[ghost]

Fajnie by jeszcze było, gdyby ktoś napisał co należy zjeść, żeby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na wszelkie składniki, kiedyś moja mama mówiła, że ją w domu uczono, że dziennie należy zjeść jedną solidną łychę pietruszki naciowej, aczkolwiek nie sprawdzałem tego.

Twoja Mama to chyba miała niezły temperament po tej pietruszce,bo to odpowiednik
Viagry

---

A możecie powiedzieć coś na temat mrożonych warzyw, tj. tzw. "warzyw na patelnię"?
Dość nieszczęśliwie otworzyłem opakowanie tych, które właśnie spożywam i nie jestem w stanie całego składu przeczytać, ale wydaje mi się, ze nie znajdzie się tam chemii.

Osobiście bardzo lubię. Z ryżem. Za mniej, niż 5zł jestem w stanie się najeść, że ho ho ho.
(a żarłok ze mnie )

Dodam coś do. tematu mrożonek,zarówno warzywnych,jak i owocowych-najsmaczniejsze,którre dotychczas trafiłam są w Lidlu-genialne zestawy orientalne,meksykańskie a z oowoców mieszanka owoców leśnych-bomba antyoksydantów,bez jagody goji