Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Double backflip/ podwójne salto w tył
#1

Witam. Jeśli jest ktoś na forum kto ma wiedzę na temat jak prawidłowo wychodzić z "rundaka" bądź z fiflaka i kręcić podwójne salto w tył proszę o wypowiedź. Tutaj przedstawiam ostatni trening gdzie ćwiczyłem dwójki. Mimo że kilka razu udało się zlądować chciałbym robić to jak najbardziej prawidłowo. Nastawiam się na kolejny trening dwójek, mam okazje próbować w troszkę lepszych warunkach dlatego proszę o opinię, i wskazówki od strony gimnastyków. Każda porada jest dla mnie na wagę złota, pozdrawiam Smile
#2

1. Bieg - szybki dynamiczny z maksymalnym przyśpieszeniem ostatnich kroków
2. Dłuższy falset
3. Szybsze złączenie nóg w rundaku i najważniejsza część nogi muszą iść daleko do przodu w celu stworzenia kąta ostrego z podłożem a twoim ciałem. Oczywiście ma to sens tylko i wyłącznie wtedy gdy całość będzie bardzo bardzo dynamiczna inaczej nie wykorzystasz całej siły.
4. Staraj się wyczekać odrobinę salto, w celu uzyskania wysokości ( zwyczajnie się "nie kładź") Smile
5. Jak sam czujesz , siła odśrodkowa rozrywa grupowanie w salcie musisz się na tym skupić

Filmik widziałem już dużo wcześniej, jesteś wariat Big Grin


Akurat to nie dwójka, ale zobacz na ułożenie ciała po fliku od Marcela wtedy wszystko zrozumiesz.
#3

Generalnie super, jak na samouka to nie ma o co się spierać, ale jeśli chcesz poprawnie wykonywać podwójne salto po rundaku to
jak dla mnie:

1. Rundak za słabo wyciągnięty, technika rundaka w Twoim wykonaniu jest taka, że nie wchodzisz przez stanie na rękach, następnie robisz koślawy korbet ( brak przejścia przez stanie na rękach -> niskie ustawienie miednicy ) co powoduje, że odbijasz się z ugiętych nóg, mimo że masz gąbkę pod spodem, gdzie mógłbyś się postarać z prostych nóg odbić
( zatrzymaj sobie film w momencie kiedy odbijasz się z rąk gdzie masz ciało, nogi i ręce nie ma korbetu ze stania na rękach, a tylko dzięki temu masz większą uzyskaną siłę kątową
2. Większy blok ( większy kąt ataku ) i wyprost ciała po rundaku ( po odbiciu powinieneś mieć już ręce w górze ciało wyprostowane ), brak złączonych nóg zobacz w czwartym attempt 4 jak ustawiasz nogi po odbiciu gdzieś w bok lecą chyba z powodu nierównego podłoża
3. Brak wyczekania
4. PRZEDE WSZYSTKIM BRAK RĄK DO GÓRY ! Ciągniesz głową i kręcisz głową, tylko dzięki temu że dużo skaczesz salt udaje Ci się dokręcić
5. W attempt 5 tylko dzięki temu, że wyczekałeś salto ( znowu ciągniesz głową ) i mając dynamit w nogach to jako tako dokręciłeś

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#4

Dziękuje Wam bardzo za krytykę i porady. Tego mi trzeba było Smile między nami samoukami celem jest wylądowanie, ale jak już się przebywa w gronie osób (trickerów) którzy wykonują podobne skoki to każdy jednak robi inaczej i ciężko mówić tutaj o prawidłowym wykonaniu i technice. Od jakiegoś czasu stawiałem że największym problemem w moich próbach jest rundak, ale jak pewnie wiecie czasami cieżko jest naprawić złe nawyki. Myślę że najlepszym krokiem do postępu będzie jak poprawie rundaka. Jak się podejmę kolejnych prób, na pewno dam materiał pod lupe Smile dziękuje bardzo!


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości