2014-05-06, 01:11
Btw. sorki, ale trochę mnie drażni, że ostatnio za dużo czytam porównań do SW ... jakich zawodach SW? są jakieś oficjalne regulaminy czy składy sędziowskie, żeby porównywać wymagane zasady wykonania? W ogólności porównania takie są dla mnie irracjonalne, bo ja w ogóle nie uznaje SW za sport, dla mnie to jest ruch społeczny promujący kalistenikę.
Możemy dyskutować standardy w gimnastyce, bo jest to uregulowana dyscyplina sportowa, w której, są konkretne zasady punktacji i można prowadzić trening zawodnika, pod kątem zawodów i spełniania tych reguł, ale nasz indywidualny trening, jest osobną sprawą i można co najwyżej dyskutować, czy prostsza wersja ćwiczenia, niesie ze sobą dostateczne przełożenie na tą trudniejszą, żeby opłacało się ją włączyć do treningu.
Możemy dyskutować standardy w gimnastyce, bo jest to uregulowana dyscyplina sportowa, w której, są konkretne zasady punktacji i można prowadzić trening zawodnika, pod kątem zawodów i spełniania tych reguł, ale nasz indywidualny trening, jest osobną sprawą i można co najwyżej dyskutować, czy prostsza wersja ćwiczenia, niesie ze sobą dostateczne przełożenie na tą trudniejszą, żeby opłacało się ją włączyć do treningu.