2013-05-11, 15:13
W literaturze angielskiej mówią na to "active flexibility" a w kontekście szpiczagi "compression" - na samym dole strony http://www.drillsandskills.com/article/16 jest na to dobre ćwiczenie (Seated leg lifts).
Zdaję sobie sprawę, że jak docisnę siłą mięśni brzucha nogi do klaty to zmienia się środek ciężkości i jest łatwiej a jak nogi uciekają do tyłu to zwiększa się ramię dźwigni i wtedy więcej siły trzeba mieć.
O planche press jeszcze nie myślę, ba nawet o planche jeszcze nie myślę bo mam do opanowania sporo podstawowych elementów
To, że 6 latki robią to też wiem bo sam robiłem kiedyś (no może nie jako 6 ale 8 latek na pewno). Tylko gdzieś to uleciało (no i rozciągnięty wtedy byłem...)
Rozciąganie zamierzam uskuteczniać ale sądzę, że minimum z rok mi na pewno zejdzie do full pancake.
Etap o który się pytałem w pierwszym poście to jest tylko początkowa faza jak na tym filmiku (tylko oderwanie stóp na kilka cm):
Zdaję sobie sprawę, że jak docisnę siłą mięśni brzucha nogi do klaty to zmienia się środek ciężkości i jest łatwiej a jak nogi uciekają do tyłu to zwiększa się ramię dźwigni i wtedy więcej siły trzeba mieć.
O planche press jeszcze nie myślę, ba nawet o planche jeszcze nie myślę bo mam do opanowania sporo podstawowych elementów
To, że 6 latki robią to też wiem bo sam robiłem kiedyś (no może nie jako 6 ale 8 latek na pewno). Tylko gdzieś to uleciało (no i rozciągnięty wtedy byłem...)
Rozciąganie zamierzam uskuteczniać ale sądzę, że minimum z rok mi na pewno zejdzie do full pancake.
Etap o który się pytałem w pierwszym poście to jest tylko początkowa faza jak na tym filmiku (tylko oderwanie stóp na kilka cm):