Liczba postów: 268
54
Dołączył: 2013-07-07
Reputacja:
38
Witam
Ogólnie jak trenuję pozycję statyczne , chodzi mi tu bardziej zaawansowane jak front lever czy planche.
Chodzi mi o progres z wagi kucznej do zaawansowanej wersji gdzie było trzeba wyprostować plecy, problemu z ową progresją nie było, ale gdy nogi idą coraz bardziej w przód do wagi rozkrocznej, trudność zwiększa się gigantycznie i tu mój problem.
Więc spróbuje to ująć gdy zaczynałem praktykować pozycje statyczne nie mogłem nawet na mini sekundę wypchnąć nóg w przód, teraz gdy z wagi kucznej mogę wypchać nogi w przód i utrzymać się na niecała sekundę w wadze rozkrocznej , ten moment spięcia ciała i bach i ciało w dół.Nie wiem jak to traktować czy męczyć tą chwilę aż utrzymam się dwie sekundy a potem zwiększać czas, czy cofnąć się krok w tył i katować to tak długo aż po prostu nie będę mógł utrzymać się tych dwóch sekund w trudniejszej progresji ?
Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
o pozycjach statycznych było już chyba wszystko powiedziane...
Z kucznej nie musisz od razu prostować nóg, możesz je po kilka centymetrów wysuwać, jedna noga prosta, pół wagi. Do rozkrocznej im lepiej jesteś rozciągnięty tym lepiej bo możesz większy rozkrok dać ułatwiając sobie znacznie. I tak jak było już powiedziane - atakuj pozycję na wiele sposobów (opuszczanie do wagi, podnoszenie do wagi itp itd)
ps. jak tam planche w 16 tyg? z twojego pytania wnioskuję że ni ma jeszcze?
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
polecam gumy, niestety przy mojej wadze 85 kg ostatnio się ważyłem ( muszę zacząć biegać i pływać ) to napięcie na plecy przy wadze jest tak ogromne, że muszę uważać, bo już pościągałem powięzi i miałem sporo przykurczy, gdyby nie fizjoterapeutki to bym umierał z bólu w nocy gdy śpię
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 268
54
Dołączył: 2013-07-07
Reputacja:
38
rafal ogólnie przestałem robić tak intensywnie trening planche ale fakt że po 2 tygodniach z wagi kucznej do zaawansowanej wersji doszedłem, teraz trenuje tylko 3x w tygodniu gimnastykę więc nie bardzo mogę trenować tak na pełnym gazie.
Newcio ćwiczyłem na gumach ale jakoś nie podchodzi mi to.
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
tam gdzie maksymalnie krzyżujemy ramiona, można prawą ręką złapać gumę z lewej strony maksymalnie naciągnąć i pozwolić gumie ściągnąć ramię za siebie, różnego rodzaju skręty tułowia z wymachami ramion do boku
o przypomniało mi się na najszerszy grzbietu ramiona w bok skłon do boku ( ramię w górę, ściągnięte łopatki ) i starać się dłonią dotknąć podłoża, podobno jest to test gibkości jeśli nie dotykamy znaczy, że brakuje rozciągnięcia
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-06-24, 22:01 {2} przez
Newcio.)
Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
(2014-06-25, 13:27)dom_cyl napisał(a): A mnie się wydaje, że Newcio coś za bardzo łapie kontuzje i czy na pewno to wina wagi?
A mnie się wydaje, że takie komentarze są zbędne i nie wnoszą nic do tematu więc powstrzymaj się jeśli możesz.
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer