Newcia na żywo. A i ja wtedy pierwszy raz zrobiłem. W domu czy w parku pewnie bym się długo męczył.

Oszczędność czasu i pieniędzy

Tak, to duży plus. Treningi możemy robić wieczorami i nie tracimy czasu na dojazdy. Nie mamy też wymówki, że zimno/mokro na dworze i nie chce nam się wyjść.
Gdy nie ma czasu można zrobić krótki, intensywny np 20-30 minutowy trening, na który nie opłacałoby nam się jechać na salę czy do parku.

Niestety dużym minusem treningu w domu jest brak sprzętu i to, że niektórych ćwiczeń po prostu nie mamy jak wykonać z powodu braku miejsca.

Ego
Często trenując z innymi posiadamy tendencję do wykonywania ćwiczeń na które nie jesteśmy jeszcze gotowi lub zwyczajnie się "popisujemy".

Ale z drugiej strony trening z kimś wprowadza nutkę rywalizacji - dajemy z siebie więcej, przełamujemy swoje opory. Również możemy podejrzeć nowe ćwiczenia, które robią inni itp.

[Seth]

Niektóre z punktów są dość subiektywne. Mi na przykład jest ciężej się skupić na treningu w domu, na siłowni dookoła mam masę innych ćwiczących i takie środowisko oddziałuje na mnie zdecydowanie pozytywnie. Tak jak kiedyś na jakiejś lekcji chyba WOSu nauczyciel nam opowiadał o funkcjach w społecznościach: w pracy jestem pracownikiem i pracuję, na uczelni jestem studentem i się uczę, na siłowni jestem sportowcem i trenuję, a w domu... w domu jestem synem, lokatorem odprężam się, odpoczywam jem itp.

[brzydal]

Jak widać to co dla niektórych jest plusem dla innych może być minusem.

Do plusów trenowania w domu zaliczam:

- nie traci się czasu na dojazdy
- nie traci się pieniędzy na karnety
- nie ma wymówek, że daleko, że pada, czy zamknięte bo święto jakieś
- brak rozpraszającego towarzystwa, np pięknych babeczek w obcisłych strojach ;o) (dla innych może być wadą :-P)
- kreatywność w wymyślaniu jak zrobić dane ćwiczenie bez urządzeń
- jesteś u siebie i nic cię nie krępuje
- nie trzeba czekać w kolejce do urządzenia, zawsze wszystko wolne ;o)

Do minusów trenowania w domu:

- brak trenera który by coś skorygował uważam za największy minus
- na profesjonalnym sprzęcie można zrobić o wiele więcej (tak mi się wydaje)
- mała ilość obciążenia zewnętrznego
- niektóre ćwiczenia łatwiej wykonywać z osobą towarzyszącą (no chyba, że w domu ktoś wam pomaga)
- brak świeżego spojrzenia na to co robicie i brak możliwości spotkania osób które mogą wnieść coś nowego do naszego treningu

W sumie można nagrać filmik z treningu i wrzucić na forum wtedy już odpada w małym stopniu minus trenera ...

To chyba na razie tyle, jak coś mi się przypomni to dopiszę.