2016-09-08, 20:19
(2016-09-06, 19:44)Andrew napisał(a): 1) mobilność, zakresy, rozciąganie są dla mnie jednym z elementów niezbędnych do bezpiecznego budowania siły, nie celem samym w sobie.
2) napisałem, że po rozgrzewce
3) to nie jest tak, że wielopowtórzeniowe ćwiczenia wycierają maź stawową?
4) pewnie masz rację jeśli chodzi o parkour to wykonuję różne przejścia, precki i ogólnie zabawę ze swoim ciałem + ćwiczenia na równowagę
5) nie lubię tego rozróżniania. SW to gimnastyka bez zasad i tyle, jestem tu po to żeby poznawać tę jasną stronę mocy co do sylwetek - jeszcze raz przeczytam
Ad. 2 Tak napisałeś, że myślałem, że to element rozgrzewki. Wciąż jednak nie wkładałbym maksowania elementów do każdego treningu.
Ad. 3 Powiem ci szczerze - nie wiem. Ale biorąc pod uwagę, że wielu trenerów gimnastyki takie coś poleca/robi, a gimnastycy radzieccy/rosyjscy trenowali tak od lat 80. jeśli nie lepiej, to chyba mają rację Podrzuciłem ci chyba link do jednego z podcastów z C.Sommerem. Warte posłuchania
Ad. 4 Czym jest "preck"? Bo UrbanDictionairy powiedział mi, że to raczej obraza a nie ćwiczenie
Ad. 5 Widzisz, właśnie z tym mam problem SW to gimnastyka bez zasad i (IMO) bez wiedzy. To że gimnastycy obciągają palce u stóp, albo odkręcają kółka do zewnątrz, czy robią olbrzymy na prostych RR, to nie jest kwestia estetyki, tylko praktyki. A poza tym nie podoba mi się to parcie na wyniki w środowisku SW. Tzn. kit z tym, że mam bicepsy napięte jak struny fortepianu, ale "backlevera" muszę zrobić. I kit z tym, że wiszę pod kątem 45* do podłoża, ale "backlevera" robię. Ale może po prostu mam jakieś uprzedzenia, bo z Crossfitem mam podobne problemy